Mamusie z Łodzi

[marysia868]

dzieki dzieczyny,ja jeszcze w rozsypce psychicznej i fizycznej ale jakos dajemy rade.
chciałabym was zaprosic na impreze plenerową "dni schizofreni-otworzcie drzwi"w Grotnikach pod łodzią.
Kiedyś byłam tam wolontariuszem , potem organizatorem, a teraz jezdze tam co roku z maluchem. Są tam atrakcje dla dzieci, jak jazda na koniach, kucykach, zamek dmuchany, plac zabaw, pozatym koncerty, jest obiad, teren polozony w lesie wiec mozna isc na spacer.

Impreza odbywa sie w niedziele od ok 12(bynajmniej tak było w poprzednich latach, ale jeszcze sie dowiem)

impreza odbywa sie w osrodku towarzystwa przyjaciol niepełnosprawnych w jedliczach.
Dojazd nie jest trudny, mozna dojechac samochodem( 30 min), jak i busem z bazarowej w łodzi. Jakby ktoras miala ochote to napiszcie wyłumacze jak dokładnie dojechac.

 

[Kinia1]

Marysia współczuję... Nie wiem nawet co napisać, bo na pewno masz dosyć pocieszających komentarzy. Po prostu zapalam światełko dla Twojego Aniołka
[*]

Duśka już lepiej, biegunki przeszły, ale nadal jest niespokojna i płacząca. Już sama chodzi, co prawda jeszcze niewielkie odległości, np tylko przez pokój, chodzi na zmienię z raczkowaniem, ale idzie jej to coraz lepiej, jestem z niej ogromnie dumna, bo stawiałam, że po roku pójdzie.

Nancy chyba ze spaceru nici w tym tygodniu, pogoda coś nie dopisuje...

 

[dymelek]

marysia....... :-(
Marysia, a ta impreza to rozumiem jest bezpłatna tylko za dodatkowe atrakcje trzeba płacić?

 

[marysia868]

impreza jest bezplatna, a co do atrakcji ciezko mi powiedziec, bo w tamtym roku np zamek byl za darmo, ale jest malowanie buzi, itp poza tym koncerty konkursy, co roku jest bieg solidarnosci, ogolnie fajne miejsce

 

[Nancy1529]

Marysia, ja mam działkę w Grotnikach, więc mniej więcej orientuję się gdzie to może być. Ja chętnie z Małą i mężem pojadę. Oby tylko nie padało.

Kinia, jak się czuje Nadia? No widzę właśnie, że wrzesień nie dopisuje. Pozostaje tylko czekać na poprawę.

 

[ELWIRKA 25]

Marysia ja bym chętnie pojechała ale nie mamy samochodu a busem nie dam rady

 

[Kinia1]

Marysia, ja mam działkę w Grotnikach, więc mniej więcej orientuję się gdzie to może być. Ja chętnie z Małą i mężem pojadę. Oby tylko nie padało.

Kinia, jak się czuje Nadia? No widzę właśnie, że wrzesień nie dopisuje. Pozostaje tylko czekać na poprawę.

Nadia czuje się dobrze. Biegunki ustąpiły, humorek tylko nie dopisuje, ale to chyba przez pogodę. Już zupełnie sama chodzi, jeszcze czasami się przewraca, ale nie poddaje się i wstaje znowu
Jak tylko się pogoda poprawi to zaraz na spacerek się umówimy A jak Twój Skarbek się miewa?

Marysia zobaczymy jak mój mąż będzie w domu to pewnie pojedziemy też do grotnik.

 

[Ewafoto]

Cześć dziewczynki,

Chętnie bym pojechała z Wami, tym bardziej, że w weekend ma być ładnie, ale jak zwykle nie mogę - obowiązki i jeszcze raz obowiązki.
Czy Wasze dzieciaki chodzą do żłobków/przedszkoli? Czy siedzą z babciami/nianiami/Wami? Moja Amelka tak bardzo lubi chodzić do przedszkola, że posłanie jej tam uważam za jedną z najlepszych moich decyzji

Pozdrawiam, Ewa Łazińska
...czas zamknięty w kadrze - Fotografia dziecięca

 

[marysia868]

to jak bedziecie jechaly to moze sie tam spotkamy bo my jak nie bedzie padalo napewno pojedziemy.

a dzisiaj z nudow umieram, zapraszam na herbatke do siebie .

polecie mi dobrego niedrogiego fryzjera chce zrobic sobie balegaz, a moj fryzjer sie gdzies wyniosl

 

[Nancy1529]

Kinia, no to super, że z Malutka coraz lepiej Spokojnie humory też przejdą. Malwinka jest też kapryśna, pewnie i przez pogodę i przez kolejne zęby. A z postępów to chodzi przy meblach Gratuluję Twojej Maleńkiej, pewnie na pierwsze urodziny będzie już biegać
No i mam nadzieję, że pogoda, w końcu, dopisze. Jak już na 100% będziecie wiedzieli czy jedziecie do Grotnik, daj znać, to na pw wyślę Ci swój numer, może uda nam się tam jakoś spotkać.

Marysia, oby pogoda dopisała. Znam jedna dobrą i w miarę tanią fryzjerkę, ale niestety na Retkinii, jak chcesz to mogę namiary Ci wysłać

Ewafoto, my planujemy dać Malwinkę do przedszkola, jak skończy 3 latka. A na razie siedzi z Mamą w domku Fajnie, że Amelka tak się zaaklimatyzowała.