reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Znasz to? Dzień ledwo się zacznie, a Ty już masz na koncie przebieranie w półśnie, mycie części do laktatora i gorączkowe poszukiwania smoczka pod kanapą. Jeśli w tym chaosie marzysz choć o jednej rzeczy, która ułatwi Wam codzienność – weź udział w konkursie i wygraj urządzenia Baby Brezza, które naprawdę robią różnicę! Biorę udział w konkursie
reklama

Maluszkowe i nasze zakupy.

Ja kupiłam Fride na allegro chociaż przy Lusi uzywałam tylko zwykłej gruszki( ją ciężko dobrze wyczyścić). A te filtry to można chyba samemu jakoś zrobić, będę próbowała!

Wczoraj dokupiliśmy do łóżeczka nowy materacyki ( antyalergiczny podobno) 120*60 za 90 zł i drobiazgi- nożyczki i obcinaczki, szczoteczkę do włosków, małą grzechotkę ( Lusia mnie namówiła:tak: ).
 
reklama
hmmm... ja te filtry do Fridy wymienialam ze 3 razy do tej pory wiec wciaz je mam :-D Bo z opakowaniem byl ochyab z 8 sztuk. Teraz na Swieta jak wyjechalam i Jas mial katar to kupilam druga Fride bo pierwszej zapomnialam i w tej drugiej ten filtr jzu nie jest tak ifajny - ma wieksze dziurki ta gabeczka i jakos tak inaczej dziala.

No ale tak czy siak - polecam Fride bo gruszka to sie czlowiek namacha i nic z tego nie ma... No a przy Fridzie to jak tatus wezmie i pomoze to nosek od razu wyczyszczony ;-)

Pudru jzu malo kto chyab uzywa. Ja w szpitalu do pupy mialam ten krem z lozyska, a potem kosmetyki HIPP, potem przeszlam na Bambino :tak:
 
Też syszałam że taki aspirator to super sprawa. Musze sie zaopatrzyc. A jesli chodzi o filtry to gdzieś czytałam że jakaś mamuska wkładała kawałek wacika i swietnie sie sprawdzało. Zreszta 10 filtrów kosztuje koło 3 złotych wiec nie duzy wydatek a mozna od razu zakupic z frida i miec na zapas.
Co do zasypek to spotkałam sie z opinia ze mozna je stosowac u chłopców a u dziewczynek sie nie powinno bo zatyka cewke moczowa i moze byc bubu. Trafił do mnie taki argument wiec zasypki kupowac nie bede.
Kosmetyków kupiłam sporo, chce wypróbowac rozne zeby wybrac to co najbardziej bedzie nam odpowiadac. Na poczatek mustela i avene bo to przy noworodkach mozna stosowac, pozniej nivea, bubchen, ziajka i johnson- zobaczymy co sie sprawdza (praktyczne i nie uczula) i co ładnie pachnie bo to dla mnie ważne :tak: Chusteczek nawilzanych tez mam pełno- przetestuje rozne. Choc ostatnio otworzyłam pampers fresch i stwierdzam że wcale pachnace to one nie sa- taki jakis dziwny zapach. Licze na nivea pure :tak: Niby dupsko dziecka nie musi pachniec fiołkami ale ja mam bardzo wyczulony wech i zapach niemowlaka uwazam za bardzo nieprzyjemny- jak sie wchodzi do pokoju niemowlaka brrrr. A to wlasciwie jest zapach tych dzieciecych oliwkowo-pudrowych kosmetykow wiec planuje poszukac takich ktore zapach maja odpowiedni. mam tylko nadzieje ze nie bede miala małeo alergika bo wtedy moge zapomniec o jakimkolwiek wyborze :baffled:
 
Ja po róznych doświadczeniach w pracy przy maluszkach stwierdzilam że najlepsze są kosmetyki Babmino ;-) Prawie wcale nie uczulaly dzieci i bardzo mi sie podoba ich zapach. Mam zapas chusteczek nawilzających, oliwki. Jeszcze tylko mydełka itd. Nie będziemy kupować dużo tych kosmetyków bo wiem co będzie najbardziej potrzebne;-) Pampersiki z Pampersa kupimy i będzie OK.:-) Aspiratora narazie nie planujemy kupować, tylko będzie narazie zwykla gruszka. O laktatorze też już myślałam. Ale kupie go dopiero po porodzie. Butelke mam jedną z aventu i parę z NUKa takie jednorazowe odziedziczyłam po kumpeli hehe:-) I tylko w wkładki laktacyjne sie zaopatrze bo mam zamiar karmić piersią:-)
 
No wlasnie tak mi sie wydaje ze pudru do pupy to nikt juz nie uzywa, przynajmnniej zadna z moim kolezanek tez nie uzywala. Gruszki to nawet nie bede probowac uzywac, frida jest naprawde rewelacyjna w razie koniecznosci.
Z kosmetykow to u nas na codzien tez tylko oilatum byl napoczatku, chyba ze cos tam sie dzialo ze skora ale tak to ja juz niczym nie smarowalam dziecka.
A tak wogole to najlepszy u nas na problemy ze skora okazal sie stary i sprawdzony krochmal. Polozne i lekarze nadal go polecaja i my kapalismy Bartka w tym krochmalu jak mial jakies problemy ze skora.
Tak samo jak maka ziemniaczana na odparzenia:-)
 
Dziewczyny czy macie jakies doswiadczenia z nakładkami na brodawki? Zastanawiam sie jakie kupic. Kształty rózne, wielkosci tez... poprosze o jakies porady :tak:
 
Jeśli chodzi o wilgotne chusteczki to ja kupię zwykłe z biedronki..już tłumaczę dlaczego:sorry2:Jak miałam katar i strasznie obtarty nos,to kupiłam takie realowskie mokre do pupy dla dzieci..i piekł mnie nos jak diabli..ale biedronkowe były już delikatne i pachniały przyjemnie a nos mi się zagoił:):-)To jak ranek nie podrażniał,to i do pupy będą dobre.Wrzucam fotkę dzisiejszych małych zakupów.Czapucha to pierwszy zakup dla dziecka zrobiony przez M...znikł mi z pola widzenia i w tym czasie poleciał po tę czapeczkę...słodkie:-D
Bluzeczka polarowa kosztowała nas 2złote w realu..
W rossmanie kupiłam wkładki laktacyjne 7złotych za 30sztuk,termometr do kąpieli za 5złotych i waciki za 2,40:)Z większymi szaleństwami muszę poczekać na wypłatę M.
 
Ostatnia edycja:
reklama
zmotywowalyscie mnie do poczynienia zakupów poporodowych bo ja jeszcze nic nie mialam :-)
kupilam tez te podklady hartmanna , po pierwszym porodzie mialam te z belli ale nie bylam z nich zadowolona, moze te beda lepsze
a w mojej opini to tylko te majtki poprodowe siateczkowe, te jednorazowe sa moim zdaniem kiepskie, niewygodne, wogole kupilam rozmiar M i byly male, siateczkowe sa super, przede wszystkim dlatego ze przewiewne i wygodne, no i sa wielorazowe, ja uzywalam ich takze w domu nie tylko w szpitalu.

tak wogole to allegro to super sprawa no nie ?
przypuszczam ze nie kupialabym wszystkiego w jednym sklepie u mnie w miescie, a i pewnie by bylo drozej
 
Do góry