Ehh dziewczyny.
Jak tu nie schizowac do jutra..
Przecież ten czas Wogole nie leci.......

Dzień dobry...
Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.
Ania Ślusarczyk (aniaslu)
Ehh dziewczyny.
Jak tu nie schizowac do jutra..
Przecież ten czas Wogole nie leci.......
ja już powiedzialam odrazu jak tylko robiłam test. Wzięłam właśnie zaświadczenie o ciąży dla szefa (kartę dostanę przy następnej wizycie jak już będą wyniki badań) i on mi wystawia zakaz pracy.ja nie chce ryzykować bo przy poprzedniej stracie chodziłam do pracy a teraz wolę uważać i nie chce mieć sobie znów za złe.tyle dobrze trafiłam że mam takiego szefaDziewczyny dzień dobryDziś pisze do Was ostatkami sił bo mam mega kiepski dzień , mega mi słabo i niedobrze. Zastanawiam się czy nie powiedzieć szefowi o ciąży aby zaczął kogoś szukać na moje miejsce. Myślałam że pocisne dłużej ale nie mam sił. Prace mam wymagająca skupienia, odpowiedzialna i nie mogę sobie pozwolić na błąd i stres tym bardziej .. maluch najważniejszy. Ale pytanie brzmi co sądzicie o tak wczesnym informowaniu przełożonego ? Wiecie ,u mnie to dopiero końcówka 6 tygodnia. Mogę dodać dwwi powiedzieć że jestem w 8 i zaczynam drugi miesiąc hehe ale to nie zmieni tego że boje się o to że nie daj Boże coś się złego stanie.. a wtedy pracodawca raczej nie przyjmie już z otwartymi ramionami bo będzie ktoś za mnie.. nie wiem co robić
dajcie znać jak to u Was wyglądała, mówilyscie, czekacie ?
Ja powiedziałam, ale u mnie była inna sytuacja, bo szefowej zasugerowałam w zeszłym roku co sie może wydarzyć. Może weź zwykłe L4, nie ciążowe, na 2-3 tygodnie, odpoczniesz, przeczekasz najgorsze mdłości i zmęczenie. Ja jak poroniłam w lutym to byłam na zwykłym zwolnieniu, bo zależało mi na tym żeby nikt nie wiedział.Dziewczyny dzień dobryDziś pisze do Was ostatkami sił bo mam mega kiepski dzień , mega mi słabo i niedobrze. Zastanawiam się czy nie powiedzieć szefowi o ciąży aby zaczął kogoś szukać na moje miejsce. Myślałam że pocisne dłużej ale nie mam sił. Prace mam wymagająca skupienia, odpowiedzialna i nie mogę sobie pozwolić na błąd i stres tym bardziej .. maluch najważniejszy. Ale pytanie brzmi co sądzicie o tak wczesnym informowaniu przełożonego ? Wiecie ,u mnie to dopiero końcówka 6 tygodnia. Mogę dodać dwwi powiedzieć że jestem w 8 i zaczynam drugi miesiąc hehe ale to nie zmieni tego że boje się o to że nie daj Boże coś się złego stanie.. a wtedy pracodawca raczej nie przyjmie już z otwartymi ramionami bo będzie ktoś za mnie.. nie wiem co robić
dajcie znać jak to u Was wyglądała, mówilyscie, czekacie ?
Ja jestem w takiej samej sytuacjiDziewczyny dzień dobryDziś pisze do Was ostatkami sił bo mam mega kiepski dzień , mega mi słabo i niedobrze. Zastanawiam się czy nie powiedzieć szefowi o ciąży aby zaczął kogoś szukać na moje miejsce. Myślałam że pocisne dłużej ale nie mam sił. Prace mam wymagająca skupienia, odpowiedzialna i nie mogę sobie pozwolić na błąd i stres tym bardziej .. maluch najważniejszy. Ale pytanie brzmi co sądzicie o tak wczesnym informowaniu przełożonego ? Wiecie ,u mnie to dopiero końcówka 6 tygodnia. Mogę dodać dwwi powiedzieć że jestem w 8 i zaczynam drugi miesiąc hehe ale to nie zmieni tego że boje się o to że nie daj Boże coś się złego stanie.. a wtedy pracodawca raczej nie przyjmie już z otwartymi ramionami bo będzie ktoś za mnie.. nie wiem co robić
dajcie znać jak to u Was wyglądała, mówilyscie, czekacie ?
Ja też się zastanawiałam, czy nie powiedzieć już na tym etapie. Pracę też mam niestety bardzo stresującą i wymagającą całkowitego skupienia. Jednak głównie zależało mi na tym, żeby móc pracować zdalnie, bo z samopoczuciem słabo, nie wspominając o ciągłych wizytach w toalecie i innych atrakcjach... Ogólnie pocieszam się, że mam to niebywałe szczęście, że mam umowę o pracę na czas nieograniczony, ale strach i tak jest.. :/Dziewczyny dzień dobryDziś pisze do Was ostatkami sił bo mam mega kiepski dzień , mega mi słabo i niedobrze. Zastanawiam się czy nie powiedzieć szefowi o ciąży aby zaczął kogoś szukać na moje miejsce. Myślałam że pocisne dłużej ale nie mam sił. Prace mam wymagająca skupienia, odpowiedzialna i nie mogę sobie pozwolić na błąd i stres tym bardziej .. maluch najważniejszy. Ale pytanie brzmi co sądzicie o tak wczesnym informowaniu przełożonego ? Wiecie ,u mnie to dopiero końcówka 6 tygodnia. Mogę dodać dwwi powiedzieć że jestem w 8 i zaczynam drugi miesiąc hehe ale to nie zmieni tego że boje się o to że nie daj Boże coś się złego stanie.. a wtedy pracodawca raczej nie przyjmie już z otwartymi ramionami bo będzie ktoś za mnie.. nie wiem co robić
dajcie znać jak to u Was wyglądała, mówilyscie, czekacie ?
Mega dziwne. Nic nie dostałaś, żadnego opisu??To pewnie zmierzył ale mi nie powiedział ile ma mm