Cześć Kochane Sierpnióweczki,
Codziennie czytam wszystkie posty z ogromnym zainteresowaniem i bardzo mi pomagają w moim mamusiowycm życiu.;-)

;-)

Od 2 tygodni wprowadzamy nowe produkty - marchewkę, dynię, ziemniaczki oraz owocki. Prawie wszystko smakuje ale jak zaproponowałam brokuły to moja Słodka o mało nie puściła pawia.


Nie wchodzi też żadne mleko modyfikowane ani kaszki

na drugie śniadanko dostaje kaszkę albo kleik ryżowy z owoacami ze słoiczka Gerbera. Jak robiłam jej kaszkę i mieszałam z owocami nie chciała jeść.
Poza tym jak zostaje pod opieką babci to je tylko słoiczki - nie chce za nic mleka z butelki - tylko się bawi ;( Nie wiem co robić, bo powinna coś pić jak mnie nie ma. Napiszcie jak jest u Was bo u mnie picie tylko z (.) a ja się wybieram na narty i dziecko musi coś pić jak mnie nie będzie ;-(