reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Weź udział w konkursie i wygraj laktator SmartSense i wyprawkę dla mamy 💖 Kliknij Do wygrania super nagrody, które ułatwią codzienne życie rodziców.

    Wygraj grę z serii Słonik Balonik dla maluszka 💖 Wchodź Zadanie jest proste. Działaj i wygrywaj

reklama

Marcóweczki 2011

reklama
I kolejne dzieciątko :) Gratulacje Malinka.

Dziewczyny czy wiecie może czy Herbitussin na gardło można stosowac w ciązy? Bo okropnie boli mnie gardło i nie wiem czy można brac te pastylki czy nie.
 
Ostatnia edycja:
ok wiec ja sie zbieram i prosze do tego czasu nie rozpakowywac sie ;-)

a co z wierka trzebiska dawno ich nie widzialam na bb :nerd:
 
i kolejne dzieciatko z nami:)oczywiscie zazdroszcze dziewczynom bo juz sama bym sie przytulila do swojej niuni:)

dzis bylam na ktg i mam skurcze jutro znow mam isc wiec dzisiaj pomolestuje meza moze cos z tego bedzie:D
 
Malinka, ale chłopa na świat wydałaś!!! Gratulacje wielkie jak Jasiek ;-)!!!

Bosa- tak to juz jest ze zanim pojawi sie pokarm to 2-3 dni jak masz przy sobie laktator to spróbuj odciagnąc sobie pokarm szybciej ci poleci:tak: ja odrazu zabieram ze soba do szpitala zeby udrożnic kanaliki
Mam laktator - dostałam tu w szpitalu. Wielki jak dojarka do krów i podobnie ciągnie - w ramach sukcesu: przez całą noc i ranek udało mi się ściągnąć UWAGA!!!! 3 ml!!!! Wow!

Bosa, nie walcz ze Stelka :) Butelka to nie jest takie okropne wyjscie czasami i szok, ze musialas placic, zeby normalnie zostac potraktowana:angry:
Harsh, ja wcale ze Stellką nie walczę. Nie uważam, żeby butelka była ostatecznym złem. Wolę już butelkę, niż traktowanie karmienia niczym tortur i zrażenia się do tego. Ale niestety muszę walczyć ze wszystkimi w szpitalu, żeby mi pozwolili nakarmić głodne dziecko - bo patrzą na mnie jak na wariatkę, która NIE CHCE karmić naturalnie. A ja po prostu pokarmu nie mam! A nawet gdybym nie chciała karmić naturalnie, to jestem dorosłym człowiekiem i to mój wybór! Wkurza taki terror laktacyjny.
Na szczęście dziś na obchodzie była normalna pediatra, która jak zobaczyła butelkę od laktatora z 5 kroplami na dnie, to się za głowę złapała i wreszcie kazała dokarmiać.

A co do płacenia za normalne warunki - no comments. Powiem tylko, że w tak drogim hotelu prywatnie nie byłam nigdy. Normalnie sale poporodowe są ok, ale tłok jest teraz straszny i miałam pecha, że trafiłam na dostawkę. Ale w sumie o tyle fajnie się stało, że mam M. przy sobie w nocy i bardzo mi pomaga. W końcu nie rodzi się codziennie.

Papcia
, nie mogę przerzucić zdjęć z komórki, a nie wzięłam kabli od aparatu. Wrzucę foty w czwartek lub piątek. Bo jak niunia będzie zdrowa, to właśnie jutro powinnyśmy wyjść.

Stella śpi. To ja też idę poleżeć. Może zasnę? A jak nie - to będę patrzeć jak śpi ona. Cudowna rozrywka!
 
Bosa jeszcze pokarm mozesz miec nie wszystkie maja od razu takze spokojnie i fajnie ze masz meza obok napewno jest Ci latwiej:)
 
Bosa- nie denerwuj sie bo nie ma sensu zobaczysz pokarm ci poleci a jak nie to falcha i juz:tak::tak:

Scarlet- nawet tak nie mow hahahah bo sie załamie:-p

dzis zbiegłam sobie ze schodów bo tel dzwonil i bałam sie ze nie zdąże odebrac i teraz brzunio pobolewa:rofl2::rofl2:
 
reklama
Hej:)
Wczoraj Was pobieżnie prześledziłam, ale powiem Wam, że przy maluszku jest tyle obowiązków, że nie mam czasu na BB:-( Postaram się co jakiś czas wpadać. Dziś dopiero teraz od rana mam chwilkę wolnego, ale myślę, że z czasem łatwiej będzie wygospodarować czas dla siebie.
Widzę, że kolejne Marcjanki się rozpakowały - jeszcze raz ogromne gratulacje:)
Życzę Wam miłego dnia i trzymam kciuki za wszystkie Marcjanki będące w dwupaku:-)
 
Do góry