to jeszcze raz ja.
Buziaczkugratuluje postepow Blani.Tak to juz jest że trzeba miec oczy wszedzie przy szkrabach.
Dziewczyny na pocieszenie dodam że mój Kolin ma 3 i pół roku ale zawsze gdzies tam sie znajdzie siniak.Wiec chyba jeszcze długo bedzie sie zmagac z tym problemem.Natan też już sie przekreca z pleców na brzuch i odwrotnie. no ucieka nam z maty na podłoge.zaczełam kłasc kołdre złozona na pół ale on i tak zawsze tak sie wierci że chwila moment i już jest na brzegu kołdry.Wiec niedługo tez sie zacznie upadanie no i trzeba bedzie czuwac.
Mamuska no to witaj w klubie bo ja też pije już druga.steskniłam sie barzo za kawusia bo cała ciąze nie piłam a poźniej jeszcze jak karmiłam przez pierwsze dwa miesiace.no to teraz nadrabiam.twój synus tez rosnie kurcze jeszcze niedawno jak czytałam twoje posty to był jak mój teraz.ale ten czas szybko leci.
Pinka ale z tej twojej córci to już pannica.mój natan niestety nie bardzo warzywek.najlepiej smakuje mu jabłuszko,banan i gruszka.a mieska jeszcze nie dostał chyba trzeba wprowadzic bedzie powoli.a u nas też chyba juz czas na zabki idzie.Natan jest troche marudny,zle spi w nocy i ma jakis słaby apetyt.
Eliza witaj również.Ja też mam dwójke dzieci i zmagam sie z tymi samymi problemami.mysle że chyba najtrudniejsze chwile przed nami jak te drugie dziecko zacznie raczkowac czy chodzic.chociaz u mnie juz sie robi zamieszanie jak jeden chce cos a ten malutki nie bardzo lubi już zostawac sam nawet na 5 min.
Małgorzatko ja też zawsze jak mój mąż wyjeżdzał a ja zostawałam w PL to dziwwnie sie czułam.zobaczysz nie zdązysz sie obrócic a juz bedziecie razem.jeszcze troche czasu ci zostało w Pl.ja jeszcze nie moge doładu dojsc po wizycie w PL.HiHiHi
sorki jak kogos ominełam
Buziaczkugratuluje postepow Blani.Tak to juz jest że trzeba miec oczy wszedzie przy szkrabach.
Dziewczyny na pocieszenie dodam że mój Kolin ma 3 i pół roku ale zawsze gdzies tam sie znajdzie siniak.Wiec chyba jeszcze długo bedzie sie zmagac z tym problemem.Natan też już sie przekreca z pleców na brzuch i odwrotnie. no ucieka nam z maty na podłoge.zaczełam kłasc kołdre złozona na pół ale on i tak zawsze tak sie wierci że chwila moment i już jest na brzegu kołdry.Wiec niedługo tez sie zacznie upadanie no i trzeba bedzie czuwac.
Mamuska no to witaj w klubie bo ja też pije już druga.steskniłam sie barzo za kawusia bo cała ciąze nie piłam a poźniej jeszcze jak karmiłam przez pierwsze dwa miesiace.no to teraz nadrabiam.twój synus tez rosnie kurcze jeszcze niedawno jak czytałam twoje posty to był jak mój teraz.ale ten czas szybko leci.
Pinka ale z tej twojej córci to już pannica.mój natan niestety nie bardzo warzywek.najlepiej smakuje mu jabłuszko,banan i gruszka.a mieska jeszcze nie dostał chyba trzeba wprowadzic bedzie powoli.a u nas też chyba juz czas na zabki idzie.Natan jest troche marudny,zle spi w nocy i ma jakis słaby apetyt.
Eliza witaj również.Ja też mam dwójke dzieci i zmagam sie z tymi samymi problemami.mysle że chyba najtrudniejsze chwile przed nami jak te drugie dziecko zacznie raczkowac czy chodzic.chociaz u mnie juz sie robi zamieszanie jak jeden chce cos a ten malutki nie bardzo lubi już zostawac sam nawet na 5 min.
Małgorzatko ja też zawsze jak mój mąż wyjeżdzał a ja zostawałam w PL to dziwwnie sie czułam.zobaczysz nie zdązysz sie obrócic a juz bedziecie razem.jeszcze troche czasu ci zostało w Pl.ja jeszcze nie moge doładu dojsc po wizycie w PL.HiHiHi
sorki jak kogos ominełam