witam!
dziewczynki odwdzięczyły się i przespały całą noc, teraz już też lulają. kurcze jak fajnie mieć spokój o 21 hi hi, ale bez Hanulowej drzemki jest już pod wieczór kiepsko, bo dziecko mi zawiesza się co chwile albo marudzi ze zmęczenia... Zosia też marudzi na wieczór, chyba dziąsełka ją bolą. Za to dzień udany, dużo byłyśmy na dworze, słoneczko świeciło, Zosia w pozycji półleżącej obserwuje świat i się śmieje w głos

upiekłam dziś muffinki z serem i brzoskwiniami - jedną już na ciepło pochłonęłam

zapraszam jeśli ktoś ma ochotę:-)
Pinka bidule jesteście Ty i Twoje dzieciaczki:-( zdrówka dla Was!!!
Scarletka dobrze że Bartoszek ma większy apetyt

to dobrze wróży

u nas Hania jak Zosia histerycznie płakała to sama zaczynała płakać tak było na początku - teraz albo jest obojętna, albo mówi jej że ma nie płakać...
madzikm a to pech z tą pogodą

słonka życzę a na prognozy nie patrz, często się mylą
Ewi jak tam? działasz? ile już słoików zaprawionych? ja dostałam siatkę ogórków od teściowej, ale w takich ilościach jemy je do obiadu czy kanapek ze niewiele zostało
malinkaa u nas tez się chyba szykuje pokoik z akcentami kubusia puchatka, bo dostałam zasłony od cioci i wiem że kupiła jeszcze pościel i obrazki na ścianę z Kubusiem Puchatkiem...na naklejki się nie zdecyduje, bo pierwsze będziemy tapetować - tapetą flizelinową do malowania, a po drugie kupię albo zrobię jakieś szablony ale bardziej uniwersalne, bo podejrzewam, że kubuś moim dziewczynkom może się szybko znudzić, więc łatwo mi będzie zmienić wystrój

to widzę że u Ciebie niezła wyżerka

smacznego:-)
Marta sto lat dla męża:-) a jak zrobisz torta, to koniecznie cyknij fotkę
fifronka jedna wizyta u fryzjera a tak dużo daje, no nie? tym prezentem mnie powaliłaś, szczena mi opadła
