reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Znasz to? Dzień ledwo się zacznie, a Ty już masz na koncie przebieranie w półśnie, mycie części do laktatora i gorączkowe poszukiwania smoczka pod kanapą. Jeśli w tym chaosie marzysz choć o jednej rzeczy, która ułatwi Wam codzienność – weź udział w konkursie i wygraj urządzenia Baby Brezza, które naprawdę robią różnicę! Biorę udział w konkursie
reklama

Marcówki-codzienne rozmówki:))

reklama
Wiem, ze latwo sie mowi i nie wiem jak ja bym sie zachowala w Twojej sytuacji, ale zrobilambym wszystko, zeby odejsc... Bo tak sie zyc nie da :/ Albo jakas terapia wstrzasowa, wyjedz do rodzicow na jakis czas, niech przemysli i sie w koncu zastanowi nad swoim szczeniackim zachowaniem!!!
- no własnie tylko w tym problem ze ja nie mam gdzie odejsc....wyjechac tez za bardzo nie mam jak....tłuc sie pks-em 5 godzin z rocznym dzickiem wozkiem i bagażami....no niewiem czy to by sie dobrze skonczylo...jak juz mowilam rodzice mnie maja gdzies....ja tylko czekam az pojde do pracy....wtedy mu pokaze


Witam ponownie.
Przed chwilą wróciłam z badania na poziom przeciwciał anty-HBs, w piątek wyniki mam nadzieję, że będą ok.

Czarnuszka88 bardzo Ci współczuje, że tak Cię potraktował Twój mąż. Może powinnaś z nim porozmawiać i jeśli trzeba będzie to postaw ultimatum. Albo rób tak jak on czyli "Jak Kuba Bogu tak Bóg Kubie".

Dobra spadam bo robię tort mandarynkowy urodzinowy dla mojego kochanego tatusia;-)
- Trzymam kciuki za wyniki. On wie ze od niego nie odejde bo nie mam gdzie.....i wie ze nie mam dobrych stosunkow z rodzicami i ze oni mnie maja gdzies.....


Jestescie kochane Myszki .....niewiem co powiedziec....tak mi wstyd ze mam takiego męza :((((
 
Ok Tabasia to ja zabieram się za robienie większej ilości tortów:-)
Czarnuszka88 ty nie powinnaś się wstydzić za męża tylko on za swoje zachowanie. Teraz się już nie denerwuj na pewno wszystko się ułoży, może zrozumie. W życiu często są upadki ale równie często są i wzloty. Trzymaj się. Buziaki
 
A można prosić przepis na ten torcik:-)

Czarnuszka-3maj się kochana, musisz być dzielna, i jakoś go do pionu postawić, bo to co on wyprawia przechodzi wszelkie pojęcia:wściekła/y:
 
reklama
Do góry