mamy z norwegii

[^marta^]

Najlepszego dla Adusi bo dzisaj ma juz 9 miesiecy :-):-):-)
wspolczuje z tym kaszelkiem, no i lepiej Kamila jak nie bedziesz szalala teraz z oknami , bo moze Ciebie przewiac i ugotowana znowu bedziesz.
kurcze zazdroszcze maszyny...oj i le bym sobie poszyla i ponaprawiala rzeczy
my dzisiaj na dluuugim spacerku, bo jechalam kupic syrpek na kazel dla Natali bo zaczela znowu kaszlec,a ama brzydki bo kratniowy....w 'sunkost' "estraktymianek" polecam bo nie jest wykrztusny a suuuper dziala
no i dopiero co wrocilismy i moj mezus juz zasnal na kanapie a ja jade do znajomych na kawke po poludniu
do wieczorka i Milego popoludnia Wszystkim :-)

 

[ana79]

witam
dużo zdrowka dla Ciebie i Adusi, powodzonka w szyciu Kamila
Marta Kasia miala wrocic w środę do N , ale została w pl (chyba) bo z polskiego numeru dzwoniła dzisiaj , ale nic nie wiem bo bylam w wannie i nie mogłam sie za bardzo dogadac .
Agata mój to nie do serwisu tylko na śmietnik sie nadaje, dobity tak , że wstydcos tam odpada , zawiasy przy ekranie lataja ...i nie wspomne , że sam sie mi wyłączaja chce nowy!!!!!
ja dzisiaj na plaże wyruszyłam z Czarkiem , wyszalał się na maksa i zasnął w autobusie a ja liczylam , że się z nim w domku zdrzemnę...mężus wyruszył załatwiac pozwolenie na budowe do gminy , ja pierdziele za wszystko sobie liczą, masakra za jakaś mapke 600 zeta, za architekta co może tylko on złożyc podanie bo ma uprawnienia 2000, projekt wszystko zliczyc to nie starczy na budowe ...ja nie wiem ile tu wytrzymam, wczoraj szwagierka przyszła się podlizywac i świecic oczkami do męża...nie mogłam na to patrzecHELP.
A jak LILA???? jak się czujęsz!!!!żyjesz????

 

[agathe82]

no wlasnie Lilka - co tam z toba?

Ania - moja znajoma, tez Ania przy okazji;-) pisala mi tez ze ma dosc, bo maja dzialke i takie problemy ciagle, takie koszta, ze mieli wylewac fundamenty na wiosne ale mowi ze jak latem sie wyleja to bedzie dobrze choc zeby nie bylo lekko to tutaj tez niezly balagan jest jak sie chce postawic od poczatku

a mnie maz pochwalil ze dzisiaj zladl najlepsze nalesniki z serem w zyciu:-) fakt ze zrobila troche innaczej i sie udaly, ale nie sadzialam ze az tak no nic fajnie:-)

a wiecie wlasnie patrze przez okno a tam dziewczynka przyszla od strony ogrodu i wynosi mi pilke Sandry wyszlam na taras jakby nigdy nic to mi ja przyniosla i powiedziala ha det hmmmmm... na poczatku to mi sie tak nie fajnie zrobilo, ale potem pomyslalm ze przeciez moja Sandra moglaby zrobic dokladnie to samo pod nieuwage,,, chociaz tamta to miala ze 4 lata jak nic

 

[ana79]

o rany wlasnie zadzwonilam do Kasia , jest w pl , ale jutro już wylatuje do N , plan był taki , że miala przyjechac do mnie na Mosty, no niestety J wracał samochodem z pl i przed samymym domem wyleciał mu jeleń czy inny kuźwa renifer i miał wypadek samochodowy, miejmy nadzieję , że jest wszystko oki , Kasia jak najszybciej musi wraca do N:-(, wszystkich Was pozdrawia i przeprasza , ale nie ma głowy do BB.

 

[agathe82]

ojjjj mam nadzieje ze nic powaznego sie nie stalo

ja tez nie raz sie wystraszylam tej zwierzyny na drodze bez kasko to tutaj ani rusz, wyskoczy cos takiego na droge, rozwali pol samochodu i jest problem, nie mowiac juz ze mozna tez sie potluc

 

[^marta^]

ojej , biedny J i Kaska , mam nadzieje ze nic mu sie nie stalo :-(
Agata no suuuper :-) gratki ze tak smakowalo
ja tez dwa dni temu mialam nalesniki z twarogiem a wczoraj Mayi wyskoczyla wiekla czerwona plama na buzce, od twarogu wiec to ostatni raz jak na razie jak sobie zjadlam nalesniki z twarogiem, juz jej zeszlo na szczescie
My tez mamy fuull ubezpieczenie tymbardziej ze do PL samochodem i wogole.
ja mykam zaraz spac
dobranoc

 

[agathe82]

ehhhh chyba dzisiaij to sie wogole nie poloze bo nie ma sensu Daniel budzi mi sie co 20 minut, nawet majac smoczka w buzi, musze go bujac w kolysc chwile az przysnie i tak w kolko dostal nuforen o 21 ale nie widze zadnej poprawy.... normalnie wykonczy mnie to dziecko

 

[^marta^]

ojej ....Szkoda mi Was :-(.... Mayi bardzo pomagalo jak jej palcem masowalam dzisala, wtedy zaypiala az tak ej dobrze bylo. Normalnie palucha w buzke wlozylam i jezdzilam po dziaslach...
Agata trzymaj sie ,duzo sily

 

[agathe82]

dzieki Marta... wiem jak potrafie sie wkurzac jak mnie ciagle ktos budzi i dlatego az boje sie pojsc spac, bo normalnie za ktoryms razem to sie gotuje oj przyszlo mi zaplacic podwojnie za ta blogosc z Sandra

 

[agathe82]

ale numer, maly mi sie budzil co 20 minut, ale po chwilowym bujaniu zasypial. O 3 sie obudzil znowu i nie chcial zasnac, ja go dotykam a on goracy, mierze i 39,6 dostal nuforen w pupke, rozpalonego go ponosilam i zadzownilam na legevakt. Kazala dac paracet i po godzinie mierzyc znowu, jesli nie spadnie do 39, a wrecz sie podniesie to mam przyjechac

ale nuforen chyba dziala, bo sie uspokoil, lezy na poduszcze kolo mnie w lozku, oczy otwarte zadnych innych objawow narazie nie ma, wiec ta pigula tez stawia na zeby, ale kazala oczywiscie obserwowac.... no i niezle co?