Mamy z Irlandii!!

[MartaF]

tichonek,zgaga dużo zależy od fryzjera,sofik mi poleciła polke w Clonmel,jest świetna,w PL tez mi wychodziły żółte a u niej właśnie nigdy!!! zgago te włoski na zdjęciu to też niestety prostownicą robione bo tak to każdy w inną strone:/
kamcia tobie to dobrze

no i dostałam tel. ze goście jadą)))i będzie grillek

 

[lubiczanka]

Witam wieczornie))
dziś z całą rodzinką wybyliśmy nad morze-do Tramore...i zgadnijcie co nas spotkało-za Waterfort ...maraton,a właściwie nie maraton,a wyścik kolarzy...Małe utrudnienia w ruchu:/Potem zabawa na plaży-puszczaliśmy latawce,potem obiadzio pochłonęliśmy,doczekaliśmy się otwarcia wesołego miasteczka-kasy znowu poszło,że nie skomentuję i w drogę powrotną.Ale tak poprostu nasz dzień się skończyć nie mógł i w Clonmel napatoczyliśmy się na to ,co Tygryski lubią najbardziej-maraton:/He he...na poprawę humorku szybkie zakupki(nabyliśmy nowe lodziki-kokosowe i kawkowe-już się ni mogę doczekać wieczornej porcji mega bomby kalorycznej)i do domku...Gdzie czekał na nas arbuzik))I tak po całodniowym obżarstwie=pękam))
Widzę,że tu też nie szalejecie-korzystajcie ze słonka,bo nie wiem jak się u Was zapowiada,ale tu od jutro wraca dyszcz((

 

[Kasia Irlandka]

Witam wieczorową porą... widze ze tu imprezowo Wszystkim jubilatom zycze spelnienia marzen. I tym malym i tej dorosłej
i oczywiscie dla naszej komunistki Martynki

Pozdrawiam gorąco ,

 

[Fenix83]

Hej dziewczyny
Przede wszystkim witam was serdecznie
Jestem tutaj nowa także wybacznie ale jeszcze nie potrafię się odnaleźc na tym forum
Szybko się uczę więc nie będzie źle
Jestem mamą 4 miesięcznej Kingusi
Rodziłam w Limerick i powiem wam,że jeśli chodzi o opiekę po porodzie to naprawdę każdej kobiecie poleciłabym rodzenie właśnie w Irlandii
Pomimo tego,że uważam iż ich służba zdrowia ma pewne luki to jeśli chodzi o opiekę nad kobietami w ciąży .

Moje pytanie dotyczy dziewczyn które mieszkają w Waterford lub Wexford.
Niedawno wyprowadziłam się z Limerick :/ i szczerze mówiąc nie mogę się tutaj odnaleźc.
Obecnie szukam szkoły dla siebie.Może któraś z was mogłaby mi powiedziec gdzie są jakieś uniwersytety w tych miastach lub ewentualnie miejsca gdzie można zrobic kurs(ale nie fas,bo te nie są honorowane za bardzo :/ )
z gory dziękuję za pomoc

 

[ewelcia86]

Ewelcia Ty niedobra zono no tak rozumiem najpierw musialby trawnik skosic, a nie odrazu glebe by chcial spulchniac

trawnik skoszony teraz wypadalo by korzenia zapuscic tylko o normalnej porze a nie o 3 nad ranem


Lubiczanko fajnie zedzionek Wam sie super udal....heh jak my jezdzilismy czasami do Tramore to cale wesole miasteczko bylo nasze i za darmo
Teraz nie wiem,ale wtedy chlopaki ode mnie z wioski i z sasiedniej a takze inni znajomi tam pracowali:-).

Hichotka Witam!!!
Ja niestety nie orjetuje sie w tym temacie wiec nie pomoge

Szym lula,padl zaraz po kapieli i mlesiu....ja jakos slabo sie czuje...niby katar minal ale gardlo znow zaczyna bolec-aj nie bolalo

 

[jo_asik]

Dobry wieczór mamuśki:-)

U nas ostatnio tylko ząbkowanie:-( Matti trochę cierpi, jest rozbity i marudny, nie ma apetytu, co bardzo mnie martwi.
Nie nadrobię już pewnie tego co ostatnio popisałyście, ale nie miałam nawet chwilki, żeby tu zajrzeć:-(

Wybieramy się wkrótce do PL ryanairem, to będzie nasza pierwsza podróż z Mattim, wielkie wydarzenie.

W związku z tym mam 100 pytań do was dziewczynki...;-)

*czy wolno zabrać do samolotu mleczko i ile?
*czy może to być np. aptamil w kartoniku ready to eat czy może lepiej zabrać proszek
*a jakiś słoiczek z deserkiem?
*soczek?
*czy wolno wnieść nosidełko/fotelik

Chciałabym się dobrze przygotować do tej podróży, by była jak najmniej stresująca.

A może dorzucicie jakieś praktyczne wskazówki;-)

 

[Fenix83]

Pomimo tego,że uważam iż ich służba zdrowia ma pewne luki to jeśli chodzi o opiekę nad kobietami w ciąży .

sorki mąz mnie zagadał i nawet nie zauważyłam,że nie skonczyłam myśli :/
..no ale wiadomo o co chodzi
ewelcia szkoda,ze nie mozesz pomoc,ale dzieki za powitanko i odpowiedz

 

[kasiuleczka25]

Jo_asik : Gdy my lecielismy pierwszy raz z Olivká do Polski miala wtedy 9 miesiecy.
Zabralam jej do samolotu 100ml herbatki- bo wtedy mozna bylo tylko tyle zabrac napojów plynnych, do butelki z mlekiem nasypalam jedynie mleczko w proszku. Gdy juz przeszlismy odprawe zakupilismy w sklepiku wode mineralná .A gdy malej zachcialo sie jesc rozrobilismy mleko w samolocie pól na pol wody mineralnej i cieplej od stuardesy.
Jesli chodzi o deserek to nam jogurciki dla malej ostatnio przeszly wiec jakis deserek tez powinien przejsc.
Wozki sie zostawia przed samolotem i nosidelka chyba tez obsluga je zanosi do luku. a dzidzie przez caly czas lotu trzymasz na rekach dopoki dziecko nie skonczy 2 lat. nam dali taki pas dla dzieci , ktory sie przypina do swojego pasa.

 

[wiesienka123]

Joasik - ja lecialam juz z Asia i mialam 4 butelki mleka takiego w proszku i nikt mi nic nie powiedzial ze za duzo. Wody tez mialam duzo w termosie, i w butelkach wiec kazali mi tylko sprobowac, co do sloiczkow to nie powiem bo nie mialam. Wazne moim zdaniem, jesli nie masz wykupionego priorytetu to moga Cie wspuscic na poklad jak wejda z priorytetem, ja lecialam wczesniej tylko aerlingusem i zapomnialam o tym wiec weszlam na poklad z prioretetami -po wykluceniu sie bo Asia mi usnela na ramieniu. Polecone przez inna mame z BB- ja podalam Asi czopka viburcol i nie plakala ani razu i oczywiscie picie na starcie i przy ladowaniu jak nie spala. Jesli chodzi o fotelik to chyba w ryanairze jest oplata 10 euro my mielismy tylko wozek, ale napakowalam pod niego ile wlazlo i nikt mi tego nie wazyl.

 

[Crazy Girl]

*czy wolno zabrać do samolotu mleczko i ile?
*czy może to być np. aptamil w kartoniku ready to eat czy może lepiej zabrać proszek
*a jakiś słoiczek z deserkiem?
*soczek?
*czy wolno wnieść nosidełko/fotelik

Można zabrac mleko. I puszkę i rozrobione - może być to w kartoniku.Słoiczki, soczek też możesz
Co do fotelika to mam wątpliwości.. Może która inna mama brała lub nie..to będzie wiedziała..

Witam wieczornie))
dziś z całą rodzinką wybyliśmy nad morze-do Tramore...i zgadnijcie co nas spotkało-za Waterfort ...maraton,a właściwie nie maraton,a wyścik kolarzy...Małe utrudnienia w ruchu:/

u nas to samo było... utrudnienia przez kolarzy.. Tylko gdzie oni tak daleko wybyli przeciez od nas do was kawał drogi...

pauletta a co to za winko bylo??? Albo cos mi dosypalasbo snilo mi sie ze pojechalam na wozku inwalidzkim do dansa....na golasa a najlepsze ze na parkingu zamiast samochodow staly krzesla, a na nich siedziala cala zgraja starych piernikow (i bynajmniej nie mam ciastek na mysli) i robili mi zdjecia telefonami buuuuuu boszeeeee mam nadzieje ze to byl sen, bo bylo ciemno masakra

;-) fantazja nie próżnuje;-)

bucikami masz racje rozowe do sukienki bialo-czarnej niet;-)

biało - czerwonej;-):-)

Ale ja wam zazdroszcze dziewczyny, ze mozecie sie tak spotykac i w ogole.... Ech... czemu my mieszkamy tak daleko

Hej.. nie jesteś sama:-);-) Ja tez im zazdroszczę

Witam nowe foremki;-)
Margaritta wy już pewnie po.. mam nadzieję że to był bardzo wyjatkowy dzionek

A my dziś na zakupach (ciąg dalszy) Kupiłam sobie kieckę na wesele i jestem happy..;-):-) i spacerówkę kupiliśmy Jane sonic dla małej bo nasz kochany xlander troszkę za mały się już zrobił.. główka wystawała nogi tez za długie zaczęły się robić
Zaliczylismy tez plaze ale szybko bo strasznie wiało.....