reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Znasz to? Dzień ledwo się zacznie, a Ty już masz na koncie przebieranie w półśnie, mycie części do laktatora i gorączkowe poszukiwania smoczka pod kanapą. Jeśli w tym chaosie marzysz choć o jednej rzeczy, która ułatwi Wam codzienność – weź udział w konkursie i wygraj urządzenia Baby Brezza, które naprawdę robią różnicę! Biorę udział w konkursie
reklama

Mamy siedzące w domach z dziecmi

KERNA
A bigos mozesz ugotowac to wtedy ja Was przyjade poswiecic hehe:-D:-D:-D:-D
a zapraszam!!! To przecież dwa kroki;-)

ja tez nei wiedziałam-do wczoraj jak mi teściowa powiedziała że mamy:baffled::-D:-D:-D bo ona sprawdziła w interncie- mieszkała tu wczsniej to wiedziala ze na stronie jest podane;-)


no i wiem ze musi byc krzyżyk i swieczki- no i chyba woda święcona:baffled: ktorej nie mam:-D naleje zwykłą na alerzyk- moja babcia zawsze na talarszyk nalewała- tyle że święconą- chyba brała ja ze sobą w koszyczku do poświęcenia na wielkanoc:baffled: mi tam wystarczy zwykła;-)

koperta dla księdza i dla ministrantow jakieś drobne;-)
wlasnie- koperte musze kupić:sorry2:
ojej jeszcze koperta.........a my bez kaski...eh qwa:wściekła/y: a wody też nie mam...bo skąd:confused:
 
reklama
U mnie, dzisaj kotleciki mielone, ziemniaczki i colesław :tak::-p

A u mnie juz po kolędzie :tak: Swieczka to chyba niekoniecznie :baffled: Świety obrazek, albo krzyżyk, może być taki co wisi na ścianie, np nad drzwiami :-p No i woda święcona i kropidło :tak:
kropidło? hm..... ja teraz nie iwem czy u nas ksiądz tego ze sobą nie nosił:baffled: i wogóle dla mnie głupotą jestpo co trzeba miec wodę święconą w domu- skoro ksiądz przychodzi do wszystkich po kolędzie to powinien miec ze sobą wodę święconą i kropidło:eek:

ja to wogóle kościoła nie lubie:dry: chodze tylko jak jakas okaja- pogrzeb zlub komunia- Maksa ochrzcze- ale nie z wiary tylko żeby w przyszłości miał wybór czy chce czy nie:tak: no i żeby tą komunię razem ze wszyskimi dziećmi miał- bo potem tylko problemów pełno- a dzieci sie śmieją potem z innych któe komunii nie mają- a tego mu nie zrobie:no:

oczywiście zo do chrztuto juz cała rodzina zdążyła mnie opierdzielić że tak dlugo sie dziecka bez chrtu nie trzyma bla bla bla:baffled: moje dziecko i chyba mogę robić co chce i jeśli ja nie wiere w takie przesądy ze dziecko sie zle chowa, choruje czy opętane potem to nie zrobie tego jak najszybciej dla nich:dry::dry::dry::dry::dry:
 
ojej jeszcze koperta.........a my bez kaski...eh qwa:wściekła/y: a wody też nie mam...bo skąd:confused:
nie martw sie- ja tez- ale u nas nigdy nii dawało się wiecej niz 20 zł:no:


a znam kościoły i proboszczów którzy czytają potem na zapowiedziach kto ile dał na koledzie pieniędzy:dry: na wsi- i dlatego między innymi nienawidze księżów i kościoła:baffled:
 
a wody też nie mam...bo skąd:confused:
z kranu :-D:-D:-D

Ołtarzyk sie robi księdzu - biały obrus, dwa lichtarzyki ze świeczkami, krzyżyk, woda świecona, kropidło, biblia i dzieciaczków ( jak chodzą do szkoły czy przedszkola) katechizmy, zeszyty, co by mógł wpisać wizytę duszpasterską.:tak: Koperta to kwestia indywidualna każdego człowieka. :tak:
 
Wyłączyli kablówkę to byłam pewna, że i net też, włączam kompa i niespodzianka, no skoro już go spowrotem włączyłam, to wpadłam, a jak:-D:-D:-D

no gratuluję odwagi..ja zawsze sięratuję mlekiem z czosnkiem..a jak M mnie wkurzy i jeszcze ma jakiśkatar, to specjalnie mu robie i czosnek na grubo kroje...bo on nie nawidzi czosnku..eh taka moja zemsta słodka:happy2:
Och Ty niedobra:-D:-D
Ależ to paskudne, fuj, gdyby podała i poszła to bym wylala, a le ona stała i czekała specjalnie, ma baba nosa, hihi. No ale jak mówiłam tylko czekac jak zacznę zdrowieć-teraz mogą mi płącić ja już tego świństwa nie ruszę!


Pozmywane, poprane, poodkurzene, obiad się gotuje :-p ale sie uwinęłam.
A Niki sobie smacznie spi :tak:
Dałaś czadu, tak wczesnie a juz lśni. A moja nie zasnęła, stałą w łóżeczku i wołałą-Mamusiu choć poszę, no to już odpuściłam, bo i tak by chyba nie zasnęła. Teraz będzie masakra przetrzymać ja do 20-21. A ja siły nic nie mam.


No i jak AS zadzwoni, to jak zwykle na 10 min się nie kończy:-D:-D:-Da ja biedna mówić ledwo mogę, hihi.
To ile mam teraz do nadrobienia??? Ciekawe -kto więcej gadał , czy klikał:-D:-D
 
z kranu :-D:-D:-D

Ołtarzyk sie robi księdzu - biały obrus, dwa lichtarzyki ze świeczkami, krzyżyk, woda świecona, kropidło, biblia i dzieciaczków ( jak chodzą do szkoły czy przedszkola) katechizmy, zeszyty, co by mógł wpisać wizytę duszpasterską.:tak: Koperta to kwestia indywidualna każdego człowieka. :tak:
:szok::szok::szok::szok: a co to lichtarzyk???:szok: ja chyba pójdę kupić jakiś krzyzyk, i świeczki...

Wyłączyli kablówkę to byłam pewna, że i net też, włączam kompa i niespodzianka, no skoro już go spowrotem włączyłam, to wpadłam, a jak:-D:-D:-D


Och Ty niedobra:-D:-D
Ależ to paskudne, fuj, gdyby podała i poszła to bym wylala, a le ona stała i czekała specjalnie, ma baba nosa, hihi. No ale jak mówiłam tylko czekac jak zacznę zdrowieć-teraz mogą mi płącić ja już tego świństwa nie ruszę!




No i jak AS zadzwoni, to jak zwykle na 10 min się nie kończy:-D:-D:-Da ja biedna mówić ledwo mogę, hihi.
To ile mam teraz do nadrobienia??? Ciekawe -kto więcej gadał , czy klikał:-D:-D
As to ma gadane:tak: Ale fajna babeczka z niej:tak:
A co do czaosnku to zobaczysz ze pomoże i następnym razem sama zrobisz :-D:-D
 
reklama
Ja tez nie wiem kiedy jest u mnie koleda:no:I ja nawet nie mam nic z tego co potrzebuje:zawstydzona/y::zawstydzona/y::zawstydzona/y::zawstydzona/y:
Chyab bede musiala w jakis dzien pojechac i kupic:nerd:
Jak mieszkalismy z tesciami to zawsze Oni mieli i wszystko szykowali za mnie;-):-p
Ja mam kolende w poniedziałek, wszystkie przybory do kolendcy Piotr kupił jak się mała urodziła i wtedy po raz pierwszy kolede przyjeliśmy , a dokladniej to rok póżniej, bo akurat nas nie bylo a nie wiedzialeiśmy kiedy. No a teraz jestem madrzejsza, bo mam aw necie rozpiske, hihi.
Wode siecona można od ksiedza dostać, w wielkanoc poścwięcic, a ja z kranu leje, tylko mówie najpierw, że to zwykla, to ja poswieci a pozniej nią poświeci.
KOperta-Piotr by mi głowe przy samej dupie urwał gdybym położyła kopertę. I tez jestem tego zdania. A Medea to co Ty opowiadasz o tych wyliczankach-słyszałam-oj słyszałam, wstydzić sie sami powinni, a chca zawstydzic innych!


A co do czaosnku to zobaczysz ze pomoże i następnym razem sama zrobisz :-D:-D
oj nie, na kanapeczkach z masełkiem jak najbardziej , ale to co ona mi zaserwowala-nieeeeeeeeeee:-D:-D:-D
 
Do góry