hej laseczki
dzien minął duzo lepiej niz wczoraj jesli o Niki chodzi.Ufff;-) tyle,ze jesc nie chce ani pic-oprócz mlesia swego
kasiuleczko piękne te dzieła Twojej córci

i powiem Ci szczerze,ze ja z moją jeszcze na farby sie nie rzuciłam

sie boje /obawiam o wszystko wokół raczej

;-)
lubiczanko ehhh- jakby nie było będzie bosko

sam fakt juz mnie "podnieca"


dziękuje raz jeszcze.
I niniejszym pragnę ogłosić
lubiczankę - pierwszą Damą wyszukiwania tanich wczasów


serio
no i ukłon w stronę naszego rodzynka

bo bez niego tez lipa mała byłaby

członku
anineczki Bóg zapłać ;-)
Zgaguś wiem cos o tym,ze matce latwiej i to nie tylko w schylaniu;-)

mało tego Niki sama na kibelek siadac zaczyna. pozniej sie wyciera/podciera/spuszcza wode/ i myje rąsie- trwa to i trwa

ale sukces jest

Ka.M'cia ci powiem tylko,ze jak w domu raczej wsio ok to cała reszta moze się "gryznąc ";-) a wiem co pisze

takze luuuz;-)
No dobra sie chwale teraz- zabookowaliśmy dziś wymarzone wczasy..znaczy jak juz pisałam kiedys- w zyciu nigdzie nie byłam az tu nagle... lecimy :-) boszzz co za radośc- moj G stwierdził.ze jednak niewiele mi trza do szczęscia



to w sumie "tylko" Hiszpania ale jak dla mnie to raj...
a teraz wsie u mnie juz spią..pojde i ja.. chyba,ze jesio któras nie spi ...taka
anineczka np
. Tichonkowa...nocne marki
