joe alex
Mamusia Tomka i Piotrusia
Patrysia, to co napisałaś podniosło mi ciśnienie. Przecież ich wymagania wzięte są z kosmosu. Gdybyście mieli takie zarobki to spokojnie moglibyście wziąć kredyt na mieszkanie, które w przyszłości byłoby wasze...
.
Ja już niczego nie rozumiem.
Poza tym te pytania o oszczędności i z czego do tej pory żyliście. Jak ja nie cierpię urzędników, którzy podchodzą do swojej pracy jakby kij od szczotki połknęli - sztywno i bez uczucia...
Koniecznie się musicie odwoływać.
To wszystko mnie jakoś pesymistycznie nastroiło. Idę zrobić sobie coś słodkiego do jedzenia...
.Ja już niczego nie rozumiem.
Poza tym te pytania o oszczędności i z czego do tej pory żyliście. Jak ja nie cierpię urzędników, którzy podchodzą do swojej pracy jakby kij od szczotki połknęli - sztywno i bez uczucia...
Koniecznie się musicie odwoływać.
To wszystko mnie jakoś pesymistycznie nastroiło. Idę zrobić sobie coś słodkiego do jedzenia...


ale ja poczekam ja cierpliwa jestem.............

Może jak mu zapewnię trochę wieczornej rozrywki to będzie miał większą motywację 

.