reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Mamy z Irlandii!!

reklama
witajcie

My z mlodym przeziembieni:baffled: siedzimy w domku i kurujemy sie na porwot ..oby szybko minela nam ta choroba...
pogoda dzisiaj paskudna caly dzien popaduje deszcz...no ale my w cieplusim domku siedzimy sobie

zycze wam udanego spotkanka ..hehe
a co do swiat to my napewno z kuzynka na wyspie i z sasiadami..hehe..a zaraz po swietach 29..stajemy na slubnym kobieru w kosciele sw,.Patryka..hehe
 
witajcie

My z mlodym przeziembieni:baffled: siedzimy w domku i kurujemy sie na porwot ..oby szybko minela nam ta choroba...
pogoda dzisiaj paskudna caly dzien popaduje deszcz...no ale my w cieplusim domku siedzimy sobie

zycze wam udanego spotkanka ..hehe
a co do swiat to my napewno z kuzynka na wyspie i z sasiadami..hehe..
Świeta z nami hi hi bedzie jeszcze moja tesciowa:tak::-).Moje chrowitki szybko wracajcie do nas i do zdrowia:tak::-)!
 
martuśka to widzimy sie w poniedziałek napisz jak tam dojechac?

asianicola a ty gdzie meiszkasz? nie wiem czy dam rade w sobote ale sie zgadamy jeszcze:)


pozdro
 
Hej dziewczyny !
Chciałabym przyłączyć się do waszego wątku jeżeli tylko pozwolicie :tak:
Mieszkam w Irlandii 3 lata razem z dwoma córciami (Patrycja - 10 lat i Marysia - 2 latka) i mężem. Mieszkamy w małym miasteczku Ballinrobe na zachodzie wyspy (jakieś 45 km od Galway). Jak na razie cały czas czas siedzę w domu z młodą, ale mam zamiar po nowym roku zacząć szukać pracy co pewnie na naszej wsi nie będzie łatwe. Może jak zaakceptujecie mnie to wymyślimy jakieś spotkanko bo czasami pojawiam sie w Galway :-D.
Pozdrawiam wszystkie mamy z Irlandii :-D:-D:-D:-D:-D
 
Wpadlam opisac co mi sie przydarzylo wczoraj. Wracalismy z busy bees, mialam 2 dzieciaczkow z tylu i ciezarna przyjaciolke. Podjezdzamy do ronda, prawie juz stalam, a tu niesamowity huuuuuuuuk, walnelo nami do przodu, prawie najechalam na samochod przed nami. Okazalo sie, ze pieprzony 19letni cygan nie zdazyl wyhamowac przed rondem i przypieprzyl w samochod z przodu, a ten przywalil w Nas. Straszne!Najpierw szok, dzieci sie zaryczaly, wysiadlam. Jak podeszlam zbluzgalam zwyzywalam jak tylko potrafilam glupiego gowniarza, ktory oznajmil mi ze hamulce mu nie zadzialaly jak trzeba, wiec ja na to, ze wiesz jak jedziesz z taka predkoscia do ronda to nic dziwnego ze nie zdazyles zahamowac, powyzywalam od najgorszych go. Kuzwa mialam dwoje maluszkow i kolezanke w ciazy w aucie!!!Cygana auto zgniecione(jechalo z nim chyba jeszcze z 5 nastolatkow rumunskich, czuby tylko staly i smialy z tej sytuacji).Irlandczyka auto zgniecione. Wtedy sie utwierdzilam w przekonaniu, ze duze auta sa bezpieczniejsze niz te mniejsze. Irlandczyk mial jakiegos malucha, z przodu auta mial harmonijke, do kasacji. Patrze na swoj. Patrze i patrze. Lakier tylko na dole troche odprysl na zderzaku i troche sie obluzowac w dol, ale malutka szpara, ledwo widac. Nikomu sie nic nie stalo, tylko ogromny szok. Nami bardzo zarzucilo do przodu, z wielkim hukiem, pare cm i najechalabym na auto z przodu nas. A prawo maja tu popieprzone, bo nawet mandat cyganowi sie nie nalezy, tylko ubezpieczenie mu pojdzie w gore. A moj zderzak bedzie irlandczyk naprawial, mimo ze to nie jego wina. Chore. Poza tym nie wiem czy bede oddawala auto, bo w sumie zderzak w calosci, tylko malutka szpara i troche lakieru. Bo zabiora auto, a tu swieta, zakupy trzeba robic. Zastepcze auto daja tylko na tydzien, wiec jeszcze nie wiem co zrobie.No ale to niewazne. Milego wieczorku


Aha a dzis na tym samym rondzie, co wczoraj mialam stluczke byl wypadek i zginela 1 osoba.
 
Ostatnia edycja:
reklama
o kurcze Larcia to mialas niemila przygode..ale caleszczescie nic NIkomu w Twoim autku sie nie stalo..tylko stres..ale i tak to wiele..
a powiedz w jakim miejscu to rondo ..??
 
Do góry