reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Znasz to? Dzień ledwo się zacznie, a Ty już masz na koncie przebieranie w półśnie, mycie części do laktatora i gorączkowe poszukiwania smoczka pod kanapą. Jeśli w tym chaosie marzysz choć o jednej rzeczy, która ułatwi Wam codzienność – weź udział w konkursie i wygraj urządzenia Baby Brezza, które naprawdę robią różnicę! Biorę udział w konkursie
reklama

mama listopadowa u lekarza!

Czyli widać moje drogie, że co lekarz to jakaś bzdura sie pojawia.... ;)
Karlam1, a możesz sie śmiać do woli.... śmiech to zdrowie :-D mnie też sie to wydawało dziwne, ale skoro to mówi lekarz to sobie pomyślałam, że może ma racje ....ale lekarz też człowiek i swoje fanaberie ma ;-)

A co do fenoterolu... nie pytałam lekarza ale ja biorę 8x1/2 tabletki czyli połówka co 3 godziny i biorę także w nocy.... bo po 3 godzinach jak nie wezmę to brzuch sie robi twardy wiec wole nie ryzykować skurczów w nocy.... tym bardziej że szyjkę mam bardzo krótką i każdy skurcz może niekorzystnie na nią wpływać. Z resztą i tak w nocy dwa albo trzy razy wstaję do toalety :-D więc co za różnica, a wiem z doświadczenia, że bolesny skurcz także potrafi skutecznie obudzić, więc biorę co trzy godziny. Na ulotce pisze ze przyjmuje sie od... do.... tabletek na dobę, a jak na dobę to również w ciągu nocy. chodzi o zachowanie ciągłości działania fenoterolu (podobnie rzecz się ma z antybiotykami). Jednak nie pytałam lekarza więc może się mylę.
 
reklama
Ja też biorę prenatal. Moja Dzidzia jest jak na razie duza (termin z usg wychodzi mi 1-2 tyg. wczesniej). Do tej pory mnie to nie martwiło. Ale jak miałby się urodzić jakiś ogromny to lepiej nie. Moze niech jeszcze pare mam podzieli się z nami swoimi doświadczeniami z witaminami:tak:. Ja wiem tylko że moja siostra brała materne i jej synek miał 3,6 kg. CzarnaAnutka możesz napisać skąd taka opinia? A tak wogóle to jest jeszcze ktoś kto nie bierze żadnych witamin?
Bo ja biorę dodatkowo żelazo. Może w takim razie powinnam odstawić witaminy?

to opinia mojego lekarza... i tyle mogę powiedzieć na ten temat. Trochę sie bałam tak bez witamin... i może jednak po opiniach innych dziewczyn będę dalej je brała. Chociaż wyniki mam dobre, wręcz bardzo dobre i opycham sie zieleniną i mam zbilansowaną dietę, ale być może dzidzi czegoś brakuje.
 
Ja cały czas jem dodatkowo żelazo - najpierw sorbifer, teraz hemofer i dodatkowo witaminy materna, a krew nadal słaba... Więc będę dalej wcinać, bo niedokrwistość też niebezpieczna. :(

A lekarz mi powiedział ostatnio, że Mały odpowiada wiekowi ciąży i że powinien dobić do 3 kg. Taka jego opinia, zobaczymy jak będzie ;)
 
W pierwszej ciąży też zażywałam fenoterol, podzielne dawki tylko wciągu dnia i cały czas maternę, ale teraz jej już chyba nie ma. Teraz zażywam feminatal n , cały czas mam bardzo dobrą hemoglobinę. Pozdrawiam.
 
Przy pierwszej ciąży brałam prenatal i Julka urodziła się waga 3,300 długość 52 , więc żaden z niej olbrzym nie był :) , teraz tez biorę prenatal i nie zapowiada się na jakiegoś giganta :))) dodatkowo jeszcze żelazo, wapń i magnez ( na bolące biodra i kośc łonową, ogólne zmęczenie i skurcze łydek) . Pozdrawiam
 
Ale miałam jazdę od wczoraj.

Mały cały wczorajszy dzień i pół nocy wariował. Jeszcze się tak nie zachowywał. Wystraszyłam się na maksa i pojechałam z rana do szpitala. Zrobili mi usg, badanie gin oraz ktg. Z Małym wszystko OK, ale skraca mi się lekko szyjka i mam lekkie skurcze. Muszę więcej leżeć, a do fenoterolu przepisali mi isoptin 40, po tabletce na pół godziny przed fenoterolem. Sama radość. Oby wytrzymać do listopada...

A mieliśmy się dziś z Mężem bawić na weselu. I tylko z życzeniami pojechałam i trochę zjadłam. Teraz odpoczywam, a Mąż pojechał na balety.
Ale cóż, Piotruś najważniejszy!!!
 
Czesc Listopadoweczki :)


Jakis czas mnie tu nie bylo, niestety wyladowalam w szpitalu z bolem brzucha i krwia na wkladce.
Bylam przerazona ze cos dzieje sie z dzieckiem :( na szczescie okazalo sie, ze krew byla z cewki moczowej a ten bol to kolka nerkowa. Nigdy nie mialam problemow z nerkami a tu o...Najadlam sie strachu na szczescie juz wszystko w porzadku.

W szpitalu mialam robione usg, dzidzia wazy juz 680g;;, a plec dalej nieznan ehhh jakis maly uparciuch nie chce sie ujawnic. W poniedzialek mam wizyte u swojego gina mam nadzieje ze w koncu sie dowiem kto to sie tak ukrywa :))
 
hej...
nie odzywałam sie bo znowu lezałam w szpitalu....maluchy chciały juz wychodzić...nafaszerowali mnie lekami, załozyli krązek i wróciłam do domu...za tydzien kontrolna wizyta u lekarza....mam nadzieje ze rozwarcie sie zminiejszyło ....niech jeszcze wytrzymaja w brzuchu z 6 tygodni...

a po lekach czuje sie jak narkoman....tylko balowac... hahah
 
reklama
hej...
nie odzywałam sie bo znowu lezałam w szpitalu....maluchy chciały juz wychodzić...nafaszerowali mnie lekami, załozyli krązek i wróciłam do domu...za tydzien kontrolna wizyta u lekarza....mam nadzieje ze rozwarcie sie zminiejszyło ....niech jeszcze wytrzymaja w brzuchu z 6 tygodni...

a po lekach czuje sie jak narkoman....tylko balowac... hahah

żanetko, 3 maj się i dużo odpoczywaj ( wiem, że mając w domu 3 letnie dziecko jest to niemal niemożliwe...)Będzie dobrze:tak:Pozdrawiam serdecznie.
 
Do góry