JustineMyMind
Mama Laureńki
u nas bywa różnie... z reguły Mała zasypia w moim lóżku, potem przekładam ją do jej lóżeczka i tak przesypia mniej więcej do 4. potem pierwsze nocne karmienie i spowrotem do maminego wyrka. i tak już w nim zostaje do rana. To moja wygoda bo nie chce mi sie jej karmić na siedząco w nocy i po karmieniu odstawiać do jej lóżeczka 
mała nie ma na razie własnego pokoju. i pewnie dopóki będę mieszkać z moimi rodzicami nie będzie go miała :-
no:

mała nie ma na razie własnego pokoju. i pewnie dopóki będę mieszkać z moimi rodzicami nie będzie go miała :-
ma 3 stopnie regulacji czułości ja mam ustawiona średnio i słyszę jak mała sie obudzi i gada sobie tak pod nosem, wcześniej miałam ustawiona na bardzo czułą ale słyszałam nawet jak mała się przekręca
i wyłapywała nawet delkikatne stuknięcia od sasiada z góry
lecz zawsze ja jestem obok
i niewyobrazam sobie przenosic ja narazie do innego pokoju ja tak samo sie boje jak Agutek (chyba wiem co masz na mysli:-()i zanim ja sie poloze a malenka juz spi to nieraz 10razy podchodze i sprawdzam czy oddycha
A takich karmień mamy średnio 2 do 3 w nocy ;-) 


