A
Agutek
Gość
Ja zrobiłam jedną serię 90-ciu i planuję jeszcze jedną wieczorem...mam nadzieję, że chęci nie zabraknie ;-)
kasia nie obijać się...do roboty
kasia nie obijać się...do roboty

Dzień dobry...
Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.
Ania Ślusarczyk (aniaslu)
Weź udział w konkursie „Butelkowe S.O.S. - chwila, która uratowała nasz dzień” i opowiedz, jak butelka pomogła Ci w rodzicielskim kryzysie! 💖 Napisz koniecznie Do wygrania super nagrody, które ułatwią codzienne życie rodziców. Ekspres i sterylizator z osuszaczem od marki Baby Brezza

A jak robicie brzuszki, to wkładacie nogi pod coś? Bo nie wiem, jak się powinno robić.

Ja wczoraj 50, dziś się poprawię ;-)P.S. Wczoraj zrobiłam 90 brzuszków![]()
![]()

:-)
. Przy okazji Mateusz przyzwyczaja się do bycia z Babcią.
.
nasza przychodnia w wakacje działa do 17 tylko nikt nas o tym nie poinformował, chcieli nas umówić pod koniec sierpnia, ale zdrobiłam awanture i idzemy w przyszły piątek
ale sie wkurzyłam, ide odreagować do wanny, zrobie sobie mega długą kąpiel:-)ja nie robie 90, tylko 30:-)90 to robilam jak bylam w niezlej formieDziewczyny...robicie 90 brzuszków???? takich prawdziwych??ja przy 20 jestem padnięta
teraz nie ma sily, te 30 meczy mnie wystarczajaco
A tak wogóle to zamierzam się zapisać na jakiś aerobik/siłownię :-) Będę chodzić z kumpelą:-)

jak kładę się na podłodze miednica mocno dociśnięta do podłogiA jak robicie brzuszki, to wkładacie nogi pod coś? Bo nie wiem, jak się powinno robić.
odrwywam głowe i barki siłami mięsni brzucha
broda w strone sufitu
tak robiłam brzuszki na aerobku
kobitka mówiła że nie ma sensu robić pełnych brzuszków bo daja taki sam efekt jak te niepełne i człowiek tak strasznie się nie męczy:-)