reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Znasz to? Dzień ledwo się zacznie, a Ty już masz na koncie przebieranie w półśnie, mycie części do laktatora i gorączkowe poszukiwania smoczka pod kanapą. Jeśli w tym chaosie marzysz choć o jednej rzeczy, która ułatwi Wam codzienność – weź udział w konkursie i wygraj urządzenia Baby Brezza, które naprawdę robią różnicę! Biorę udział w konkursie
reklama

Mamy z Kielc i Okolic

Julita, jak lubisz koncerty itp to zdaje się 24 albo 25 zaczynają się Dni Kielc i będą trwały chyba cały tydzień, będzie jarmark jak co roku itd :-)
marla czy ja wiem czy lubie, blisko było umówiłam się z koleżanką to się wybraliśmy.....a do kielc to już godzina drogi w jedną strone....ale pomyślimy może w dień pojedziemy.
Niestety w tą sobotę też pracuje.......
 
reklama
ano pewnie, warto sie wybrać nawet na jeden dzień :-)
Ja ostatnio kibluje cały tydzień na sklepie bo robimy zlecenie na duży ogród i reszta siedzi tam i grządki kopie... normalnie chyba się dogadam żeby się zamienić, bo mi się w murach siedzieć nie chce... jeszcze w taką pogodę...
 
Hello,hello,moje panie.:-)

Z wczorajszej wycieczki wróciliśmy padnięci,wszyscy bez wyjątku.

Atrakcji co nie miara,dla dużych i dla małych.
Chłopaki się wybuszowali,pooglądali dinków,pogrzebali w ziemi,Emil latał mokry,bo zraszaczy ,mini pryszniców mnóstwo,uchachany jak nie wiem.
Potem jedzonko,mini zoo,karmienia małp,koników,kózek,i innych zwierzątek,i ptaków.Małpy wymiatają.
Potem mega plac zabaw,trampoliny,karuzele,baseny z kulkami itd.
Jednym słowem full serwis.
Ja oprócz tamtejszych atrakcji,zdobyłam nową ,mianowicie,opaliłam sobie ramiona na maxa.
Wszystko mnie dziś uraża,a dodam że byliśmy wysmarowani kremem z filtrem 20,chłopcom nic,a ja zjarana.
shocked.gif


Emil w samochodzie usnął,jak wracaliśmy.
W domu byliśmy koło 19.
 
Ja nie cierpię upałów. Wolę jak tak około 20 stopni jest ;-)
Filip chory - zapalenie oskrzeli. Ja ledwo żywa, bo mąż na wyjeździe i jeszcze kupa roboty, brrr
 


A ja zaraz zasnę...masakra jakaś...też tak dziś macie??

Hej.
No ja tak mam,a kurcze niedługo do pracy idę,a jak mi się nie chce.Chyba jeszcze kawkę na szybkiego palnę,bo padnę w robocie.
Dobrze chociaż że się schłodziło,i już nie ma takiej duchoty,jaki w zeszłym tygodniu.
 
No racja...też sie ciesze że chłodno, kwiaty tak mi padały że szok... ja już od 9 w pracy i zasypiam...dobrze że ruchu nie ma i z obowiązkami tez sie obrobiłam, wiec moge zasypiać ...ale kawa to świetny pomysł :-)
 
reklama
hejka:)
znowu cisza nastała:)
poszę się meldować przy porannej kawusi:)

w niedzielę wybieramy się jak dobrze pójdzie na dni kielc:)
 
Do góry