reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Marcówki-codzienne rozmówki:))

My byliśmy sobie na wakacjach i własnie tam przysnił mi sie test z 2 kreskami:) w dniu powrotu mialam dostac okres, ale nie dostalam i juz zaczelam miec przeczucia. Po 3 dniach kupilam test i wyszedl pozytywny, nie uwierzylam i poslalam mojego M po drugi, i znow to samo :) jeszcze tego samego dnia wylądowalisy w przychodni no i potwierdziło sie , to byl 5 tydzien :-)
 
reklama
A mnie cos jakis wirus łapie,jakos dziwnie sie czuje jak na przeziebienie.Trzeba sie jakos kurowac.Teraz dopiero w pon do lekarza ide to mam nadzieje ze przez tydz lepiej sie poczuje.Mam juz badania i mysle ze sa ok.
 
Hehehe, ja też test zachowałam :tak:
Ale długo długo go w ogóle nosiłam w torebce i co chwilę sprawdzałam, czy te kreseczki na pewno tam są :-D
Bo oprócz tego, ze pół roku było takich intensywnych staranek, to wcześniej przez 3 lata też nie stosowaliśmy w ogóle zabezpieczeń, więc trochę nam przyszło poczekać na tego fasolka naszego :-D
 
My staraliśmy się 2 miesiące w drugim cyklu sie udało :-) zrobiłam dwa testy jeden dzień przed spodziewaną miesiaczką i drugi 3 dni po. Oba testy zostawiłam na pamiątke choć na tym pierwszym ta kreseczka była niewyraźna a z czasem jeszcze bardziej wyblakła :-)
 
reklama
Moj K ma urodziny 20 lipca wiec chcialam mu zrobic niespodzianke bo staralismy sie juz kilka miesiecy....wsumie to juz dwa miechy po porodzie probowalismy a udalo sie po 7 no i robilam mu impreze niespodzianke 18 lipca bo akurat sobota....zaprosilam jego kolegow z liceum i zrobilam tesciora bo przysnilo mi sie ze jestem w ciazy!!! no ale nic nie wyszlo....ale nadal czulam ze jestem.... potem mialam wizyte 22 lipca u gin bo mialam problemy z hormonami a okres mial byc 20 lipca no i miala mi dac skierowanie na badanie hormonow i jej mowie ze nie mam okresu 2 dni a po porodzie mialam regularne co do dnia no i mowi ze to jeszcze za wczesnie zeby zobaczyc. Przepisala mi luteine jakby okresu nie bylo przez 5 dni....no to ja dla sprawdzenia czy naoewno nie jestem ( bo juz bym potem ta luteine musiala brac pol ciazy) kupilam tescior!!!!!! i wyszly dwie krechy!! jedna troche slabsza!!!....K do mnie dzwoni jak tam u lekarza a ja na to ze powiem mu w domu....kupilam mu piwko obwiązałam wstążką i przyczepilam tam ten test i gdy przyszedl to mowie mu ze to moj dodatkowy prezent na urodziny ....... zobaczyl i :szok: tekst " co teraz" :-D przerażony, no to ja mowie ze chcielismy to mamy! hehe ale sie cieszyl bardzo przytulał mnie potem caly dzien hehe fajnie bylo!!!!
 
Do góry