reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Znasz to? Dzień ledwo się zacznie, a Ty już masz na koncie przebieranie w półśnie, mycie części do laktatora i gorączkowe poszukiwania smoczka pod kanapą. Jeśli w tym chaosie marzysz choć o jednej rzeczy, która ułatwi Wam codzienność – weź udział w konkursie i wygraj urządzenia Baby Brezza, które naprawdę robią różnicę! Biorę udział w konkursie
reklama

Menu naszych dzieci :)

Monisiu ja pokierowałam się książką 'Zdrowy start', o której tez wspominała Petinka, nie rozmawiałam z pediatrą na ten temat.

kontunuując, bo wczoraj M wrócił z pracy i się zagadaliśmy. Nie rozszerzam jeszcze Ani diety jako takiej, ale robię jej ekspozycję na gluten - już tutaj o tym pisałyśmy. Jest to profilaktyka celiakii. Teraz codziennie będzie dostawała taką kaszkę z moim mlekiem (a w zasadzie to jest mleko z śladową ilością kaszki) przez pełne dwa miesiące. Potem, po tych dwóch miesiącach będzie mogła jeść kaszki glutenowe zamiennie z bezglutenowymi. Takie są założenia.

Moja pediatra pewnie zaleciłaby kaszkę glutenową na mleku modyfikowanym do ekspozycji - bo tak było u mojej koleżanki (mamy tę samą lekarkę), ale ja nie chcę Ani dawać modyfikowanego.

edit: Gemelo, Kms :-D:-D:-D
 
Ostatnia edycja:
reklama
Dzięki Amelko, przeraża mnie codzienne ściąganie mleka :( żegnaj unormowana, przyjemna laktacjo...
i muszę zaopatrzyć się w maleńkie siteczko, żeby kaszka nie zwiewała.
A w jakim wieku dziecko będzie wstanie zjeść 100ml np. marchewki?
 
Dziewczyny czy wzbogacanie diety trzeba z pediatrą uzgodnić . J małej dałam już kilka słoiczków na spróbe ale się wcześniej nie pytałam, czytam co wy dajecie i robie podobnie. U mnie króluje gruszka. Dziś dam jej troche marchewki z jabłkiem . I wczoraj drugi raz dodałam do mleka na noc troche kaszki (dojrzałe jabłko z bebilonu) bardzo jej smakowało.

Gemelo wszystkiego naj naj dla chłopców z okazji skończenia 6 mcy i dla Ani Asieńki z okazji skończenia 5 mcy:tak::tak::tak:

Ja mam podgrzewacz ale jeszcze słoiczków w nim nie podgrzewam bo dziele je na 3 części. Robie podobnie jak Boazqowa przekładam troche do nakrętki od butelki, nie jest mi potrzebna a mi w niej wygodnie i potem tą nakrętke do kubeczka z gorącą wodą wkładam , chwile mieszam zawartość i gotowe. Jak całe słoiczki będzie jeść to podgrzewacz uruchomie.
My narazie próbowaliśmy gruszki, marchewki z jabłkiem,jabłka i marchewki z ziemniakiem. Zupa jarzynowa niestety nie podeszła i wylądowała w koszu bo mi też nie smakowało i nie zjadłam tego. Z kaszek dopiero to jabłko mamy pierwsze. Musze tej kaszki waniliowej poszukać skoro mówicie że taka dobra:-D
 
Z tego, co wiem to raczej trzeba uzgodnić z pediatrą. Ja w sumie zaczęłam sama kaszki i kleiki do mleka dawać, ale jak tylko wróciliśmy to powiedziałam o tym nurse i nie miała nic przeciwko i powiedziała, że już możemy owoce i warzywa podawać, jak Ania zacznie 17 tydzień.

dziękujemy ciociu Dentico i Juleczce też życzymy wszystkiego najlepszego:-):happy:
 
Powiem Wam szczerze, że po tych zmianach w żywieniu dzieci to zamieszania jest co niemiara. Ja ze względu na alergię Adasia np muszę się wstrzymać nawet do 8-10 miesiąca z podawaniem glutenu, ponieważ to silny alergen. W ogóle lekarze są bardzo podzieleni odnośnie podawania glutenu. Tylko w Polsce są podobno standardy " ekspozycji na gluten" jako profilaktyki celiakii, jednak podobno w innych krajach takich norm nie ma (nie wiem jak dziewczyny jest w Anglii??). Nie ma podobno jednoznacznych badań, które potwierdzają, że gluten wprowadzony wcześniej chroni przed celiakią. Ja postanowiłam, że najpierw zobaczyć jak Adaś będzie reagował na owoce i warzywa. Potem jeśli to pomyślnie przejdziemy to będę dodawać troszkę kaszki do zupek i tyle. Acha i zamówiłam sobie ( zachęcona przez Was) książkę "Zdrowy start". Tam podobno też jest coś o żywieniu alergików, więc zobaczymy co tam wyczytam jeszcze:-)
 
Amelkowa a macie taką zwykłą mannę?bo ja szukałam nestle czy bobovita i nie było i taką zwykłą kupiłam

tak mamy zwykłą mannę :)

Dzięki Amelko, przeraża mnie codzienne ściąganie mleka :( żegnaj unormowana, przyjemna laktacjo...
i muszę zaopatrzyć się w maleńkie siteczko, żeby kaszka nie zwiewała.
A w jakim wieku dziecko będzie wstanie zjeść 100ml np. marchewki?
nie wiem kiedy będzie mogła tyle zjeść...

Petinko ja mam już mętlik w głowie odnośnie proporcji - w Zdrowym Starcie jest podana 'niewielka ilość' za to w tabeli z nutricii jest podane że proporcja 100ml/2-3g jest ważna... I bądź tu mądry.
Ważne jest żeby przez pełne dwa miesiące codziennie podawać tą samą ilość kaszki codziennie. Potem zwiększamy jej ilość do 6g (Zdrowy start). Ale znów niejasność bo Nutricia podaje że po tych dwóch miesiącach ekspozycji można podawać dziecku karmionemu piersią już na przemian kaszki glutenowe z bezglutenowymi (nie ma ograniczeń), a dziecku na mleku modyfikowanym tylko te 6g przez następne dwa miesiące.

Dostałyście w paczce ostatnio Poradnik żywienia małego dziecka z Nutricii?

Dzisiaj dzwoniłam do dietetyczki ze szpitala położniczego i noworodków, w którym rodziłam. Powiedziała mi że te 2-3g dotyczą suchej kaszy i całość ugotowaną dodajemy do posiłku.
I ona stwierdziła jeszcze że nie ma potrzeby żebym Ani dawała kaszkę skoro się najada moim mlekiem. Nie pogadałyśmy do końca bo nam przerwało i nie mogłam się już do niej dodzwonić i w ogóle źle ją słyszałam. Ale chyba mnie nie zrozumiała...

W każdym razie powiedziała że przy podawaniu glutenu alergiczna reakcja to przede wszystkim biegunka i bóle brzuszka. U Ani na razie tego nie było, ale ona powiedziała że to może być po pewnym czasie. Poza tym dawałam Ani za mało tej kaszki. Zobaczymy dzisiaj.

Bylasiu wiem że zdania na ten temat są podzielone i rzeczywiście dzieciom alergicznym zaleca się nie wprowadzanie glutenu przed 10 miesiącem życia.
Mam trochę mieszane uczucia szczerze mówiąc z tym glutenem, ale wiem czego się spodziewać i te ilości które się teraz daje są małe, do tego moje mleko ma Ani pomóc w jego przyswajaniu. Więc próbujemy.

Kiedyś dzieciom 3-miesięcznym nawet do mieszanki dodawano łyżkę mąki pszennej (!!!) Ja taką mieszankę dostawałam, bo moja mama nie przetrwała pierwszego kryzysu laktacyjnego. W książeczce zdrowia na końcu miała wbitą pieczątkę z przepisem na tę mieszankę. Wtedy też było dużo zachorowań na celiakię. Dlatego zmienili normy...
Teraz znów są zmiany z tą całą ekspozycją, u starszych troszkę dzieci, ale z mniejszą ilością...

Co Wy dziewczyny o tym myślicie?
 
Ostatnia edycja:
Ta ekspozycja na gluten to naprawdę trudny temat, te normy ciągle się zmieniają. Ja mam taki deserek jabłuszka z kaszką manną po 5 miesiącu i nie wiem, czy dać Ani czy poczekać, bo dzieci na mleku modyfikowanym powinny później dostać gluten???
 
Ta ekspozycja na gluten to naprawdę trudny temat, te normy ciągle się zmieniają. Ja mam taki deserek jabłuszka z kaszką manną po 5 miesiącu i nie wiem, czy dać Ani czy poczekać, bo dzieci na mleku modyfikowanym powinny później dostać gluten???

Dzieci na mleku modyfikowanym zaczynają ekspozycję w 6 mies.:tak::tak:Sprawdź ile kaszki jest w deserku. jeśli nie więcej niż 3g to ok. Ale jak zaczniesz to już musisz codziennie podawać tę ilość glutenu przez 2 mies. żeby ekspozycja przebiegła prawidłowo. Inaczej gluten będziesz mogła podać dopiero po 10 miesiącu.

Petinko to w takim razie po co te proporcje do gotowania, skoro potem i tak idzie z tego tylko pół łyżeczki - już się nad tym wczesniej zastanawiałam, przecież to jest obojętne ile kaszy ugotuję skoro mam z tego dać tylko niepełną łyżeczkę...
Nie chodzi mi o to że robisz to źle, tylko właśnie to powoduje ten mój mętlik w głowie...
 
Ostatnia edycja:
Dzieci na mleku modyfikowanym zaczynają ekspozycję w 6 mies.:tak::tak:Sprawdź ile kaszki jest w deserku. jeśli nie więcej niż 3g to ok. Ale jak zaczniesz to już musisz codziennie podawać tę ilość glutenu przez 2 mies. żeby ekspozycja przebiegła prawidłowo. Inaczej gluten będziesz mogła podać dopiero po 10 miesiącu.


Aha, czyli mogę już teraz zacząć:-), kurcze jakie to skomplikowane:szok::rofl2:, chyba trzeba kupić kaszę manną:-)
 
reklama
Ooo :-) widzę że podziękowania ruszyły :-) dzięki dziewczyny - to ja też zacznę ;-)
Ślęczę nad tym tabelami a córka aż piszczy żebym zwróciła na nią uwagę.... :zawstydzona/y: Chyba nie o to chodzi ;-) lecę do niej :tak::tak:
 
Do góry