reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Marcówki-codzienne rozmówki:))

reklama
kobitki ale jestem zdołowana :( smutno mi bo jeszcze dziś rozmowa z lekarzem uświadomiła nam tylko tyle że albo zostaje w szpitalu i czekamy na jej odejście albo możemy wziąć ją do domu i w domu odejdzie. nie ważne gdzie ale odejdzie i lekarz powiedział że nastąpi to dość sybko - więc jestem na okropnym etapie godzenia się z tym i chciałabym jak najwięcej czasu nią spędzić
małej mój nerwowy nastrój się też udziala bo zrobiła taki okropny cyrk wieczorem łącznie z wymiotami i płaczem chyba z 1.5 godziny jak nic. od jutra wmawiam sobie że będę starała się nie przekazywać tego na dziewczynki

przepraszam ale nie nadrabiam Was- wybaczcie kochane
śpijcie dobrze
 
heronek, to była tylko jedna noc ;-)
dronka, tabasia, gratulacje :-)

też się pochwalę, jak Ol pokazuje słowa w piosence "My jesteśmy krasnoludki" :-D
karmi misie, a jak wyrzucamy papierek ze smarkami do sedesu, to macha im papa ;-)

polusia, ogromnie współczuję :-(
ramari, godzina ZERO się zbliża ;-)

a u nas... cały dzień Ol dokazywała, zakaszlała może ze 3 razy! ja już szczęśliwa, a ona teraz dostała jakiegoś napadu kaszlu! :-( mam nadzieję, że będzie spać spokojnie. szkoda mi jej okropnie, bo tylko te znienawidzone syropy i odciąganie kataru...
 
A najlepeij jest z sikaniem. Za kazdym razem jak robi siku to wola. Tylko szkoda, ze w trakcie, a nawet jak na nocniku siedzi to nie zrobi. No, ale grunt, ze juz kuma o co chodzi i swiadomie to robi, pierwszy krok do sukcesu :)
 
Witajcie :)

Pogoda jest piękna :):) dlatego też muszę mojemu dziecku poprzestawiać troche drzemki, bo często szedł na pierwsza już koło 8, wiec jak wstał, zjadł to na spacer wychodziliśmy po 11. Jednak teraz o tej porze słońce już jest bardzo mocne. I chce żeby właśnie drzemke ucinał sobie w tym najgoretszym momencie dnia czyli jakoś miedzy 11 a 13. Wiec dzisiaj na pierwszy spacer wyszliśmy juz przed 9, teraz śpi a póżniej wyjdziemy około 15 :)
No i dzisiaj czeka nas też akcja pt: "obcinanie paznokci u nóg" chyba nie ma nic gorszego :/ tak sie wyrywa i płacze przy tym jakby co najmniej Go ktoś torturował :/ a może Wy macie jakieś sposoby na bezstresowe obciecie paznokci u nóg??
 
Witajcie :)

No i dzisiaj czeka nas też akcja pt: "obcinanie paznokci u nóg" chyba nie ma nic gorszego :/ tak sie wyrywa i płacze przy tym jakby co najmniej Go ktoś torturował :/ a może Wy macie jakieś sposoby na bezstresowe obciecie paznokci u nóg??

Mój tez nie lubi jak mu pazurki obcinam,ciezko jest nawet jak mu cos dam do reki.
 
reklama
Kalisa u nas zero problemu, sadzam Ala na kolanach i tlumacze co robie przy kazdym pazurku i jeszcze sie smiejemy, ze mama robi "ciach, chiach, ciach". Ogolnie duzo przy tym gadam, a Mlody slucha i daje sobie obciac. U rak tez tak robie. Ale to wszystko dopiero od pewnego czasu, wczesniej zawsze obcinalam jak spal :D Powodzonka zycze!!!!!!!!
 
Do góry