anineczka
królowa mrówek :P
Sama nie znałam zasad tej gry,zresztą miałam ją za dziwną i pomylonąWoW...ja nawet nie znam zasad tej gry..i właśnie na Wikipedii sobie poczytałam i całkiem możliwe, że w przyszłości mój szkrab też będzie to trenował bo niedaleko mamy boisko na którym wciąż w to grają..a jak tam córeczka....


No ale z braku laku no i M klient w sumie załatwił nam miejsce,to dlaczego nie skorzystac.No i cena przyzwoita bo 2e za trening raz w tygodniu

Tylko z tego co mówi mi M to gracze zawodowi grają za darmo ponoc

ehhh

A stadiony i te ich kluby GAA są chyba w każdym mieście

Córeczka zjadła dzisiaj trochę piersi z kurczaka i piła wodę.Nawet się z nami bawiła

Czekamy do jutra,jeśli się pogorszy to idziemy do weta

i właśnie na Wikipedii sobie poczytałam i całkiem możliwe, że w przyszłości mój szkrab też będzie to trenował bo niedaleko mamy boisko na którym wciąż w to grają..a jak tam córeczka....

.
:-) Świetnie, że będzie miał takie dodatkowe zajęcie
Staram się nie panikować..