reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Marcówki-codzienne rozmówki:))

reklama
Cześć dziewczyny!!!

Ja dzisiaj jakoś mam wrażenie, że ciągle brakuje mi czasu a to może dlatego że wstaje ostatnio o 11:30 bo nie mogę w nocy zasnąć i tak z reguły usypiam koło 3 nad ranem:-(
Dzisiaj na obiadek zrobiłam barszcz czerwony z takimi pierożkami z ciasta drożdżowego z farszem w środku zapiekanymi w piekarniku. Wyszły pycha:tak:
Trzymam kciuki za wszystkie dziewczyny, które mają dzisiaj USG, żeby wszystko było w porządku i żeby w końcu dzidziusie pokazały (tym mamusią które jeszcze nie wiedzą)co mają między nóżkami.:tak:
marela podziwiam Cię, że wytrzymałaś tyle czasu.Ja od razu jak zrobiłam test to powiedziałam, zresztą nie musiałam, robiłam test z moją siostrą bo ona tak strasznie chciała, żebym była w ciąży,że musiał być ze mną jak go robiłam. Tak więc ona wiedziała jeszcze wczesniej niż mój mąż. A test robiłam 8 lipca w dniu spodziewanej @, ale ja już wcześniej coś przeczuwałam.Jak robiłam test to strasznie się denerwowałam, druga kreseczka pojawiła się trochę później, ja na test nie patrzyłam i dopiero moja siostra jak zaczeła krzyczec i cieszyć się spojrzałam i ...........to był najwspanialszy dzień w moim życiu:-)
 
na 3 miesiące przed zajściem w ciążę odstawiłam tabletki, ale nie staraliśmy się jakoś specjalnie ;-) no i w tym 3cim miesiącu niespodzianka :-)
 
Witajcie brzuchatki:-)

Fajnie się czyta o tym testowaniu:happy:

Ja nie wierzyłam, że uda sie za pierwszym razem. Naczytałam się na tym forum o starankach, że to wcale nie tak łatwo i zaledwie w miesiacu jest 20% szans:-) Jakieś 2 tygodnie udzielałam się na forum dla starających a potem mogłam już zostać legalną marcówką 2010:tak:
Wracaliśmy z urlopu @ spózniała mi się 2 dni, postanowiłam testować następnego dnia rano, ale nie wytrzymałam i testowaliśmy zaraz po podróży, to był 17 lipca (dziś mijają 4 miesiące:shocked2:). Piszę "testowaliśmy", bo mi mąż w tym pomógł. Byłam tak zestresowana, że nie mogłam trafić w test:szok: tak mi się ręce trzęsły:-D. Pamietam jak oboje w niego wpatrywaliśmy się, najpierw pojawiła się jedna gruba krecha, a następnie druga blada, to był szok. Testowałam pierwszy raz w życiu:-D. Za godzinę mieliśmy jechać do mojej mamy się przywitać po 2 tygodniowej nieobecności. Nie chcieliśmy jeszcze mówić o ciąży, ale nie dało się ukryć. Chyba dziwnie się zachowywałam:sorry:. Mama spytała czy chcę się napić wina, odmówiłam, co było dziwne bo bardzo lubię wino. Wtedy siostra spytała czy jestem w ciąży, no i sie wydało:-D. Chyba miałam to na czole wypisane:-D. Następnego ranka powtórzyłam test i uwierzyłam. Kilka dni pózniej miałam zaplanowaną wizytę u gin, musiałam zrobić cytologię. No i na tej wizycie lekarka mi potwierdziła, że jestem w ciąży.Teściowie dowiedzieli się jakiś tydzień pózniej:-), a potem już cała rodzina.
 
reklama
Dziewczynki od jakiegoś czasu doskwiera mi ból prawego żebra - czasem jest on naprawdę nieznośny. Może któraś wie co to może oznaczać?
 
Do góry