madzia84
Kochamy Ciebie Bartusiu!!
Mniam ale bym se takiego torta zjadła

Dzień dobry...
Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.
Ania Ślusarczyk (aniaslu)
- no własnie tylko w tym problem ze ja nie mam gdzie odejsc....wyjechac tez za bardzo nie mam jak....tłuc sie pks-em 5 godzin z rocznym dzickiem wozkiem i bagażami....no niewiem czy to by sie dobrze skonczylo...jak juz mowilam rodzice mnie maja gdzies....ja tylko czekam az pojde do pracy....wtedy mu pokazeWiem, ze latwo sie mowi i nie wiem jak ja bym sie zachowala w Twojej sytuacji, ale zrobilambym wszystko, zeby odejsc... Bo tak sie zyc nie da :/ Albo jakas terapia wstrzasowa, wyjedz do rodzicow na jakis czas, niech przemysli i sie w koncu zastanowi nad swoim szczeniackim zachowaniem!!!
- Trzymam kciuki za wyniki. On wie ze od niego nie odejde bo nie mam gdzie.....i wie ze nie mam dobrych stosunkow z rodzicami i ze oni mnie maja gdzies.....Witam ponownie.
Przed chwilą wróciłam z badania na poziom przeciwciał anty-HBs, w piątek wyniki mam nadzieję, że będą ok.
Czarnuszka88 bardzo Ci współczuje, że tak Cię potraktował Twój mąż. Może powinnaś z nim porozmawiać i jeśli trzeba będzie to postaw ultimatum. Albo rób tak jak on czyli "Jak Kuba Bogu tak Bóg Kubie".
Dobra spadam bo robię tort mandarynkowy urodzinowy dla mojego kochanego tatusia;-)
-
Jestescie kochane Myszki .....niewiem co powiedziec....tak mi wstyd ze mam takiego męza(((