medeuska
październikowa mama'09
- Dołączył(a)
- 14 Marzec 2009
- Postów
- 4 010
malinka mialam podobny sposob, tzn nie miał czystych rzeczy.... bo patryk jak nie wyniosl to ja tak zostawilam, w koncu jego pokoj, jego syf, pralam tylko moje rzeczy i M, bo on po sobie umie wyniesc
Niestet nie pomoglo, zbieral brudne z ziemi i chodzil w brudnych albo M mu prał koszulkę szkolną żeby sie za niego nie wstydzic
Zresztą to już nawet nie chodzi o to wynoszenie, bo jak nie wyniesie to nie bedzie mial czystego,bo od pewnego czasu u niego w pokoju nie sprzatam, bo on tego nie szanuje.. i zazwyczaj jego ciuchy zbieram z ziemi rzucam mu na lozko i wycieram podloge(hahaha) tylko on wynosi potem wszystko co mial zalozone na sobie, bo mu sie do szafki chowac nie chce(składanie jest trudne), zalozy spodnie na 5 min, zaraz mu sie znudza zalozy inne a te ladują na ziemi, a wieczorem w koszu na pranie a ja potem nie nadazam z praniem....

Niestet nie pomoglo, zbieral brudne z ziemi i chodzil w brudnych albo M mu prał koszulkę szkolną żeby sie za niego nie wstydzic

Zresztą to już nawet nie chodzi o to wynoszenie, bo jak nie wyniesie to nie bedzie mial czystego,bo od pewnego czasu u niego w pokoju nie sprzatam, bo on tego nie szanuje.. i zazwyczaj jego ciuchy zbieram z ziemi rzucam mu na lozko i wycieram podloge(hahaha) tylko on wynosi potem wszystko co mial zalozone na sobie, bo mu sie do szafki chowac nie chce(składanie jest trudne), zalozy spodnie na 5 min, zaraz mu sie znudza zalozy inne a te ladują na ziemi, a wieczorem w koszu na pranie a ja potem nie nadazam z praniem....