reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

mamusie grudniowe:)

Kamila nie stresuj sie poki nie ma problemu...z tego co piszesz diagnozy jeszcze nie ma.
U mnie kiedys objawy wskazywaly na krwiaka w glowie hehe i lekarze mnie straszyli.
Oczywiscie wszystko dobrze sie skonczylo
Bedzie dobrze.
Roni dzwon , pisz staraj sie o raty/odroczenie splaty. Trzymam kciuki.

Kate trzymaj sie. Widocznie kolezanaka jakies problemy miala dlatego wpedzila sie do grobu.
Gratki pani do sprzatania.

Nona super ze sie glon do przedszkola dostal. Spokoju troche bedziesz mila.

Myjestesmy w trakcie planowania wakacji i nie bardzo wiem na co sie zdecydowac. Ostatni pomysl to wypozyczenia campera i objazdowka po francji, hiszpanii i portugalii.Sama nie wiem co robic a czas goni.

Wypoczelam w weekend chociaz nie wyjechalismy za Londek. W Kew Gardens smigalismy cala sobote robiac foty. A dzis na jakies szkolenie jade do centrali. Zaraz wychodze.
Buziaki dla wszystkich
z
 
reklama
A ja dzis mam zalamke. Moja przyjaciolka urodzila wczoraj chlopczyka. Byly komplikacje, mal za szybko wszedl do kanalu, nie mogla urodzic. Urodzil sie podduszony, nie oddychal.Wyciagali go pompa. Jest teraz w szpitalu w Lodzi. Za dwa tygodnie badania, rezonans magnetyczny czy sa i jakie ewentualnie uszkodzenia mozgu. Boze nawet nie wiecie jak mi smutno i jak sie bardzo denerwuje. A tak ja namawialam na cesarke.
A ja juz od tygodnia spac nie moglam, denerwowalam sie o nia. Czulam przez skore, ze cos jest nie tak. Bsz, dlaczego ja mam takie przeczucia??????????
 
Nonek straszne:-( 3 mam kciuki za dzieciaczka
Kasiu Z tej swinskiej grypy sie boje, wyjazd za tydzien dokladnie, mam nadzieje ze to tego czasu to wszystko sie skonczy:confused2:
Aenye a ja tesknie za lokami Brunia:-p ale trzeba scinac takie klaczki, to sie wlosy wzmacniaja:tak:

jestem tak wykonczona ze chyba zasne na siedzaco:eek:
 
Kasu, jak lotnisk nie zamkną i nie ogłoszą epidemii na Ibizie to bym jechała. Ta grypa niespecjalnie straszna, zaraźliwa niby tak, ale śmiertelność ma stosunkowo małą.

U nas D. sister właśnie wróciła z Meksyku - dwa dni wędrowała w masce, teraz 10 dni ma się obserwować. Trochę beka bo ani w Madrycie ani we Frankfurcie na lotnisku nikt ich nawet nie oglądał, tylko ankietę dali czy chorzy nie są.

Nonku, strasznie mi przykro z powodu maluszka. :-( Strasznie mieć takie przeczucia, w dodatku się sprawdziło ... trochę przerażająca jesteś ;-)

A ja sobie siedzę sama. D. pojechał wymieniać olej w moim autku i na zakupy na wyjazd, ja położyłam gnomy spać (o dziwo poszły spać zgodnie z planem) i się obijam. Buziaki i miłego wieczoru. :happy:
 
Kate i Nonku wspolczuje nieszczesc waszych przyjaciol.. smierc i choroby uczą doceniania tego co mamy
Tule
A synkowi kolezanki zycze mase zdrowia i jak najmniej powikłań

Roni nie znam sie wogole na kredytach (nigdy nie mialam doczynienia) ale wspolczuje stresow i klopotow.. trzymam kciuki za pomyslne rozwiaznie, za cud jakis czy cos w tym stylu
 
Nie wiem dokladnie co sie stalo. Jedynie to, ze w trakcie porodu ona chciala znieczulenie, ale lekarka powiedziala, ze lepiej nie, bo nie bedzie miala sily pchac. Za to dala jej cos innego po czym odplynela i praktycznie budzila sie jak pojawial sie skurcz. I maly za szybko wszedl do kanalu i musieli wyciagac go jakas pompa. Urodzil sie podduszony, nie oddychal. Teraz lezy w Lodzi pod jakas specjalistyczna aparatura, jakies cos co chlodzi mozg. Mieli szczescie w nieszczesciu, bo podobno to jest jedyna maszyna w pl taka i akurat byla wolna. W piatek maja go probowac odlaczac od aparatury oddychajacej. Ogolnie jak przezyje 3 doby sa szanse. Bsz, nie moge sie pozbierac.
Mam do Was prosbe, pomodlcie sie za niego. Zeby przezyl.
 
Nonek trzymam kciuki zeby wszystko było dobrze
Roni współczuje przejsc z kredytem brrr
Kate gratki pani od pozadków tez bym taka sobie sprawiła
I dzieki wszystkim za miłe słowo bede wiedziec czy to włascnie te reumatoidalne zapalenie stawów dopiero 6 maja narazie wyszło mi z wyników ze RF dodatni i wysoki co wskazuje własnie na to :-( objawy tez sa nawet od dawna :-( zachwycona nie jestem ale dół troche przeszedł po zakupienie dwóch kiecek na chrzciny i wesele :-p
 
nonek, tragedia, bardzo wspolczuje malemu i rodzicom... trzymam mocno kciuki! dobrze, ze ma taka opieke..

kamila
, pokaz sukieny :-) wczoraj kupilam tez fajoska, ale musze ja troche przerobic pod moj gust bardziej ;-)
i sie nie filmuj!

my dzis znowu wychodzimy, bosz, ostatnio ciagle cos ;-) jaka mila odmiana!
i szykuje sie fajny bezdzieciowy weekend majowkowy :-D

a Masiek wczoraj pare razy zrobil po kilka krokow :-D czyli niemalze chodzi ;-) ale sam jakos sie nie kwapi, trzeba go postawic i wtedy cos rusza.

siedze i sie lenie..

kate
, tez kombinuje pania do sprzatania ;-) sasiad ma (kawaler ;-) ) i sobie muczo chwali, musze wziac od niego nr, nawet raz na miesiac bylaby duza ulga dla nas! szczegolnie wiosna/latem, kiedy nas w ogole nie ma w domu w dzien :sorry: :tak:
 
ejo

kate - ja tez chcę pania od sprzatania, fak, te moje dzieci porządku już chyba nie naucze. Wystarczy że do ogrodu na godzinę wyjdę zzostawiając dom i glony w domu, wracam a dom przypomina chlew. Kuźwa i nic nie daje - prośby, groźby, tłumaczenia:baffled:
nonek - strasznie mi przykro, trzymam jak najmocniej kciuki za maluszka!
kasu - ja bym leciała!:tak: I mówię to jako były fachowiec;-)
nieistotna - a co u was????
aenye - brawa dla Maśka!!!!

Jejku, jak ja marzę o jakimś wyjeździe bez glonów, kurde, mamy możliwość bo za 2 tyg A ma imprezę pracową na które może mnie zabrać, a w czerwcu mamy wesele w Kalwarii Zebrzydowkiej z dojazdem i noclegiem w pensjonacie gratis!
Ale chyba nic z tego - bo nie. (NS)
 
reklama
Własnie Ala moja dzwoniła, uczestniczyła w konkursie recytatorskim, najpierw przeszła eliminacje szkolne, a dziś gminne, wygrala książkę a kolejny etap pod koniec maja:tak::-D
Jeju, duma mnie rozpiera:tak::tak::-D:-D
 
Do góry