reklama
friggia1985
Fanka BB :)
dapliska Pewnie zadne slowa nie pomagaja, ale trzymaj sie kochana.
anansie //ta ksiazka to "Jezyk niemowlat", udalo mi sciagnac w pdf, choc nie lubie czytac z komputera, ale dobre i to.
Planu porodu nie spisywalam, ale wiecie jak to bylo z moja polozna, wiec nic dziwnego. A polozna jak juz dziewczyny pisaly jest podczas porodu ta, ktora ma dyzur, ja zaliczylam lacznie 8 lub 9 plus praktykantki ;-), wiekszosc jest mila, ale bardziej podpasowaly mi te mlodsze, nie wiem czemu ;-).
echo Super, ze cisnienie sie unormowalo, tak trzymaj :-)
hopsasanka
sie rozpisalas! Musze pomyslec o tym ksiedzu z Aalborga, tylko znow problem z tym, ze musze sie pojawiac na mszach. No i musze sie jeszcze zapisac do kosciola, ale poki co nie mam do tego glowy i nie widzi mi sie jazda z Dimim autobusem. Ech, ale trzeba sie za to wziasc.
anansie //ta ksiazka to "Jezyk niemowlat", udalo mi sciagnac w pdf, choc nie lubie czytac z komputera, ale dobre i to.
Planu porodu nie spisywalam, ale wiecie jak to bylo z moja polozna, wiec nic dziwnego. A polozna jak juz dziewczyny pisaly jest podczas porodu ta, ktora ma dyzur, ja zaliczylam lacznie 8 lub 9 plus praktykantki ;-), wiekszosc jest mila, ale bardziej podpasowaly mi te mlodsze, nie wiem czemu ;-).
echo Super, ze cisnienie sie unormowalo, tak trzymaj :-)
hopsasanka

kA-Mila
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 22 Marzec 2009
- Postów
- 169
ale się rozpisałyście
dużo miałam czytania 
friggia ta cała Tracy Hogg mądrze gada, ale oczywiście każda mama modyfikuje jej rady no i nie da się postępować dokładnie w każdej sprawie tak jak ona mówi.. np to żeby "zatankować" dziecko do pełna przed nocą i karmić je na śpiąco około 23:00 tak by spało dłużej.. Dla mnie bezsens.. po co ruszać śpiące dziecko.. Poza tym są dzieci, które na spaniu nie chcą ssać.. Albo żeby karmić dziecko wieczorem przed kąpielą, po kąpieli zabawa i odłożenie do łóżeczka.. no jak ja bym się z dzieckiem zabawiała po kąpieli to na bank by mi nie usnął i pewnie by była taka sama walka jak w dzień.. a tak to po kąpieli uspokaja się przy cycusiu i najedzony idzie spać.. Myślę że wiele mam karmi dzieci po kąpieli..
no poczytaj i powiedz jak Twoje wrażenia..
Ja wieczorem karmię Daniela i odkładam do łóżeczka nieśpiącego.. on jeszcze ze 20 minut się powierci, pokręci i zasypia.. niestety to nie działa w ciagu dnia.. Dzisiaj znowu próbowałam, śpiący był bardzo, oczy miał już spuchnięte i czerwone, i godzinę tak się męczył i nie zasnął, wzięłam go na ręce, popłakał jeszcze trochę i zasnął mi na rękach, ale pospał może 20 minut.. I tak wygląda jego spanie w ciągu dnia.. wieczna walka...:-(
Z tego wszystkiego dzisiaj nie ma mowy o żadnych rytuałach bo po tej walce zjadł o 18:00 i śpi od 18:40... ciekawe do której pośpi.. ??
Tusienka a to pech że akurat obie ulubione opiekunki Lenki były nieobecne.. bidulka
dalipska ale wiadomość.. przykro mi bardzo.. trzymaj się ciepło i jak będziesz w stanie to wracaj do nas
Echo super że po wizycie dobre wieści.. tylko nie szalej za bardzo :-)
Hopsasanka ja też miałam zawsze obawy jak Kamila miała iść do gościnnej dagpleje.. więc z początku zostawiałam ją w domu, bo wiadomo nie pracowałam, a dzień w szkole mogłam opuścić.. Ale kiedyś w końcu się przełamałam no i nie było żadnego problemu.. Kamila była już u kilku gościnnych i każda z nich była bardzo fajna i nie mogłam narzekać..
A mnie powoli smutki ogarniają bo już za 1,5 miesiąca Kamila idzie do przedszkola, gdzie nie będzie już tak miło jak u dagpleje.. Na pewno tam nie będą się o nią aż tak troszczyć, bo więcej dzieci mają pod opieką.. do tego dojdzie robienie paczek z jedzeniem.. echh chciałabym jeszcze zatrzymać trochę czas
friggia za każdym razem zapominam cię spytać o ten zestaw wspomagający karmienie z Medeli? masz już to? jak to działa? Ciekawa jestem bo nie słyszałam o czymś takim jeszcze...
friggia ta cała Tracy Hogg mądrze gada, ale oczywiście każda mama modyfikuje jej rady no i nie da się postępować dokładnie w każdej sprawie tak jak ona mówi.. np to żeby "zatankować" dziecko do pełna przed nocą i karmić je na śpiąco około 23:00 tak by spało dłużej.. Dla mnie bezsens.. po co ruszać śpiące dziecko.. Poza tym są dzieci, które na spaniu nie chcą ssać.. Albo żeby karmić dziecko wieczorem przed kąpielą, po kąpieli zabawa i odłożenie do łóżeczka.. no jak ja bym się z dzieckiem zabawiała po kąpieli to na bank by mi nie usnął i pewnie by była taka sama walka jak w dzień.. a tak to po kąpieli uspokaja się przy cycusiu i najedzony idzie spać.. Myślę że wiele mam karmi dzieci po kąpieli..
no poczytaj i powiedz jak Twoje wrażenia..
Ja wieczorem karmię Daniela i odkładam do łóżeczka nieśpiącego.. on jeszcze ze 20 minut się powierci, pokręci i zasypia.. niestety to nie działa w ciagu dnia.. Dzisiaj znowu próbowałam, śpiący był bardzo, oczy miał już spuchnięte i czerwone, i godzinę tak się męczył i nie zasnął, wzięłam go na ręce, popłakał jeszcze trochę i zasnął mi na rękach, ale pospał może 20 minut.. I tak wygląda jego spanie w ciągu dnia.. wieczna walka...:-(
Z tego wszystkiego dzisiaj nie ma mowy o żadnych rytuałach bo po tej walce zjadł o 18:00 i śpi od 18:40... ciekawe do której pośpi.. ??
Tusienka a to pech że akurat obie ulubione opiekunki Lenki były nieobecne.. bidulka
dalipska ale wiadomość.. przykro mi bardzo.. trzymaj się ciepło i jak będziesz w stanie to wracaj do nas
Echo super że po wizycie dobre wieści.. tylko nie szalej za bardzo :-)
Hopsasanka ja też miałam zawsze obawy jak Kamila miała iść do gościnnej dagpleje.. więc z początku zostawiałam ją w domu, bo wiadomo nie pracowałam, a dzień w szkole mogłam opuścić.. Ale kiedyś w końcu się przełamałam no i nie było żadnego problemu.. Kamila była już u kilku gościnnych i każda z nich była bardzo fajna i nie mogłam narzekać..
A mnie powoli smutki ogarniają bo już za 1,5 miesiąca Kamila idzie do przedszkola, gdzie nie będzie już tak miło jak u dagpleje.. Na pewno tam nie będą się o nią aż tak troszczyć, bo więcej dzieci mają pod opieką.. do tego dojdzie robienie paczek z jedzeniem.. echh chciałabym jeszcze zatrzymać trochę czas
friggia za każdym razem zapominam cię spytać o ten zestaw wspomagający karmienie z Medeli? masz już to? jak to działa? Ciekawa jestem bo nie słyszałam o czymś takim jeszcze...
Ostatnia edycja:
hopsasanka
Fanka BB :)
friggia ja bardzo przepraszam za te rozpisywanie się
. Chciałam odnieść się do wszystkich tematów, które były poruszone jak mnie nie było na forum i nie chciałam by ktoś czuł się pominięty, więc tyle tego wyszło. Z resztą ja wiem, że piszę długie posty i może to być trochę męczące. Już się do tego odniosłam ostatnio w naszej grupie priv. Postaram się trochę zwięźlej i krócej!
A jeszcze odnośnie tego księdza, to tam jest raz w miesiącu organizowana msza po polsku i pewnie tyle by starczyło jakbyś się pojawiała. Ale nie wiem dokładnie kiedy, bo nigdy nie byłam.
kA-Mila dzieci bardzo szybko dorastają i ciężko je wypuścić z gniazdka, a co dopiero jak puszczamy je na głęboką wodę! Ale nie martw się, tylko naciesz tą chwilą jaka została w żłobku. Zobaczysz, że Kamilka szybko się przyzwyczai do przedszkola i przez to zrobi się bardziej samodzielna i zaradna i pewnie bardzo będzie lubiła tam chodzić. A co do tych paczek z jedzeniem, to faktycznie upierdliwa sprawa, ale tak chyba jest we wszystkich duńskich przedszkolach? Ja Nikodema chyba jednak puszczę do tego gościnnego dagpleje choć mam stracha.. no ale zobaczymy jak będzie :-)
anansie my oddawaliśmy krew pępowinową do duńskiego banku STEMCARE. STEMCELL SYSTEMS - o takim dowiedzieliśmy się od położnej. Wiem, że tutaj nie jest to popularne. Na temat tego czy warto czy nie, to nie chce się wypowiadać, bo wiadomo, że jest to kwestia sporna i każdy musi sobie wyrobić swoje zdanie. My oddaliśmy i tyle. Początkowo chcieliśmy oddać do Warszawy, ale wiązało się to z tym, że sami musimy w 24 h dowieźć ją do banku. No i w PL jest trochę taniej, ale był to dla nas problem z tym transportem. Plusem tego banku który my wybraliśmy jest to, że jeśli kiedykolwiek takie komórki będą potrzebne (mam nadzieję, że nie!), to oni na własny koszt natychmiast transportują drogą powietrzną w każde miejsce na świecie. Nie pamiętam ile dokładnie płaciliśmy na początek za podpisanie umowy, pobranie, przebadanie i pierwszy rok, ale to wyszło kilka tys. koron. Można wybrać sobie w jaki sposób chcesz płacić za przechowywanie - my płacimy co roku zdaje się, że 1000 koron. Można też wykupić sobie pakiety kilkuletnie i one wychodzą wtedy taniej. Zajrzyj na stronkę, jest też w wersji ang. na pewno dowiesz się więcej. A jak będziesz miała jakieś pytania, to postaram się odpowiedzieć.
Eh... znowu się trochę rozpisałam.

A jeszcze odnośnie tego księdza, to tam jest raz w miesiącu organizowana msza po polsku i pewnie tyle by starczyło jakbyś się pojawiała. Ale nie wiem dokładnie kiedy, bo nigdy nie byłam.
kA-Mila dzieci bardzo szybko dorastają i ciężko je wypuścić z gniazdka, a co dopiero jak puszczamy je na głęboką wodę! Ale nie martw się, tylko naciesz tą chwilą jaka została w żłobku. Zobaczysz, że Kamilka szybko się przyzwyczai do przedszkola i przez to zrobi się bardziej samodzielna i zaradna i pewnie bardzo będzie lubiła tam chodzić. A co do tych paczek z jedzeniem, to faktycznie upierdliwa sprawa, ale tak chyba jest we wszystkich duńskich przedszkolach? Ja Nikodema chyba jednak puszczę do tego gościnnego dagpleje choć mam stracha.. no ale zobaczymy jak będzie :-)
anansie my oddawaliśmy krew pępowinową do duńskiego banku STEMCARE. STEMCELL SYSTEMS - o takim dowiedzieliśmy się od położnej. Wiem, że tutaj nie jest to popularne. Na temat tego czy warto czy nie, to nie chce się wypowiadać, bo wiadomo, że jest to kwestia sporna i każdy musi sobie wyrobić swoje zdanie. My oddaliśmy i tyle. Początkowo chcieliśmy oddać do Warszawy, ale wiązało się to z tym, że sami musimy w 24 h dowieźć ją do banku. No i w PL jest trochę taniej, ale był to dla nas problem z tym transportem. Plusem tego banku który my wybraliśmy jest to, że jeśli kiedykolwiek takie komórki będą potrzebne (mam nadzieję, że nie!), to oni na własny koszt natychmiast transportują drogą powietrzną w każde miejsce na świecie. Nie pamiętam ile dokładnie płaciliśmy na początek za podpisanie umowy, pobranie, przebadanie i pierwszy rok, ale to wyszło kilka tys. koron. Można wybrać sobie w jaki sposób chcesz płacić za przechowywanie - my płacimy co roku zdaje się, że 1000 koron. Można też wykupić sobie pakiety kilkuletnie i one wychodzą wtedy taniej. Zajrzyj na stronkę, jest też w wersji ang. na pewno dowiesz się więcej. A jak będziesz miała jakieś pytania, to postaram się odpowiedzieć.
Eh... znowu się trochę rozpisałam.

Ostatnia edycja:
Tusienka24
Fanka BB :)
Ka-mila Nie martw się wszystko będzie dobrze, Kamilka da sobie świetnie rade w przedszkolu. Choć nie dziwię się, że się smucisz, bo moja Lenka dopiero 3 tyg. chodzi do żłobka a ja już się przyzwyczaiłam, z resztą Lenka też, polubiła bardzo swoje opiekunki i też się boje co to będzie jak będzie juz miała iść do przedszkola. Jestem bardzo pozytywnie zaskoczona żłobkiem, bo tyle złych rzeczy się nasłuchałam o żlobkach, przedszkolach i dagpleje, ale ciesze sie bardzo że ją tam wysłałam, nawet nie przypuszczałam, że będzie tak fajnie i że będą mieli tak indywidualne podejście do Lenki.
Chyba nie we wszytkich przedszkolach trzeba robić jedzenie dla dziecka, bo czytałam na poloni duńskiej, to niektóre mamy były zdziwione,że są przedszkola do których trzeba nosić swoje jedzonko. Lenka w żłobku ma 3 posiłi dziennie w tym dwa ciepłe, także jest ok.
Lenka dziś została w domu, nie miałam jak jej zawieść do przedszkola, bo zamek w samochodze się popsuł i nie dało rady za chiny go otworzyć, ale już mąż otworzył i trzeba będzie wstawić nowy zamek.
Chyba nie we wszytkich przedszkolach trzeba robić jedzenie dla dziecka, bo czytałam na poloni duńskiej, to niektóre mamy były zdziwione,że są przedszkola do których trzeba nosić swoje jedzonko. Lenka w żłobku ma 3 posiłi dziennie w tym dwa ciepłe, także jest ok.
Lenka dziś została w domu, nie miałam jak jej zawieść do przedszkola, bo zamek w samochodze się popsuł i nie dało rady za chiny go otworzyć, ale już mąż otworzył i trzeba będzie wstawić nowy zamek.
friggia1985
Fanka BB :)
ka-Mila Postaram sie przeczytac jak najszybciej, choc czasem niełatwo znalezc czas ;-). A ta medela to cos takiego Medela SNS Supplemental Nursing System - Accessories . Troche droga rzecz jak na to jak to wyglada. Probowalam raz tego uzyc, no ale mysle, ze nawet na to jest juz za pozno, bo Dimitr umie jeszcze possac przez kapturek, ale do piersi bez juz go nie umiem przystawic, a z reszta po malu juz nie mam sil z nim walczyc, bo on sie zaczyna denerwowac, mnie to stresuje i tyle z tego wychodzi. Takze dla mnie zakup nie do konca trafiony, juz powoli zaczynam myslec o zaprzestaniu walki, tyle o ile, zeby jeszcze dostal pare razy dziennie moje mleko i juz.
A co do przedszkola, to niestety (czy stety) nasze pociechy rosna szybciej niz nam sie wydaje a i rade sobie daja lepiej niz nam sie zdaje, wiec nie musisz sie martwic. Jak studiowalam to mialam krotkie praktyki w przedszkolu i tez dziwilo mnie to, ze rodzice przygotowuja jedzenie, ale to byly zazwyczaj jakies kanapki plus marchewki.
hopsasanka Kochana, zle mnie zrozumialas, bardzo lubie twoje wiadomosci i cieszy mnie to, ze nasz watek sie ozywil, jak dla mnie mozesz pisac tu nawet powiesci, ja i tak chetnie przeczytam :-). Przepraszam, ze zle to zabrzmialo i sie zestresowalas.
Tusienka Cos Wam autko fochy stroi i jak zwykle w momencie, gdy gdzies trzeba jechac.
A co do przedszkola, to niestety (czy stety) nasze pociechy rosna szybciej niz nam sie wydaje a i rade sobie daja lepiej niz nam sie zdaje, wiec nie musisz sie martwic. Jak studiowalam to mialam krotkie praktyki w przedszkolu i tez dziwilo mnie to, ze rodzice przygotowuja jedzenie, ale to byly zazwyczaj jakies kanapki plus marchewki.
hopsasanka Kochana, zle mnie zrozumialas, bardzo lubie twoje wiadomosci i cieszy mnie to, ze nasz watek sie ozywil, jak dla mnie mozesz pisac tu nawet powiesci, ja i tak chetnie przeczytam :-). Przepraszam, ze zle to zabrzmialo i sie zestresowalas.
Tusienka Cos Wam autko fochy stroi i jak zwykle w momencie, gdy gdzies trzeba jechac.
friggia1985
Fanka BB :)
Poratujcie mnie. Dimi caly dzien nie spi, tylko placze, nie da sie go uspokoic, w koncu pada, zasypia na 10min i od nowa to samo. Macie jakies rady??
hopsasanka
Fanka BB :)
Friggia pierwsza moja myśl to kolka - jesli nie masz nic na kolke typu kropelki sab simpex (działają na bardzo wiele dzieci, choć u nas się nie sprawdziły - to są niemieckie kropelki) albo espumisan (nam pomógł) z PL, to spróbój włączyć suszarkę do włosów. Niko od jej dźwięku się uspokajał i z bezpiecznej odległości tak przez swoją rękę daj strumień ciepła na brzuszek. Może pomoże. Przy kolkach często dzieci są bardzo sztywne, prężą się i mają twardy brzuszek. A jeżeli to nie kolka, to może ma problem z bączkami? Połóż młodego na przewijaku i delikatnie dociśnij kolanka do brzusia - u nas pierdki szły że hoho!:-) A jeśli to nie to, to może jest głodny?
U nas płacz był zawsze przy problemach z brzuszkiem, na głodek i na zmęczenie.
Na brzusio pomagało jeszcze jak Niko leżał na naszych brzuchach i klatkach piersiowych i sie grzał w ten sposób - bardzo często też tak zasypiał. Może dlatego poleca się na kolki nosić takie maluszki w chustach? Bo ciepełko od mamy działa kojąco
Mam nadzieję, że mu przejdzie!
U nas płacz był zawsze przy problemach z brzuszkiem, na głodek i na zmęczenie.
Na brzusio pomagało jeszcze jak Niko leżał na naszych brzuchach i klatkach piersiowych i sie grzał w ten sposób - bardzo często też tak zasypiał. Może dlatego poleca się na kolki nosić takie maluszki w chustach? Bo ciepełko od mamy działa kojąco

Mam nadzieję, że mu przejdzie!
reklama
friggia1985
Fanka BB :)
hopsasanka Dzieki za porady, na pewno wykorzystam. Wlasnie spi na brzuszku na mnie, zobaczymy jak bedzie jak sie obudzi. Nie mam espumisanu ani sab simplex (to dziala od razu czy trzeba podawac zawsze przed posilkiem, zeby zapobiegac?), suszarke tez wyprobuje.
echo Ja kupilam lezaczko-hustawke 3w1, niestety wibracji nie ma
echo Ja kupilam lezaczko-hustawke 3w1, niestety wibracji nie ma
Podziel się: