reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Mamy z Austrii

marynka, St. Josepf KH jest super! dobry wybor!:tak:


ola8806, ja nosilam w chuscie od ok 3go miesiaca do ok. 1,5 roku. Nosilam ogolnie duzo ale potem jakos samo sie zrobilo rzadziej i w koncu mala byla juz ciezka i powoli coraz mniej nosilam i jak ruszyla na nozkach to bylo po noszeniu albo tylko sporadycznie. Jak byla najpierw nosilam w chuscie a potem, jak byla starsza, jak umiala juz dobrze siedziec to nosilam w nosidelku manduca.
oczywiscie, ze dziecko sie przyzwyczaja ale zobaczysz, czas szybko mija, jeszcze zatesknisz za tym, zeby moc dziecko ponosic....:-)
 
reklama
Mamuski, a w jakim proszku pralyscie rzeczy dla noworodkow, mozna tu kupic jakis specjalny, bo ja jeszcze na takowy nie trafilam w Wiedniu? Zaopatrzylam sie w Polsce, ale w razie draki, wolalabym miec tu jakas alternatywe :tak: Kurcze w nocy myslalam jeszcze o co sie zapytac - teraz pustka, ach ta skleroza :-)
 
maryńka w DM możesz kupić żel do prania dla niemowląt. Jest całkiem niezły, chociaż jak mały skończył miesiąc to zaczęłam prać jego rzeczy razem z naszymi w żelu Ariel i jest nieporównanie w dopieraniu i jakości ciuszków :-)

ola8806 mogę Ci powiedzieć o nosidełkach, bo takiego używałam do 8 miesiąca. Było wybawieniem przy kolkach, odciążały ręce i można było coś zrobić w domu:-) U nas mały nie uzależnił się specjalnie od niego, ogólnie jak zobaczył chodzik, to nosidło poszło w kąt, nie chciał już być noszony, od tamtej pory chce tylko sam biegać.
 
Cześć,

dziękuję za odpowiedzi Poziomeczka i aniag78. Trochę się przeraziłam wizją noszenia maluszka 1,5 roku. Moja Zuzia strasznie wymusza już teraz żeby ją brać na ręce, więc pewnie będzie chciała być cały czas noszona. Z drugiej strony ciągle się waham nad zakupem nosidełka, bo boję się że ona nie będzie chciała w nim być:( ona lubi swobodnie leżeć, nie lubi jak się ogranicza jej przestrzeń. Ale to na pewno by mi ułatwiło życie, bo Zuzia wymaga coraz więcej uwagi a ja mam naukę, gotowanie i inne prace domowe, więc na pewno by mnie to odciążyło. Może też na spacerze w końcu dużej by pospała. Kiedyś spała długo, a teraz co chwilę się budzi, reaguje na każdy dźwięk. Nie wiem czy śpi tak nie spokojnie przez te wzdęcia, czy tak już zawsze będzie:( zmęczona jestem tym wszystkim....

maryńka ja tylko raz wyprałam wszystkie ubranka w proszkach dzięcęcych z polski, teraz piorę już kolory w persilu a biale w arielu.
 
ola8806 a moze ktos ze znajomych by Ci pozyczyl nosidelko, moglabys wyprobowac czy Ci pasuje i ewentualnie sobie kupic.

Dziekuje za odpowiedzi dziewczyny :) musze ten bialy Ariel wyprobowac, skoro piszecie, ze jest oki. Ja piore w Persilach zelach nasze rzeczy, dla malenstwa kupilam proszek w PL po 3 kg kolor i biel - jak sie skonczy to sprobje prac w tych zelach i kupie tez Ariel.
 
Dziewczyny ja sie odmeldowuje,dzis jeszcze kupa roboty a jutro juz w pociag do wawy wsiadam i wracam po swietach wiec zycze wam wszystkim i waszym rodzinkom wesolego Alleluja,smacznego jajka i mokregi ( i cieplego) dyngusa:happy:
 
Ja też już dzisiaj wyjeżdżam, a w Polsce raczej nie będę miała dostępu do internetu. Obawiam się drogi, bo moja Zuzia jest dziś bardzo niespokojna, więc pewnie będzie to bardzo długa i ciężka podróż:( wyjeżdżamy w nocy, a jutro rano na poprawę humoru idę do fryzjera, mam nadzieje, że nastrój powróci.

Życzę Wszystkim Zdrowych i Wesołych Świąt, smacznego jajka i mokrego Dyngusa:)
 
hallo
my rowniez wybywamy na swieta do kraju i zostajemy do konca tygodnia.
dlatego juz teraz
Rodzinnych,cieplutkich,wesolych Swiat Wielkanocnych,smacznego jedzonka i obowiazkowo mokrego dyngusa!!!

No i przegonmy ta zime wreszcie:tak:
 
Ja i moj niewykluty kurczaczek (mam nadzieje, ze nie postanowi w swieta opuscic skorupki :-D) rowniez skladamy Wam zyczenia: spokojnych, radosnych, rodzinnych Swiat Zmartwychwstania Panskiego...

I jak to babcie mowia: uwazajcie na drodze, bo na Polnocy zima pelna geba :happy:
 
reklama
Niech te Swieta Wielkiej Nocy splyna rzeka Boskiej mocy otuliwszy serca Wasze wielobarwnym kwieciem marzen! Wesolych Swiat!!!!
 
Do góry