reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Marcówki w kuchni :-)

Podziel się przepisem :)
3 kg pomidorów malinowych pokroiłam i udusilam, jak były całkiem rozgotowane to przetarłam przez sitko. Oddzielnie ugotowalam wywar, mięsko i dużo wloszczyzny, do tego vegeta, pieprz, sól. Jak wywar był gotowy dodałam przetarte pomidory i pogotowałam jeszcze parę minut. Nawet śmietany nie dodawałam, żeby smaku nie psuć. Aha jeszxze 2 łyżeczki cukru dałam. Zupa pyszna.

 
reklama
Dziewczyny a co myślicie o polędwiczkach w sosie śmietanowo-kurkowym? :-)
Kiedyś mówili, że grzybów nie wolno ale najnowsze badania, które znalazłam w internecie mówią że można a nawet trzeba, podobno mają dużo składników odżywczych a brak kalorii ;-)
 
Dziewczyny a co myślicie o polędwiczkach w sosie śmietanowo-kurkowym? :-)
Kiedyś mówili, że grzybów nie wolno ale najnowsze badania, które znalazłam w internecie mówią że można a nawet trzeba, podobno mają dużo składników odżywczych a brak kalorii ;-)
Ja dziś zrobiłam, kotlety z ziemniaków z sosem z pieczarkami, ale mówią że pieczarki to nie grzyby ;)

xnw43e3kv460u0xh.png
 
Właśnie zrobiłam nocną kanapkę z pomidorem, i tak mnie naszła mała refleksja :) może to co napiszę dla jednych jest oczywiste, ktoś inny pomyśli że wymyślam ale mam pewne zasady jak chodzi o pomidory i praktykuje od dawna :) kiedy jestem w pracy i częstuje kogoś pomidorem (mam często same obok kanapki, czy pomidorki z dymkę) zawsze pada pytanie skąd mam takie słodkie pomidory...
A kupuję rożnie, i w warzywniaku lokalnym, ale też w marketach :) tylko stosuje zasady które poznałam mieszkając 2lata w zagłębiu pomidorów - miejscu gdzie pomidory je się jak jabłka, a pola pomidorów ciągną się po
horyzont :) ale do rzeczy:
1. Pomidor to straszny egoista i nie lubi siedzieć w koszyku z innymi warzywami, czy ich dotykać skórką- a ogórków szczególnie nieznośni! U mnie pomidory mogą stać tydzień i dłużej i się nie psują, ale zawsze są same w miseczce
2. Trzymanie pomidora w lodowce to zbrodnia przeciw ludzkości...przy chłodzeniu traci on do 80% smaku. Schłodzenie, a co gorsza zmrożenia pomidora to zabójstwo jego smaku ;)
3. Pomidory najlepiej jak siedzą w przewiewnych miseczkach. Choć ja używam szklanych. Dobrze jak są przykryte lnianą/ bawełnianą ścierką- taką do naczyń. Nawet te kupne 'bez smaku' z marketu po 2-3dniach takiego trzymania nabiorą słodkości :) ja nie zawsze przykrywam i też są pyszne, ale mogą szybciej się psuć (moje się nie psują)
4. Jak pisałam warunkiem żeby trzymać pomidory długo bez zepsucia jest trzymanie ich samych, zero innych warzyw dotykających ich skorki :) ogórek czy cebula (cebula to wyjątkowa menda, trzymanie rozkrojonej połówki w lodowce to zło bo zbiera bakterie szybko- tak twierdzi pewien 'król cebuli' którego znam) ;) serio szkodzą naszym pomidory. Najlepiej trzymamy szypułkach do góry, z pomidorów malinowych czy innych z delikatną skórką już przy zakupie delikatnie odrywamy szypułki zeby nie raniły naszych pomidorów. Pomidor z pękniętą skorą szybko sie zepsuje


Stosując te zasady pomidory postoją u was spokojnie ponad tydzień czy 10dni, nabiorą ładnego koloru i bedą super słodkie :) zasady dotyczą pomidorków koktajlowych, malinowych, na gałązkach etc ;)


A Hahahah
Dobranoc


Napisane na iPad w aplikacji Forum BabyBoom
 
A ja wlasnie zajadam lody, które rano zrobiłam. Pierwszy raz mi się udały inne niż sorbetowe (nie mam maszyny do lodów, tylko blendera używam) - na śmietanie kokosowej z kawałkami czekolady, pyszka!!
 
Ja obiadowo to już zaliczałam robienie bigosu, roladek ze schabu, devolaje, spaghetti (ze słoika gotowiec łowicz- lubię), zupę z porów z mięsem mielonym i serkami topionymi, a wczoraj robilam gołąbki. Pomysłów coraz mniej na obiady...
 
reklama
U mnie wczoraj był królik w sosie pieczarkowym. Pierwszy raz robiłam królika:) lubię eksperymentować i jeszcze nie zdarzyło mi się kogoś otruć;)
 
Do góry