reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Weź udział w konkursie „Butelkowe S.O.S. - chwila, która uratowała nasz dzień” i opowiedz, jak butelka pomogła Ci w rodzicielskim kryzysie! 💖 Napisz koniecznie Do wygrania super nagrody, które ułatwią codzienne życie rodziców. Ekspres i sterylizator z osuszaczem od marki Baby Brezza

reklama

Marcówki-codzienne rozmówki:))

Madzia wroci do jedzonka nas rycerz mały :))
moj dzisiaj jedzenei niezbyt a raczej obiadek kurde jak on sie nie wyspi za chiny nic nie wciagnie wasze tez tak maja...wiec obiad mial byc o 14 a bedzie pewnie o 17 i znowu sie poprzesuwa wsio

No mam nadzieje chociaz mu sie nie dziwie tyle czasu nie jesc ma podraznioną krtan to mu tam boli mój dzielny chłopaczek.
 
reklama
Dziewczyny jak sobie z tym radzilyscie? I ile trwalo zanim zniknal wam calkiem pokarm?
ja stopniowo odstawialam mala od piersi tzn ona sama nie chciala nie najadala sie i na poczatku 2 razy na dzien pozniej raz po kilka dni i juz nie naplywalo mi tyle teraz juz nie karmie ze 4 miesiace ale jak nadusze mocno to cos tak jeszcze leci. A jk mnie bardzo bolaly to troche sciagalam ale tylko tyle az przestaly bolec.
 
ja wzięłam w końcu leki bo sama nie umiałam sobie z tym poradzić, jeżeli któraś potrzebuję to dać znać bo mam całe nowe opakowanie, więc mogę odstąpić.

a moje dziecko takie marudne dziś, nic tylko jęczy. nie mam już sił, jestem taka zmęczona :( teraz tata się nią zajmuję ale słyszę że też jęczy więc dziś to chyba standard.

też dołączam się do spóźnionych ale szczerych życzeń *)

Madzia pomalutku wróci Bartuś do dawnego apetytu, zobaczysz będzie dobrze
 
witajcie

moje dziecię odwaliło co wieczorną histerie ze zmęczenia wykąpałam go zjadł butle mleka z kaszką i ladnie spi :)
bidulek przewrocił się i warge sobie przytłukl bo mu troche napuchła

rozmawiałam dzisiaj z nianią i jest ok, ona tak liczyla na wynagrodzenie ok 1100 zł więc spokojnie odpowiada jej ta liczba godzin pracy jaka wychodzi, uspokoiłam swoje wyrzuty sumienia :) swoją drogą to ja zielonego pojęcia nie mam ile może zarobić osoba po liceum bez żadnego doświadczenia i konkretnego zawodu, a drugie to jak mozna za tyle przezyc miesiąc, chociaz kiedys potrafiłam, ale to były czasu studenckie, z drugiej strony to są rodziny ktore ze 2 dzieci musza z tego utrzymac i zyja i dają sobie rade

w pracy mam mase roboty ciągle wymyslają cos nowego no i niestety znowu sie zaczynają wyjazdy od 15 listopada do 17 grudnia co tydzien jestem w innym miescie ha czeka mnie turne po polsce zaczynam od olsztyna, potem łódź, bydgoszcz, warszawa i na końcu praszka/kluczbork
od 17 stycznia zaczynamy 10-godzinny system pracy, ale za to czerwiec lipiec i wrzesien wszystkie piątki będe miała wolne :) a jak bede wypisywac urlop to nie na 5 tylko na 4 dni w tygodniu
oj ciężki sezon sie w tej robocie zapowiada, zwłaszcza ze mam troche sporych spółek do badania
ale nic juz nie bede o tym smęcic

zaraz jeszcze musze planowania posprawdzac, a o 22 bede oglądac szpilki na giewoncie, wciągnelam sie w ten serial obejrzalam na necie wszystkie odcinki wstecz no i dzis juz normalnie w tv oglądne

miłego wieczoru życzę :)
 
katrinka bo tak to jest, poziom życia zwiększa się w perspektywie większych zarobków, kiedyś żyło się za inne pieniądze a dziś człowiek sobie nie wyobraża że kiedyś tak mógł żyć, u nas było podobnie, były lata chude, tłuste a teraz są średnie, życie przymusza do dostosowania się do tego co się ma, swoją drogą w moim banku doradca zarabia 1300 zł podstawy więc można uwierz mi.
 
Madzia super że jeteście już w domku, buziaczki dla Bartusia - dzielny chłopczyk :tak:

Kurcze mój Olik dzisiaj był troszke marudny, górne jedyneczki wychodzą ale strasznie powoli i sie bidulka męczy.
Dzisiaj miała dzeń nawijania :tak: ciągle tylko mama, tata i baba
Miłej nocki dziwczynki :tak:
 
reklama
a moja jeszcze nie śpi!!! no po prostu ręce opadają!! wcale tak dużo nie spała, 2x po 30minut i wieczorkiem 20. no ale nie marudzi, tylko bawi w najlepsze w łóżeczku, zagląda dołem pod ochraniaczem i robi akuku ;-)

ale wieje mi w kominie, brrr!

wiecie, jak sie wkurzyłam u lekarza :/ dzwoniłam do nich dziś w sprawie przedłużenia recepty, powiedziała mi kobieta, że ok i że kosztuje to 25euro. pojechałam wieczorkiem i nie dość, że musiałam czekać godzinę!! to jeszcze kazali mi zapłacić 60euro!! za minutę u lekarza! pytam recepcjonistki czy jest pewna, że wypisanie recepty tyle koszuje, bo ja tu widze w cenniku 25. to ona, żeby wyjaśniać z lekarzem. więc znowu czekam i mnie nosi :/ szanowny lekarz zwalił na recepcjonistkę, a ona na niego. paranoja :/ dałam 25 i wyszłam.

ooo cicho na górze, chyba zanęła :-)
 
Do góry