reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Znasz to? Dzień ledwo się zacznie, a Ty już masz na koncie przebieranie w półśnie, mycie części do laktatora i gorączkowe poszukiwania smoczka pod kanapą. Jeśli w tym chaosie marzysz choć o jednej rzeczy, która ułatwi Wam codzienność – weź udział w konkursie i wygraj urządzenia Baby Brezza, które naprawdę robią różnicę! Biorę udział w konkursie
reklama

Mamy marcowe mówią - wątek o wszystkim

Witajcie :happy:
My dzisiaj cały dzionek na działce u rodziców byliśmy. Rano zapowiadało się na deszcz, ale nic z tego i upał był nadal.

Aga22 my wozimy małą w spacerówce, ale nie parasolce tylko takiej z wózka uniwersalnego.

roksi nadal tak mocno ci się sypią włosy? Ja to wyczesuję normalnie kilogramy tych włosów :sick: Na dywanie, na parkiecie....wszędzie są moje włosy :crazy: Łykam tabletki, ale na rezultaty trochę poczekać trzeba. Do tego czasu będę łysa :dull:
 
reklama
Dzień dobry Wszystkim!!!
My dopiero wróciliśmy od rodziców z działki i już zdążyłyśmy się razem z córeczką wykąpać:-):-) Jutro jadę rano na grzybki ( mam wolne od córeczki ) a później znów na działkę do rodziców, może się poopalam troszkę??

roksi- daj znać jak minęły chrzciny, czekamy na relację:-)
aga- my mamy spacerówkę w tym wózku wielofunkcyjnym, za dużo świata też nie widać ale jak mama karmi to Wika siada i wtedy jest z główki helikopter
 
Roksi23 to zyczę udanych przygotowań do chrztu zarówno w kuchni jak i u fryzjera :)
a dziękuje:tak:

roksi nadal tak mocno ci się sypią włosy? Ja to wyczesuję normalnie kilogramy tych włosów :sick: Na dywanie, na parkiecie....wszędzie są moje włosy :crazy: Łykam tabletki, ale na rezultaty trochę poczekać trzeba. Do tego czasu będę łysa :dull:
Agutku u mnie to już tak jest ok 2 miesięcy:szok::szok::szok: aż mi się zakola zrobiły:szok: naszczęście włosy mi odrastają, teraz mam takie śmieszne króciutkie:tak: fryzjerka zrobiła mi dzisiaj grzywkę prostą żeby nie było widać tych włosków odrastających:happy: i tak samo jak Ty wyczesuje całe garście, a już najgorzej jest przy myciu:wściekła/y: pani dermatolog powiedziała że jak mi nie przestaną wypadać do 6 miesiąca po porodzie to wtedy trzeba się martwić:dull:
 
Hej dziewczyny,ja tez mam problem z wypadajacymi wlosami,tez mam zakola,fuj,moj chrzesniak powiedzial,ze wygladam jak popsuta lalka,ktorej wlosy wypadaja:szok::shocked2:,rece mi opadly jak to uslyszalam,zaczelam brac skrzypowite i mialam wrazenie,ze troche lepiej,ale guzik,zwlaszcza przy myciu wychodza garsciami,wlosy leza w calym domu,musze uwazac zeby syncio nie zjadl jak wklada raczki do buzi,o wlasnie mi spadl jeden na klawiature,hi,hi,hi
 
Hej dziewczyny,ja tez mam problem z wypadajacymi wlosami,tez mam zakola,fuj,moj chrzesniak powiedzial,ze wygladam jak popsuta lalka,ktorej wlosy wypadaja:szok::shocked2:,rece mi opadly jak to uslyszalam,zaczelam brac skrzypowite i mialam wrazenie,ze troche lepiej,ale guzik,zwlaszcza przy myciu wychodza garsciami,wlosy leza w calym domu,musze uwazac zeby syncio nie zjadl jak wklada raczki do buzi,o wlasnie mi spadl jeden na klawiature,hi,hi,hi
ja cały czas chodzę w związanych a i tak zawsze jakiś znajde:eek: rano wyczesuje do wanny a wieczorem zaplatam warkocza do spania:eek: biorę vitapil od kiedy przestałam karmić piersią czyli...1,5miesiąca ostatnio wydaje mi się, jaby było ich mniej przy wyczesywaniu ,ale to chyba przyzwyczajenie:eek: bo na początku to ryczałam jak je wyczesywałam:-:)-:)-(
 
U nas dalej upały.
Ale dziś Borysek był pierwszy raz na basenie, piszczał z radości, bardzo mu się podobało. Pływał sobie w kółku, tatuś go asekurował :-)
Próby pływania robiliśmy w wannie , zdjecia na zamkniętym. A te pampersy na basen rewelacja, nic z nich nie wypłynie i wygodne dla dziecka.
 
U nas dalej upały.
Ale dziś Borysek był pierwszy raz na basenie, piszczał z radości, bardzo mu się podobało. Pływał sobie w kółku, tatuś go asekurował :-)
Próby pływania robiliśmy w wannie , zdjecia na zamkniętym. A te pampersy na basen rewelacja, nic z nich nie wypłynie i wygodne dla dziecka.
A na którym basenie byliście?
 
reklama
A na którym basenie byliście?

Chwilowo jesteśmy poza Krakowem i byliśmy na basenie koło Oświęcimia. Ale w Krakowie dla maluszków najfajniejsze baseny z ozonowaną wodą w szpitalu Rydygiera, w Herbewie na Kleparzu i na Ruczaju, ulica chyba Szuwarowa.
My niestety dziś na zwyklaku...czyli chlorowanym.
 
Do góry