To straszne z tym upadkiem mój mały jeszcze tak nie bryka mam nadzieję że skończyło się na strachu?ja Adsiowi nie spiewam - spiewam bardziej Jaskowi zeby go nauczyc kielku piosenek takich standardow zanim pojdzie do przedskzola...
Mleka od bardzo dawna jzu daje po 180ml - do zeszlego tygodnia 6 razy na dobe, obecnie 5 (laskawie budzi sie ostatnio w nocy raz) - czasem troche zostawia wiec mzoe wystarczyloby 150ml ale jednak czesto pije do dna wiec zawsze robie te 180 i tyle
A tak w ogoel to niestety zaliczylismy dzis pierwszy upadek z kanapy... Starszy syn mi nigdy nei spadl, a maly niestety... Zostawilam go na srodku lozka ale sie zsunal - nei wiem w co sie uderzyl bo bylam w kuchni i przylecialam ja kuslyszalam krzyk - zastalam go na brzuszku :-(
reklama
Czy któraś z was kami mlekiem NAN? Mojemu małemu chyba mało wedle rozpiski na puszcze karmie 6,9,12,15,18,21 po 120ml ale ciężko mu teraz wytrzymać te 3 godzinne przerwy.Dopiero od 4 miesiąca zwiększa się dawki do 150ml po 6 razy na dobę ale dziś na noc dałam mu 150ml i był zadowolony a jak to u was bywa?
Ja karmie Nan Active i na samych puszkach ( jest taka 400g i taka 900g ) są różne propozycje ilości podawania. Na jednej w 4 miesiącu proponują 180 X 5 a na drugiej 150X 6. ( tutaj akurat w sumie na dzień wychodzi tyle samo , ale w pozostałych miesiącach są duże rozbieżności )
Ja podaję Grzesiowi 5 X 180 i zdaża się że już ma mało ( szczególnie jak poprzedniego dnia zje mniej. Pytałam o to lekarkę, to powiedziała że są to tylko orientacyjne dane i jak dziecko jest głodne to ma dostać, a następnego dnia samo zje mniej
Witaminkę D podaję dodatkowo po jednej kropelce dziennie i tak ma zostać do ukończenia roku.
mysz1978
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 29 Wrzesień 2006
- Postów
- 10 528
mam nadzieje ze nic mu nie bedzie - wiem ze trzeba obserwowac i jak dziecko sie zaczine robic senne i wymiotowac to trzeba pedzic do lekarza bo moze byc wstrzas mozgu.
Adasiowi humor po pierwszym szoku i wielkim placzu wrocil, smial sie do wszystkich, mial apetyt i po kapieli i swoich 180ml mleka zasnal...
Adasiowi humor po pierwszym szoku i wielkim placzu wrocil, smial sie do wszystkich, mial apetyt i po kapieli i swoich 180ml mleka zasnal...
Marciaa
Mamma 04.2010 i 02.2012
ja daje małemu juz 5x po 170 ale nie wypija wszystkiego...
asia2702
Fanka BB :)
Witam się
Mysz ja też zostawiam Szymka samego na tapczanie na krótką chwilę np. jak idę zrobić mleko. Nie jest może taki ruchliwy, ale jednak teraz będę miała stracha. Mam nadzieję, że z Adasiem wszystko ok.
Moje dziecię jest fantastyczne. Obudziło się o 6 rano, bo tatusiowi zadzwonił budzik
Zjadł, pobawił się ze mną i dalej kima. A ja mam czas na kawę :-)
Mysz ja też zostawiam Szymka samego na tapczanie na krótką chwilę np. jak idę zrobić mleko. Nie jest może taki ruchliwy, ale jednak teraz będę miała stracha. Mam nadzieję, że z Adasiem wszystko ok.
Moje dziecię jest fantastyczne. Obudziło się o 6 rano, bo tatusiowi zadzwonił budzik

Witajcie!
mysz mam nadzieje maly dobrze?ja to juz nie zostawiam Redana nawet na kocu na podlodze, mala cholerka juz mi sie sturlala nie raz po podlodze i boje sie, ze uderzy o stol lub szafki....strachu mozna sie najesc co nie miara...
u nas noc rewelacja, obudzil sie raz o 2
, a potem o 5 i pobudka!
ale o 7 go uspilam, bo juz okropnie marudzil i sobie ladnie spi....nie wiem, chyba juz rozpuscilam mojego, jesli to mozliwe....nie chce mi inaczej niz przy cycu zasnac...jak nie ma cyca to placz jak nie wiem....probuje i probuje, tylko tak samemu jak sie jest, to juz nie moge sluchac tego placzu wieczorami i po prostu miekne i daje mu...zla ze mnie matka...
mysz mam nadzieje maly dobrze?ja to juz nie zostawiam Redana nawet na kocu na podlodze, mala cholerka juz mi sie sturlala nie raz po podlodze i boje sie, ze uderzy o stol lub szafki....strachu mozna sie najesc co nie miara...

u nas noc rewelacja, obudzil sie raz o 2


reklama
ccaroline85
Mama Dawidka i Natalki :)
Witam, u nas pogoda piękna.
Co do upadku, z Natalką jeszcze mi się na szczęście nie zdarzyło, ale z Dawidem owszem, raz siedziałam z nim na kanapie odwróciłam się do tyłu po chusteczki, a on spadł!! W szoku byłam, bo specjalnie jeszcze się nie ruszał, także strach zostawiać takiego bąbelka samego.
U nas nocka super, córcia usnęła o 21, później wstała o 5 i jeszcze śpi
Miłego Dnia życzę!
Co do upadku, z Natalką jeszcze mi się na szczęście nie zdarzyło, ale z Dawidem owszem, raz siedziałam z nim na kanapie odwróciłam się do tyłu po chusteczki, a on spadł!! W szoku byłam, bo specjalnie jeszcze się nie ruszał, także strach zostawiać takiego bąbelka samego.
U nas nocka super, córcia usnęła o 21, później wstała o 5 i jeszcze śpi
Miłego Dnia życzę!
Podobne tematy
- Odpowiedzi
- 19
- Wyświetleń
- 3 tys
- Odpowiedzi
- 11
- Wyświetleń
- 5 tys
- Odpowiedzi
- 4
- Wyświetleń
- 810
- Odpowiedzi
- 24
- Wyświetleń
- 6 tys
Podziel się: