Dzień dobry w niedzielny mglisty poranek
Mam tu kilkudniowe zaległości bo jakoś nie mam ostatnio czasu ani siły na dłuższe siedzenie przed komputerem.
M wczoraj spał do 8 za to dzis wstał przed 6 :/ pomimo tego, ze zasnął po 22... Rano sie drapał w nogę i pomyślałam, że może go komar pogryzł. Posadzialm go na nocnik, patrzę a on ma pełno takich zaczerwienionych plam na nogach a na nich takie bąble jak po komarze ale to niemożlwe, żeby komar go tyle razy podziabał i to musi byc jakies uczulenie ... Wczoraj jadł truskawki i to pewnie to... Kurcze, swędzi go to. Dałam mu wapno bo nie wiem co innego.
Miloku gratuluje bryczki

. Jakieś zdjecia zobaczymy, no nie

??
Soppana bidulo, żeby Cię tylko nie uziemiło !!
Blue gratuluje odsmoczkowania i po cichu powiem (żaby nie zapeszyć), że poszłam w Twoje ślady i od kilku dni wspominałam M o tym, że ostatnio wróżki krążą i zabierają smoczki a wczoraj wróżka (na próbę) zwinęła nasego smoka i M zasnął bez!!! I do tej pory jak cos wspomina o smoczku to ja mówię " no wiesz, wróżka wzięła..." i póki co jest spokó

. Jeśli ze smoczkiem się uda to jeszcze odpieluchowanie nam "wisi"..:/.
Agutku może tez spróbuj z wróżką

. Może Tola jakoś zaakceptuje brak smoka. Mnie za młodu podobno komary zabrały smoka

.
Roksi no to z Natalki tancerka bedzie

. U nas na Yamaha tez ostatnio było granie na rżónych instrumentach i myślałam, że ogłuchnę a to tylko 8 dzieci... Współczuję przedszkolankom

.
A poza tym to słońce wychodzi a wczoraj cały dzień był pochmurny i troche popadało a my zaprosiliśmy znajomych na grilla i był grill w piekarniku

.
Miłego dnia życzę
