reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Tu znajdziesz dzisiejszy LIVE dotyczący uwazności w relacji z dzieckiem. Jak sue przyda - zapraszam :) Do zobaczenia na Instagramie Dołącz, obejrzyj LIVE
reklama

Marzec 2009

reklama
hello :) a ja byłam dziś u lekarza bo coś zaczęłam kaszleć dość mocno..i dostałam syropek z cebuli do zrobienia, tantum verde, ...i co to ma mi pomóc:) samopoczucie dziś trochę lepsze było dopóki mój mąż mi go rano nie zepsuł... a facet potrafi ....

trochę się martwię bo zaczyna mnie brzuch bolec i kłóć..czy to normalne... podobno przy tyłozgięciu macicy sa takie objawy...tylko ostatnio mam kilka nerwowych dni i boje się ze to przez to...
co myślicie?

pozdrawiam
 
maxima ja tez mam tyłozgięcie...i ostatnio pytałam o to lekarza, bo miałam jakies skurcze, bóle i dowiedziałam sie ze to normalne bo miedzy naszymi nogami drogie panie znajduje sie miescien który sie nazywa strzemie...i to strzemie ciagnie sie od pepka do ledzwi....i jak sie macica powieksza to sie strzemie naciaga....

a jesli chodzi o tyłozgięcie to macicia do mniej wiecej 16-18 tyg najpierw wygina sie do tyłu i przez to tez nie widac tak brzuszka jak ciezarnym z normalnym polozeniem macicy, ale ma to tez swoje wady...macicia z tyłozgięciem moze uciskac nerw kulszowy....mnie uciska...objawia sie to tym ze czasami dosłownie padam na kolana bo nog ponizej kolan nie czuje....

z moja bratówka na sali na oddziale polozniczym lezy dziwczyna w 20 tyg własnie z tego powodu...uciski miała tak czeste ze zagrazały jej zdrowiu-po prostu czasami sie przewracała...

tak wiec pocierpiec trzeba
ale lekarz powiedział mi tez ze do 16-18 tyg powinno to minac, jak nie to lezenie bezwzgledne w domu albo w szpitalu...

a z swiezych wiadomosci to moja bratówka od 5 rano jest na porodówke, miała jakies bole i skurcze, odszedł sluz i ma 1 cm rozwarcia, ale raczej bedzie miała cesarke, ze wzgledu na cukrzyce i nadcisnienie....tak wiec dzis prawdopodobnie bede ciocia!
 
Cześć dziewczynki!!!
Ja też leczę się domowymi sposobami, ale jak mi nie minie do piątku, to idę do lekarza, bo płuca niedługo wypluję:baffled: Mnie wczoraj też brzuszek pobolewał, i tak mnie w jednym miejscu kłuło, ale wiem, ze macica się powiększa, więc nie martwię się tym aż tak bardzo.
 
Witam!!!!!! Ja też mam tyłozgięcie ale nie odczuwam nic takiego jak modroklejka ani teraz ani w pierwszej ciąży i dobrze ale bóle brzucha jak najbardziej :baffled:z tym powiększającym sie brzuszkiem to też sie mogę zgodzić bardzo długo czekałam aż sie pojawi.
 
Witam Wszystkie Mamusie i ich fasolki :-)
Żadko tu bywam bo nie mam siły siedzieć przy kompie :no: jestem w 10 tyg mam mdłości, wymioty, wstręt do jedzenia i wogóle nic mi się nie chce - calymi dniami bym leżała albo spała :-( Pociesza mnie myśl, że moze to ostatnie dwa tygodnie takiego złego samopoczucia :tak:

Pozdrawiam Wszystkie Obecne i przyszłe Mamusie

P.S. Super stronka :tak:





 
Witam wszystkie mamusie oczekujące na szczęście :)
Ja też jak aga mam straszny początek, jestem w 9tyg, czuję się jak wypompowana z sił, mam mdłości, jeść to tylko dżem mogę i też łóżko jest moim najlepszym przyjacielem... a przecież muszę się zająć domkiem i moją córką...właśnie zbieram siły by wybrać się do kuchni i zacząć kombinować jakiś obiad dla mojej załogi.
Miłego dzionka życzę :)
 
Witam wszystkie przyszłe mamusie :-)
Nie wiem co mam zrobić, gdyż od kilku dni mam utrzymujący się stan podgorączkowy, bóle głowy i dwa razy wymiotowałam, czego w pierwszych 12 tygodniach raczej nie było. Zaczynam się poważnie martwić :-(. Mój gin jest aktualnie na urlopie i nie chcę do niego wydzwaniać. Chyba wybiorę się do internisty. A z ginem umówiona jestem na 2.09., znowu zobaczę moje maleństwo :-D.
Pozdrawiam wszystkie Panie...
 
reklama
Cypisiak koniecznie idź do internisty niech cię obejrzy.Umówiłam się dzisiaj do tej przyklinicznej dopiero na 10 wrzesnia myslałam że cos szybciej bedzie ale dzidzia ma sie dobrze przecież miałam robione usg w poniedziałek wiec chyba nic się nie stanie jak pójdę tego 10 tylko tyle że jeszcze nie miałam robionych żadnych badań ani z krwi ani moczu nic tylko cytologia :baffled: Robię pyszny obiadek rybka frytki i suróweczkę z kapusty kiszonej te frytki może nie najzdrowsze ale co tam raz kiedys;-):-)
 
Do góry