Lewcia87
Fanka BB :)
Cześć wszystkim. Znalazłam chwilkę czasu i coś podczytałam o czym tutaj pisałyście, jednak jest tego za dużo, żeby nadrobić będąc w polsce.
Dziękuję wszystkim za życzenia, boziuuu już tak dawno to było, że sama nie pamiętam
ale wielkie dzięki 
Z polski miałam wracać 20 kwietnia jednak ze względu na dymiący wulkan musiałam przebukować bilety i najbliższy jaki mogli dac mi lot to własnie 1 maja. I po części nie jestem zadowolona. Raz, że nie pojawie się na zlociem, który już od tak dawna jest planowany, a to z tego powodu, że 29 kwietnia mamy z P. 4rocznicę ślubu, a ja tkwię w polsce, więc będziemy sobie ją odbijać Ale są + bo posiedzę dłużej sobie z moja rodzinką. Mam nadzieję, że wrócę puki nie ma przeciw wskazań do odbywania podróży samolotem....ja to już mam takie szczęście, że zawsze coś wyskakuje jak wracać mam z polski 
A teraz doczytam jeszcze kilka wątków i będę się zbierać. U nas pogoda śliczna i wybieram się do Krakowa z rodzinką odwiedzić cioteczkę Buziaczki dla wszystkich....muuuuaaaa
Dziękuję wszystkim za życzenia, boziuuu już tak dawno to było, że sama nie pamiętam
ale wielkie dzięki Z polski miałam wracać 20 kwietnia jednak ze względu na dymiący wulkan musiałam przebukować bilety i najbliższy jaki mogli dac mi lot to własnie 1 maja. I po części nie jestem zadowolona. Raz, że nie pojawie się na zlociem, który już od tak dawna jest planowany, a to z tego powodu, że 29 kwietnia mamy z P. 4rocznicę ślubu, a ja tkwię w polsce, więc będziemy sobie ją odbijać
Ale są + bo posiedzę dłużej sobie z moja rodzinką. Mam nadzieję, że wrócę puki nie ma przeciw wskazań do odbywania podróży samolotem....ja to już mam takie szczęście, że zawsze coś wyskakuje jak wracać mam z polski A teraz doczytam jeszcze kilka wątków i będę się zbierać. U nas pogoda śliczna i wybieram się do Krakowa z rodzinką odwiedzić cioteczkę
Buziaczki dla wszystkich....muuuuaaaa
nie mam pomyslu na obiad
mam nadzieje ze nie narobil problemow na wasze konto tzn jakichs mandatow;-)
Ale na aptekę zrobię nalot jak tylko J wróci z pracy
no nic - zobaczymy efekty. zdrówka dla Danielka
.
a widzisz i Adusia ma piąteczki
oby za bardzo nie cierpiała;-)
