reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Znasz to? Dzień ledwo się zacznie, a Ty już masz na koncie przebieranie w półśnie, mycie części do laktatora i gorączkowe poszukiwania smoczka pod kanapą. Jeśli w tym chaosie marzysz choć o jednej rzeczy, która ułatwi Wam codzienność – weź udział w konkursie i wygraj urządzenia Baby Brezza, które naprawdę robią różnicę! Biorę udział w konkursie
reklama

Mamy marcowe mówią - wątek o wszystkim

podniosłam się z łóżka bo mnie ssie w żołądku:baffled: a Wy jeszcze o naleśnikach! nie mogę ich jeść na tej diecie:baffled:
mam barszcz

roksi dobrze, że dogadałaś dziadowi:-p

agutek myślałam, że jakaś wyjątkowa buntowa akcja;-)
 
reklama
podniosłam się z łóżka bo mnie ssie w żołądku:baffled: a Wy jeszcze o naleśnikach! nie mogę ich jeść na tej diecie:baffled:
mam barszcz

roksi dobrze, że dogadałaś dziadowi:-p

agutek myślałam, że jakaś wyjątkowa buntowa akcja;-)

madzikm ja tez na diecie i dlatego mam brokułowy krem :)
a ile stoi ten bio-cla jak mozna wiedzieć
 
A ja idę zaraz na imprezę firmową :-). Mam nadzieję, że jakieś dobre jedzonko będzie ;-)

udanej imprezki i dobrej firmy cateringowej:p

Z tym posikiwaniem to chyba jakieś takie naturalne dość, jakby etap przejściowy. W końcu przestaną, przecież do emerytury nie będą chyba nie?:oo2::-D

blue udanej imprezki :happy:

oby u nas na razie na noc jeszcze pampers ale w żłobku na drzemkę zakładają i suchy jest więc widac powoli sie odzwyczaja
 
Dzień dobry:)

Wojtek jeszcze do żłobka nie poszedł a już chory:szok: Przedwczoraj katarek i czerwone gardło, wczoraj troche chyba lepiej a dzisiaj zobaczymy.
No i oczywiście Michał też chory- katar i gardło.
A na dokładkę ja też chyba chora bo obudziłam się też z bolącym gardłem. Tak więc zaczyna się rodzinne chorowanie . Cudownie.

Ale za to dobre wiadomości z frontu żłobkowego. W przyszłym tygodniu Wojtek może zacząć. Mamy się wyleczyć i przychodzic. Ciekawa jestem jak będzie i jak sobie młody da radę.Ciągnie go do dzieci ostatnio bardzo więc to jest chyba dobry moment.

Za oknem paskudnie ale mi i tak chorzy więc mi nie żal bo i tak musimy kisić w domu.
 
reklama
Do góry