reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Bycie rodzicem to codzienna przygoda pełna wyzwań, ale też pięknych chwil. Chcemy poznać właśnie te momenty, które sprawiają Ci największą radość! Napisz w kilku zdaniach , co najbardziej cieszy Cię w rodzicielstwie, a możesz wygrać atrakcyjne nagrody ufundowane przez Bella Baby Happy 💛<

reklama

Marcóweczki 2008 - wątek główny

reklama
Remeny to dowodzi tego,że dzieciaczki się już rozumieją nawet w wieku prenatalnym;-)a szczególnie rodzeństwo.Też to zauważyłam,jak się dzieci drą,i mnie uszy drażnią od hałasu jaki robią to baby się rusza(albo mu za głośno albo to lubi):confused:
 
heheh remeny ale miałas koncert:-D:-D:-D przynajmniej masz wesoło
Marteczka - ja mam juz dosc wszystko było by o tylko ta cholerna zgaga.
Kocham spac i zobaczymy jak bedzie ale chyba tez jak bedzie taka koniecznosc bede z dzidzią spała w dzien.A moze nam sie trafią tak złote dzieciaczki ze beda sie tylko na karmirnie budziły-MARZENIE:-):-):-)
 
Ale produkcja. Z dnia na dzień coraz większa.
A mnie coś chyba łapie. Gardło drapie od rana, nos przytkany, głowa boli, w dzień się położyłam i spałam ponad 2 godziny :szok:. Na szczęście Przemko już lepiej i był w żłobku.
 
no u mnie sięjuż zaczynają brzuszkowe harce!:tak:Befatka ja też lubię pospac a szczególnie do południa;-)wstaję z mężem,wysikam się,podłożę do pieca i hop pod kołderkę z powrotem i najczęściej ktoś mnie telefonem obudzi albo pies szczekaniem.A jak się mała wda w ojca to jest nadzieja,że będzie takim złotym dzieckiem jeśli chodzi o spanie:-).A wczoraj właśnie się zastanawiał"ciekawe do kogo będzie podobna?"i stwierdził,że pewnie mały Staniczek będzie(to od mojego panieńskiego nazwiska;-)).A jak!!!nie odziedziczy tego nazwiska to może chociaż geny:-D
 
Giza mleko, miód, czosnek - pozbądź się paskudztwa:tak::tak:
Dzięki Asze, od tego zaczęłam jak wróciłam rano ze żłobka. Niestety u mnie miód i mleko w większych ilościach odpadają, bo podnoszą cukier :-( Właśnie wypiłam ziołową herbatkę dla niemowlaków "ukojone gardełko" no i psikam "tautum verde". Mam nadzieję, że jutro będzie lepiej. A jak nie to w piątek wybiorę się do lekarza, bo przy tej cukrzycy to już w ogóle nie wiem co brać.
 
Ja też uwieeeelbiam spać - budzik mam codziennie nastawiony na... 11.00 :-D no czasem obudzę się wcześniej albo jak mam zajęcia w szr to wstaję o 8.30 :-p
W pracy też rzadko pojawiałam się wcześniej niż o 10-11 :-p
No i mój psiur nie woła na dwór o 6.00 tylko śpi dotąd aż ja wstanę - wszyscy mówią, że takiego leniwca to nie widzieli jak moja boksia :-D:-D:-D - więc warunki do spania mam idealne!

Właśnie tego braku snu obawiam się chyba najbardziej jak się Nygus pojawi... ;-):sorry2:
 
reklama
Heh Marteczka moja dzidzia tez własnie zaczeła buszowanie po wnetrzu mamusi zaraz mi przez pepek chyba wyskoczy:-D:-D:-D
Gizia to zapodaj sobie szyko herbatke z cytrynką ja robie sobie jeszcze tosta z czosnkiem bo inaczej na surowo nie przełkne tego paskudztwa.A i pakuj sie do wyrka kochana mam nadzieje ze Ci przejdzie.
 
Do góry