reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Znasz to? Dzień ledwo się zacznie, a Ty już masz na koncie przebieranie w półśnie, mycie części do laktatora i gorączkowe poszukiwania smoczka pod kanapą. Jeśli w tym chaosie marzysz choć o jednej rzeczy, która ułatwi Wam codzienność – weź udział w konkursie i wygraj urządzenia Baby Brezza, które naprawdę robią różnicę! Biorę udział w konkursie
reklama

Mamy z Kielc i Okolic

Pobudka dziewczynki ;-)
Stan pogody na dziś - bardzo paskudny - na szczęście zapowiadają w weekend przejaśnienia, a od wtorku deszcze i "już" 4 stopnie na plusie ;-)
Mi wczoraj przemokły 2 pary butów, potem się wkurzyłam i poszłam kupić kaloszki, hehe teraz to można łazić po takiej brei.. ogólnie wychodziłyście gdzieś wczoraj?? U mnie wreszcie z administracji pousuwali śnieg z chodników bo wczoraj to był tor przeszkód... masakra jednym słowem.
Moja młoda jakoś nie bardzo reagowała na snieg.. wzięła do ręki, popatrzyła, usmiechnęła się i tyle. nie ruszyło jej.Asiulka mój swiętej pamięci pies robił tak samo jak twój co roku, taki piecuch był, ze jak snieg spadł to w ogóle nie chciał wychodzic na dwór....siłą go trzeba było wypychać... a spróbuj ruszyc 65 kg zywej wagi hehehe
 
reklama
Hej

Cały czas pada :wściekła/y::wściekła/y::wściekła/y:

asiulka u nas przed blokiem dokładnie tak samo, a dochodzi jeszcze remont dróg osiedlowych, jednym słowem MASAKRA

marla dołanczam sie do Ciebie jesli chodzi o przemaczani eobuwia, u mnie tez 2 pary zaliczone :-D:-D

Krystian wczoraj jak wychodził z przedszkola to oszalał na punkcie sniegu. Szalał do tego stopnia ze małzon prowadził go do domu za kaptur :laugh2::laugh2::laugh2: Pomijajac lizanie :-D
 
Mi wczoraj przemokły 2 pary butów, potem się wkurzyłam i poszłam kupić kaloszki, hehe teraz to można łazić po takiej brei.. ogólnie wychodziłyście gdzieś wczoraj??
.Asiulka mój swiętej pamięci pies robił tak samo jak twój co roku, taki piecuch był, ze jak snieg spadł to w ogóle nie chciał wychodzic na dwór....siłą go trzeba było wypychać... a spróbuj ruszyc 65 kg zywej wagi hehehe

Też dwie pary mokre + dwie pary spodni do kolan.
Ja gdybym nie musiała wyprowadzać mojego sierściuszka to siedziałabym w chałupce na dupce:-D.No to kochana maleństwo miałaś z tego pieseczka.


Hej

Cały czas pada :wściekła/y::wściekła/y::wściekła/y:

asiulka u nas przed blokiem dokładnie tak samo, a dochodzi jeszcze remont dróg osiedlowych, jednym słowem MASAKRA

U nas też cały czas pada od wczoraj,jest +2,i wszędzie błoto i ogromne kałuże.
Masiula u nas koło szkoły ,więc i koło bloku zmieniają chodnik,i robią parking,także też jest wesoło
 
hey dziewczyny
stan pogody - wciąż bardzo paskudny - jedyny plus - brak pluchy i błota na chodnikach ;-)
nie wiem jak u was ale moje dziecko już głupieje w domu (właśnie bawi się własnym trepkiem).... a mnie się nie chce wstać z łózka (hehe mąż w domu, zrobił śniadanie i kawę- dziś mój dzień leniuchowania) :-)
 
hey dziewczyny
stan pogody - wciąż bardzo paskudny - jedyny plus - brak pluchy i błota na chodnikach ;-)
nie wiem jak u was ale moje dziecko już głupieje w domu (właśnie bawi się własnym trepkiem).... a mnie się nie chce wstać z łózka (hehe mąż w domu, zrobił śniadanie i kawę- dziś mój dzień leniuchowania) :-)


Takiej to dobrze :-D:-D:-D:-D Buuuuu ja tez tak chce, najbardziej mnie przeraza perspektywa powrotu do domu i tego zimna. Jak na razie siedze w pracy i całkiem mi ciepło. oprócz ze kaloryfery grzeją to pod biurkiem mam włączony grzejn ik olejowy , ciepluchno mi jak nie wiem co :tak::tak::tak::tak:
 
Takiej to dobrze :-D:-D:-D:-D Buuuuu ja tez tak chce, najbardziej mnie przeraza perspektywa powrotu do domu i tego zimna. Jak na razie siedze w pracy i całkiem mi ciepło. oprócz ze kaloryfery grzeją to pod biurkiem mam włączony grzejn ik olejowy , ciepluchno mi jak nie wiem co :tak::tak::tak::tak:

No i wyjdziesz z tego ciepełka na ten ziąb i różnica temperatur zrobi swoje i angina/grypa gotowe :-p Nie życzę :tak:
 
Dobry wieczór.
No to zima nam przyszła taka że hej.
My dalej w domku, mały ma katarzysko takie, kaszel i jeszcze jest na antybiotyku.

Marla angine mały złapał jakos na spacerkach chyba a potem nie wychodziliśmy i samo z siebie tak wyszło, angina nie doleczona i nowa infekcja.
Tak mi już biedny płacze w tym domu, stoi pod drzwiani, czapke nakłada i chce spacerowac :-(
Musze się na tyg wybrać po jakies buty dla małego, zreszta cała garderobę trzeba zmienic na cieplejsze ubranka

Joanna gratuluje :-)

Dobranoc

 
Hej dziewczyny.
U nas trochę pogoda sie poprawiła.
Wczoraj wyszlismy na spacerek ,jeszcze w śniegu.
Dziś już jest go niewiele,w niektórych miejscach.
Emilek z Maciusiem pobiegali troszkę po śniegu,Maciek ganiał się z psem,a Emil biegał za nimi i się śmiał.
Kalka ,ja już kupiłam Emilkowi i kombinezon i buty,jakbym w kościach wyczuła ten śnieg.
kombinezon zamawiałam mu na allegro,i przysłali go już tydzień temu,a buty kupiłam mu w niedziele w Boti.Musimy tylko czapę i szaliczek kupić,bo rękawiczki mamy.
Także nowa garderoba już została wczoraj przetestowana,i sprawuje sie super.
A tak wygląda Emil.
A potem kombinezon i butki jakie kupiliśmy.

 

Załączniki

  • DSC01462.jpg
    DSC01462.jpg
    19,3 KB · Wyświetleń: 48
  • DSC01498.jpg
    DSC01498.jpg
    23,7 KB · Wyświetleń: 46
  • DSC01494.jpg
    DSC01494.jpg
    28,8 KB · Wyświetleń: 42
Witam dziewczyny

ja dopirero teraz...u mnie kiepsciunio Adas zlapal kolejna infekceje od srody mielismy horror w nocy nie spal mial tak duszny kaszel ze konczyl sie wymiotowaniem na nastepny dzien to dsamo... wkoncu kupilam inhalator i i zastosowalam babciny sposob na posmarowanie mu piersiatek maselkiem i folia aluminiowa pomoglo i na nastepny dzien zero kaszlu ale pojawila sie temp 40st i okazalo sie ze zainfekowane gardelko wiec inhalacje i syropek i problemy ze spaniem przez 2 noce a dzis wraca juz do normy a ja padam ze zmeczenia:confused2::confused2::confused2::-:)-:)-(

a u nas poza tym ok zaraz postaram sie toche nadrobic...
 
reklama
hey dziewuszki. ja znów okrakiem chodzę, tyłek sobie dziś obiłam i gryzłam piasek. pojechałam w teren i wyobraźcie sobie że spotkaliśmy stado saren i konie się spłoszyły... no i pupa obita, walnęłam w błoto hehe, poza tym zmokłam ale i tak było fajnie :-)
asiulka271 super ten kombinezon, buty też- nawet mamy trochę podobne tylko ze babskie ;-)
kalka-życzę zdrówka dla małego, okropnie tak w ogóle siedzieć w domu i nie móc wyjsć, dla dziecka to jeszcze gorzej....
Kamilka - to się mały nieźle załatwił... masakra...bo tej ostatniej chorobie musi być chyba mało odporny i dlatego złapał następne, a może coś w żłobku podłapał??biedaczek wymęczony musi być i Ty pewnie też
ok,spadam z młoda spać bo wykończona jestem, hehe jeszcze jej muszę puchatka przeczytać na dobranoc a oczy sie kleją...
 
Do góry