reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Znasz to? Dzień ledwo się zacznie, a Ty już masz na koncie przebieranie w półśnie, mycie części do laktatora i gorączkowe poszukiwania smoczka pod kanapą. Jeśli w tym chaosie marzysz choć o jednej rzeczy, która ułatwi Wam codzienność – weź udział w konkursie i wygraj urządzenia Baby Brezza, które naprawdę robią różnicę! Biorę udział w konkursie
reklama

Mamy z Irlandii!!

hello

Barmanko - niestety - ja nie istnieję, bo nie ma mnie na FB...

Tichonek - a ja mam koleżankę fryzjerkę (w Polsce), która szuka pracy, skołnna jest do wyjazdu z Polski za pracą,
 
reklama
Witam
Tichonku super nareszcie landlord sie postaral
A co do fryzjerki to ja mam sprawdzona przeze mnie i przez moje trzy kolezanki dziewczyna mieszka w Swords :)jek bedziesz chciala namiary to daj znac
Nati i jak tam kwiatuszki zasadzone?
Lubiczanko oszczedzaj sie troche kobieto!!!
Asienko juz i jak dalej cisza?

Milego wieczorku
 
Tichonku no nie gadaj? A skąd wiesz?
Ona mówiła że kiedyś chce wrócić, ale nie myślałam że tak szybko.

Katrina, to choć na facebooka, faaaajnie tam jest :)

Chyba pyszczek dziś opaliłam bo mnie piecze.. Dzionek minął na farmie ze zwierzątkami, potem jeszcze grilla trzasnęliśmy, uwielbiam takie dzionki :)
 
Witajcie.Ja własnie z Ł. spijamy kawke i mykamy opłacic Tax .A na 12.30 do Dublina z małym na wizytę.
Gliwa-kwiatuszki zasadzone:-);-)

Miłego dnia dla Was:)
 
Dzień dobry:-)
Zostały dwa tygodnie jejeje:cool2::rofl2:, póki co nadal nic się nie dzieje. Ale wczoraj dzięki temu, że mój M z AsienkiM P pojechali do IKEI przygotowałam łóżeczko, organizer powiesiłam, posegregowałyśmy z Anią zabawki. Aż miło. Także dzięki Asienko jak zwykle. Asia z Zuzią posiedziały ze mną i Anią, dziewczynki się pobawiły, były super grzeczne prawie do samego końca. Fakt, że potem brzuch pobolewał, ale wolę sama wszystko przygotować, jakby coś się zaczęło dziać.


Dobrego dzionka
 
reklama
Do góry