Ninja to cie położna troche uspokoiła chyba
a wogóle to moze uciska faktycznie na nerw kulszowy i to sie chyba nazywa rwa kulszowa dosć czesto tak jest w ciązy
Sabincia daj znać jak tam po wizycie w szpitalu trzymamy kciuki&&&&
a rozstępami sie nei przejmuj zmienia sie później na siwo-srebrne beda mniej widoczne;-)
a wogóle to moze uciska faktycznie na nerw kulszowy i to sie chyba nazywa rwa kulszowa dosć czesto tak jest w ciązy
Sabincia daj znać jak tam po wizycie w szpitalu trzymamy kciuki&&&&
a rozstępami sie nei przejmuj zmienia sie później na siwo-srebrne beda mniej widoczne;-)
A w nocy to katastrofa nie da się na bok obrócić, bo ból wręcz nie do wytrzymania! Koleżanka mnie "pocieszyła", że od 8 miesiąca spała na wpół siedząco i w dodatku na złożonej wersalce to było jej łatwiej


), a ja poprostu poyrzebuje sie poprzytulac i porozmawiac , aon wiecznie nie ma na to czasu , a jak nie pracuje to siedzi przed kompem z piwem w reku (i jak tu z takim rozmawiac),albo jedzie do kolegow na cale dnie i wraca w nocy. A ja kurde sama w domu i co moze jeszcze z obiadkiem czekac na niego?

;-)