reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Marcówki-codzienne rozmówki:))

reklama
dopiero wstałam:cool2: nie powiem...wyspałam sie :-)

dzisiaj na 15:30 lece na wizyte i usg..mam nadzieje ze u mnie ciagle dziewczynka bo sukieneczek nakupowalam ostatnio trooszke:sorry:

Patinka, twoja tesciowa a co za tym idzie, jej córka równiez..to psychopatki, choroba psychiczna jak nic..obsesje, natrectwa...daj sobie z nimi spokoj...cale szczescie ze wasz zwiazek jest tak mocny, zbudowany na solidnych fundamentach, że ta baba moze sobie gadac..:eek:
 
zazdroszcze tesciowej :cool2: - ja uwielbiam gotowac ale od kad mam kuchnie z tesciowa to ne nawidze......gotuje bo musze :eek:
Moja bedzie gotowac bo musi :-Dmy nie mamy jeszcze kuchni caly czas w poszukiwaniu ale z tego co widze to do swiat nie damy rady :wściekła/y:i dobrze z jednej strony niech gotuje :-)pozapraszala rodzine z Polski to musi robic .

A ja bede jesc ,jesc ,jesc

Tez bym nie dala rady z kims w jednej kuchni a szczegolnie z tesciowa :crazy:bo zawsze po garach zagladala i tu malo soli tu malo pieprzu :wściekła/y::crazy:a paszol :laugh2:
 
Witajcie dziołchy!:-)
My koło 10 wstaliśmy i po śniadanku zrobiliśmy w wordzie spis rzeczy dla maluszka w tabelce, obok cena, link do allegro:)
Patinka ale historia!:szok: W ogóle ta babka to porąbana jakaś...współczuję naprawdę..
Monia, Smartka gratulacje dziewczynek:) I jeszcze chyba Marela (nie pamiętam pisowni nicku) tez dziewczynkę będzie miec (jak dobrze zapamiętalam):zawstydzona/y::-) Gratulacje:)
A u nas tez będa dziś naleśniki:happy: z serkiem "zielona łąka" czekoladowym z biedronki (idealny do nalesników bo nie jest słodki tylko taki, taki.. w sam raz):-D Polecam no i bita śmietana jeszcze jest w lodówce i dżemik:cool2: Także dzis pychota będzie:) No ale dopiero po 18:00 jak M z pracy wróci:tak:
No i wreszcie wózek wybraliśmy (upatrzyliśmy na allegro) :tak::-)
M juz chce żeby łóżeczko stało na święta ( nie rozłozone ale żeby było juz w domku:tak:)
U nas pogoda straszna, wieje, zimno i szaro jakby zaraz miała byc ulewa.. brrr..
Nigdzie dziś nie wychodzę, siedzę z Wami na BB:-D
 
dronka pysznie opisałaś te piesr z pieczarkami. Chyba zrobię je w tym tygodniu. A pieczraki wcześniej podsmażałaś czy nie?

Sorki zapomialam napisać ze najpierw pieczarki podsmażamy bo w piekarniku puściły by za dużo wody i pierś zamiast sie usmażyć by nam się ugotowała w wodzie z pieczarek:tak:

Czarnuszka doskonale cie rozumiem..ja jak bym miala dzielić kuchnię z teściami pewnie jadłabym wyłącznie na mieście!! Dla mnie jest tylko 1 pani domu i to ona żądzi w kuchni - po co mam słuchać że źle łyżkę odłożyłam albo za mało doprawiałam coś... moze przesadzam ale nie lubie jak ktos mie na ręce patrzy.:eek: JAk poszłam na studia byłam zmuszona sama nauczyc sie gotowac i sama egzystwac i jak pomysle ze po 5ciu latach mialabym znowu zamieszkac z kims kto by mnie kontrolował albo musialabym być od niego zależna to podziekowałabym!! Nawet nie wyobarzam sobie powrotu do domu rodzinnego a co dopiero do teściów :shocked2: Dlatego ciesze sie ze mieszkamy w starym domu ale sami - teście za płotem i tylko weekendy ide na obiady do nich...ale wtedy ja siadam a mąż nakrywa do stołu, odgrzewa, podaje obiad ja tylko siedze i czekam :-) i pewnie myśłą ze mam 2 lewe ręce skoro jak królewna siedze i czekam na obiad to mam to w dupie ... to jest jej królesto i ja tam nie ingieruje!!
 
O nie:eek::shocked2: z moją teściową też nie dałabym rady , to jest taka królowa kuchni:-p:-p Pysznie gotuje ale ciągle by mnie pouczała, a tego bym nie zniosła.
Jej i tak się wydaje że ja żywię moich chłopców wyłącznie fast foodami.
A ja tymczasem codziennie gotuje obiadek(chyba że mama coś ugotuje pysznego i nas zaprosi)i uważam że robię to całkiem nieźle, z resztą chłopcy też nie narzekają.
ALe nie będe się wiecznie tłumaczyła że nie jestem wielbłądem:wściekła/y::wściekła/y: Niech sobie myśli co chce:-p:-p:angry:
 
reklama
Cześć dziewczyny!!!

Ja dopiero wstałam, to była jedna z niewielu nocy od pewnego czasu którą całą przespałam :tak:.

moniazuber, smartka gratuluje córeczek
marela gratuluje chłopczyka
Tabasia gratuluje awansu!!!

patinka_1985 Twoja historia jest niesamowita.:szok::szok: Twój mąż na pewno bardzo Cię kocha i to jest najważniejsze. Teściowa i szwagierką to się w ogóle nie przejmuj, widocznie są chore psychicznie, jeżeli nie potrafią zrozumieć pewnych rzeczy. Swoją drogą to muszą być niezłymi egoistkami, widocznie liczy się tylko to co one chcą i nie biorą pod uwagę tego, że jedna z najbliższych im osób jest szczęśliwa. Nie bardzo moge to zrozumieć bo jeśli osoba którą kocham jest szczęliwa to automatycznie ja też.

izulqa uważaj na siebie i daj zanać jak już wrócisz od lekarza.

Jeśli chodzi o ciśnienie to ja uważam od samego początku ciąży, dlatego że moja siostra miała włąśnie cesarskie cięcie z tego powodu. Strasznie spuchła, miała olbrzymie obrzęki także prawie chodzić nie mogła.Widziałam jak strasznie się męczy:-(. Cisnienie miała momętami 180/110:szok:

Ja się trochę dzisiaj martwię bo mój Jasio coś nie chce sie od wczoraj ruszać:-(

Dobra idę zjeśc sobie jakieś małe śniadanko. Później jeszcze zajrzę.
 
Do góry