Nie będzie źle najważniejsze to po szczepieniu na jakiś czas możliwie odizolować się od ludzi tzn unikać tłumów. Po każdej szczepionce organizm jest bardziej osłabiony więc lepiej się nie narażać na nic ja się strasznie szczepienia bałam bo sie naczytałam o tych gorączkach ale na szczęście na bolącej ręce się skończyło przynajmniej teraz czuję się trochę bezpieczniejsza co nie zmienia faktu że codziennie pije sok z czarnego bzu na wzmocnienie odpornościJa planuję teraz w najblizszych tygodniach szczepienie. Obym nie żałowała
reklama
Ja szczepiłam się maj-czerwiec. Nic mi nie bylo ale tez w listopadzie chorowalam. Teraz mogłabym 3 dawkę i się zastanawiam
Moja gin jest jak najbardziej za. Zresztą jak mi mówiła jak ciezko w ciazy można na to chorować... a metody leczenia są ograniczone.. bije się z myślami
Moja gin jest jak najbardziej za. Zresztą jak mi mówiła jak ciezko w ciazy można na to chorować... a metody leczenia są ograniczone.. bije się z myślami
Mnie właśnie do szczepienia przekonały te opowieści z oddziałów na których leżą chore ciężarne rozmawiałam wtedy z kilkoma lekarzami, położnymi i koleżankami pielęgniarkami które pracują na covidowych oddziałach stwierdziłam że wolę wybrać szczepienie jednak. Mi trzecia dawka przypada końcem marca a poród początkiem więc zaszczepie się kolejne dawka już w trakcie karmienia piersiąJa szczepiłam się maj-czerwiec. Nic mi nie bylo ale tez w listopadzie chorowalam. Teraz mogłabym 3 dawkę i się zastanawiam
Moja gin jest jak najbardziej za. Zresztą jak mi mówiła jak ciezko w ciazy można na to chorować... a metody leczenia są ograniczone.. bije się z myślami
Witaj[emoji846]z tego co kojarzę mamy na grupie jedną mamusię z bliźniakami, także możecie sobie przybić wirtualną piątkę [emoji16]nie pamiętam teraz nicku, może się odezwieCześć
Dołączam do forum marcówek. Jestem w 24 tc bliźniaczej. Brzuch mam ogrooomny, mam nadzieję, że do marca nie wybuchnie. Pozdrawiam wszystkie Mamy
Ja też się szczepiłam, dostałam zgodę od gin i innych lekarzy że po 12tyg skończonym spokojnie można szczepic się a że nawet trzeba bo powikłania po chorobie są gorsze i częstsze niż po szczepieniu a przy okazji dziecko nabiera tych przeciwciał i jest chronione przynajmniej w szpitaluCześć dziewczyny. Czy jesteście zaszczepione na covid? W którym tygodniu sie szczepiłyście? Jak się czułyście po?
Ja się długo wahałam jakoś ale wkońcu poszliśmy razem z mężem, byłam jakoś w 20tyg 1 dawka później 23 druga, nic nam nie było jedynie po 2giej rece bolały w nocy a potem już nic mąż tylko lekkiej gorączki dostał 37
,6 ale jak zobaczył to jak każdy facet blady i można było miarę zniego sciagac ale na następny dzień było już normalnie w porządku
Ja się szczepiłam druga dawka w 25 tygodniu. Konsultowałam z dwoma ginekologami i lekarzem rodzinnym. Po szczepieniu czułam się trochę osłabiona na drugi dzień i bolała mnie ręka, poza tym wszystko ok.Cześć dziewczyny. Czy jesteście zaszczepione na covid? W którym tygodniu sie szczepiłyście? Jak się czułyście po?
gosiaczekgosiaczek
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 5 Grudzień 2017
- Postów
- 150
Hej dziewczyny bylam na połówkowym chlopczyk będzie. Mamy w domu 2 chłopczyków i dziewczynke teraz będzie 3 chlopczyk cieszymy się bardzo. Ja mowie ze bedziemy mieć 3 muszkieterów ))
reklama
Justa1988
Początkująca w BB
- Dołączył(a)
- 18 Listopad 2021
- Postów
- 21
W którym jesteś tygodniu? Tez mam w planach ale się jeszcze trochę zastanawiam. Jestem w 27 tygJa planuję teraz w najblizszych tygodniach szczepienie. Obym nie żałowała
Podobne tematy
- Odpowiedzi
- 2 tys
- Wyświetleń
- 116 tys
- Odpowiedzi
- 95
- Wyświetleń
- 19 tys
- Odpowiedzi
- 0
- Wyświetleń
- 4 tys
Podziel się: