Vetka, ja mam nadzieję, że panikuję, ale on ma właśnie takie napady

ciężko mu się oddycha i kaszle również, ale wcześniej myślałam, że to od zakrztuszenia śliną. Wygląda jakby go to męczyło. I nie tylko mnie to martwi, bo M też i mama+teściowa też zasugerowały, że to astma... U mnie w rodzinie chyba tylko siostra mojej babci miała astmę, a u M nie wiem czy ktoś chorował...
malinka, problem w tym, że nie wiem co go uczula, bo źle do tego podeszłam... Za dużo składników na raz w obiadkach, zmiana proszku, do tego ta alergia na laktozę. Drogą eliminacji dojdziemy do tego, co powoduje wysypkę (już zeszła, poczekałam tak, jak radziła Vetka). Mam 3 podejrzanych.
Nie róbcie ze mnie wariatki :-) Jakbym nie miała powodów, to bym się nie martwiła...
spring, sama i tak nie zdiagnozuje czy to sapka. Wiem tylko tyle, że wilgotność jest u nas lepsza, bo M mniej chrapie i nie mam zapchanego nosa ;-) z dzieckiem chodzę na spacery codziennie i nosek czyścimy regularnie...