reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Weź udział w konkursie „Butelkowe S.O.S. - chwila, która uratowała nasz dzień” i opowiedz, jak butelka pomogła Ci w rodzicielskim kryzysie! 💖 Napisz koniecznie Do wygrania super nagrody, które ułatwią codzienne życie rodziców. Ekspres i sterylizator z osuszaczem od marki Baby Brezza

reklama

Mamusie jako Staraczki po raz drugi :-)

reklama
Obyś się nie myliła, w końcu musi się udać. :-)
A wczoraj się dowiedziałam że dziewczyna mojego kuzyna znów ma depresję poporodową. Koszmar. Nie chce widzieć dziecka. Szkoda tylko że ona w ogóle nie chciała dzieci. Dwoje to wpadka. Bezmyślna dziewucha.
 
Ja też miałam depresję ale ona wiązała się z tym, ze wciąż, gdy przychodziła 16 ryczałam, że jestem zła matką albo, ze coś mi nie wychodzi. Na szczęści szybko przeszło. Etapu z odrzuceniem dziecka dzięki Bogu nie miałam. Dwójka to jeszcze nie jest źle. Moja bratowa nie chciała całej trojki. Gdy chodziła w każdej ciązy mówiła, ze zostawi w szpitalu, bo nie czuje się na siłach. :no: Walczy z tym do ok roku dziecka. jednak trzeba przyznać, ze gdy przejdzie rok jest troskliwą matką. MASAKRA
 
To jest niestety okropne, ale jest różnica jeśli starałaś się, chciałaś dziecka, a jeśli była to niechciana wpadka. I niestety ale u niej to niechciana wpadka. A co najlepsze lekarz zaprzeczył że to depresja. To rodzina tak to nazwała. No i mają przypisaną kobitkę z poradni która przychodzi na kontrole... sprawdza czy wszystko on z dziećmi. Tak -to bez wątpienia masakra.
 
Mój synuś lata po domu z plecakiem. Już chce wychodzić a mamy zaproszenie dopiero na 9.30. Do dzieci,które już są zapisane przyszły pocztą liściki z rysunkiem robionym przez przedszkolaki:-) Miłosz jest zachwycony:tak:
 
Pajkaa - fajnie masz.... :tak: ja też chcieć :-D pamiętam to uczucie jeszcze jak się jest w ciąży i czeka się na ruchy dzidzi... echhh co za wspaniałe wspomnienia. Do tej pory pamiętam dokładnie jak czułam stópki mojej niuni wbijające się w żebra hi hi :-D Ta moja bestia tak się ułożyła, że kopała tylko w jedno miejsce. Prawie całą ciążę mój leniwiec spędził z pupą na dole, główką pod moim sercem a nóżkami przy wątrobie, i tylko tam kopała. Co badanie to ona leżała tak samo! Już miałam dość, bo ile można dostawać kuksańce w jeden bok? Ale mimo wszystko uwielbiałam to... mmmm chcieć jeszcze raz... nie, ja chcę jeszcze dwa razy!!! :-D:tak:
 
Hej wszystkim!

Położyłam dziecię na drzemkę i szaleję z kawką! :-D

moja ginka twierdzi że jeśli organizm zajdzie w ciążę po tak krótkim czasie to znaczy że jest gotowy - moja mama po urodzeniu mnie przez cc dowiedziała się że jest w ciąży jak ja miałam 4 miechy - więc hehe tak jakbyś ty zaszła w ciążę teraz... dało się :-D


Fioletowa - dzięki! Wiesz, mnie to chodzi po głowie i już nawet rozmawiałam z M., ale zdrowy rozsądek każe nam poczekać... Ehhh... :zawstydzona/y:


Zadzwoniłam dzisiaj do mojej mamy z radosną nowiną, a moja rodzicielka mnie zgasiła: żartujesz sobie?
wzięłam ją z zaskoczenia i to dlatego:rofl2:

Mama - nie gratulowałam Ci jeszcze, a więc gratuluję ogromnie! :happy2:

jestem :)
dzidzia zdrowa
bedzie SYNEK:d:d jestem przeszcześliwa:):)
fotki wkleje pozniej :)


Pajka - gratulacje synka! Ale fajnie, ze tak wcześnie udało się go podejrzeć. :-)



Miłego weekendu!
 
Mary - bo chłopaka łatwiej jest podejrzeć :-) u mnie było widać w 14 tygodniu że to dziewczynka, bo akurat super pozycję sobie wybrała :tak: nawet nie musieli mi mówić że to "ona" sama widziałam dokładnie, nie dało się pomylić :-D

Ło matuchno.. jak ja nie lubię tego okresu po owulacji że szok. Najdłuższe dni mojego życia to są. Niech już te testy przyjdą to zacznę zabawę :-D

Enya - zapomniałam Ci odpisać. Testy owu są bardzo względne, trzeba się przestrzegać baaardzo do instrukcji i naprawdę nie pić nic minimum dwie godziny przed testowaniem, po południu, nie rano. Są też testy do d... ja takie miałam, na wykresie odbyta owulacja, potwierdzona poziomem progesteronu po badaniu krwi, a testy negatywne. Linia testowa zawsze jaśniejsza od kontrolnej, albo wcale. Potem do tego doszłam, że testy są nijakie a ja popełniałam mnóstwo błędów. Ja uwielbiam dużo pić, nie wytrzymuje godziny bez herbaty czy wody. No i te testy może wychodziły tak jak wychodziły, czyli nie wychoodziły. W końcu wzięłam się w garść :-) i udawało mi się wytrzymać bez picia dwie godziny, albo robiła test po spacerze lub zakupach na których starałam się nic nie pić. I jak siuśki były nierozcieńczone to testy zaczęły wychodzić normalnie.
Są też przypadki że testy nigdy nie wychodzą niektórym dziewczynom, mimo prawidłowego stosowania, myślą że owu nie było i bach! są w ciąży, i to nie są pojedyncze przypadki.
A Twój wykres raczej mówi o odbytej owulacji, są wyraźne wyższe temperatury w fazie lutealnej.
 
reklama
Mary - bo chłopaka łatwiej jest podejrzeć :-) u mnie było widać w 14 tygodniu że to dziewczynka, bo akurat super pozycję sobie wybrała :tak: nawet nie musieli mi mówić że to "ona" sama widziałam dokładnie, nie dało się pomylić :-D


Mousefish - no tak... :-) A mnie powiedziano, ze córeczka dopiero w 18 + 2 tc, i to z zastrzeżeniem, że na 99%. ;-)
 
Do góry