reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Znasz to? Dzień ledwo się zacznie, a Ty już masz na koncie przebieranie w półśnie, mycie części do laktatora i gorączkowe poszukiwania smoczka pod kanapą. Jeśli w tym chaosie marzysz choć o jednej rzeczy, która ułatwi Wam codzienność – weź udział w konkursie i wygraj urządzenia Baby Brezza, które naprawdę robią różnicę! Biorę udział w konkursie
reklama

Menu naszych dzieci :)

Ja kupiłam własnie ta kaszkę manną nestle,ale ona jest na mleku modyfikowanym...,a to trzeba chyba taką zwykłą na wodzie kupić i wtedy dodać własne mleczko...:confused:Wszędzie piszą coś innego:-(Raz łyzeczka,raz pół,raz 2,3...:confused:
A czym się rożnią np. te słoiczki? jedne to owoce inne zupki,inne deserki... od czego zacząć???:confused:
i owoce i deserki są jednoskładnikowe,to o co kaman? A i na niektórych pisze,że nie podgrzewać?:confused:To podgrzewać w końcu,czy nie?:confused:A jaki odstęp ma byc od wprowadzenia glutenu do słoiczków? :confused:

czy taka zwykła kasza manna błyskawiczna,na której nie jest napisane,że zawiera gluten,to jest ten gluten czy nie?
moze być np.firmy kupiec?

jest gluten bo do kaszka z pszenicy.
ja mam zwykłą ;) dużo pytań zadajesz, a przejrzyj sobie ten wątek od początku, na pewno na większość znajdziesz odpowiedź ;)


edit: dziewczyny a jakie herbatki inne niż granulowane można dziecku robić??? Bo ja nawiedzona mama nie chcę dawać Ani słodzonych... ;) Koperkowej przecież nie będzie piła na okrągło ;) :D
to tak na przyszłość bo na razie i tak tylko cyc...
 
Ostatnia edycja:
reklama
ja wogóle nie rozumiem dlaczego takie zdziwione tym mięskiem jesteście...

ja tez podaję Zośce mimo, że cyckowa obiadki mięsne od ok miesiąca :/ wcześniej raz na dwa dni a od niedawna codziennie bo powoli odzwyczajam od cyca...

wieczorem zrobiłam małej kaszkę na modyfikowanym i starłam do tego jabłuszko.... mniam :) Zośce baaardzo smakowało...

Zośka nigdy by mi nie zjadła kaszki z butli więc robię ją bardzo gęstą... taką do karmienia łyżeczką

herbatki u nas nie chce pić wogóle... żadnej...wszystko co jest po drugiej stronie smoczka jest feeeeeeeeeeee....
 
moja też wcina mięsko od tygodnia:tak: trzeba sprawdzać słoiczki bo teściowa kupiła mi z bobo vita patrzę a tam z kaszką:szok: i nie było oznaczenia że bezglutenowa:no: ale na szczęście nie podałam:tak: będę wprowadzać od 6 miesiąca:tak: tak jak przy starszaku, będę zagęszczać wieczorne mleko kaszką glutenową zaczynając od jednej miarki:tak:
 
moja też wcina mięsko od tygodnia:tak: trzeba sprawdzać słoiczki bo teściowa kupiła mi z bobo vita patrzę a tam z kaszką:szok: i nie było oznaczenia że bezglutenowa:no: ale na szczęście nie podałam:tak: będę wprowadzać od 6 miesiąca:tak: tak jak przy starszaku, będę zagęszczać wieczorne mleko kaszką glutenową zaczynając od jednej miarki:tak:

ja podaję z kaszką i nic się nie dzieje....

ogólnie to jakoś mało przywiązuję wagę do schematów... robię to co mi podpowiada intuicja i póki co nie zawiodłam się na niej... Zosi nic nie jest jest nad wyraz zdrowym dzieckiem :)
 
ogólnie to jakoś mało przywiązuję wagę do schematów... robię to co mi podpowiada intuicja i póki co nie zawiodłam się na niej... Zosi nic nie jest jest nad wyraz zdrowym dzieckiem :)
W pelni sie z Toba zgadzam:tak:Mialam napisac to samo:-)
Kazda dzidzia jest inna - jedna jest gotowa juz teraz na rozne nowosci,innej uklad pokarmowy musi jeszcze dojrzec. Intuicja jest dobrym doradca:tak:;-)
 
Dziewczyny a ile razy dziennie jedzą Wasze dzieci? Bo niby powinny jeść 5 razy dziennie,w tym 4 razy posiłki mleczne + 1 warzywny. U mnie wychodzi czasami więcej.
 
Dziewczyny a ile razy dziennie jedzą Wasze dzieci? Bo niby powinny jeść 5 razy dziennie,w tym 4 razy posiłki mleczne + 1 warzywny. U mnie wychodzi czasami więcej.

do 12-13 w południe sama pierś... ile razy nie policzę ale je bardzo często...
13 obiadek kilka łyżeczek
potem cały czas pierś
17 obiadek2 kilka łyżek
przetrzymuję małą z kolacją na chwilę przed kąpielą
przed kąpielą kaszka z owocami, sama kaszka lub same owocki
po kąpieli cycuś i lulu spać...
 
ja podaję z kaszką i nic się nie dzieje....

ogólnie to jakoś mało przywiązuję wagę do schematów... robię to co mi podpowiada intuicja i póki co nie zawiodłam się na niej... Zosi nic nie jest jest nad wyraz zdrowym dzieckiem :)

Catedra ale po coś ludzie tworzą takie schematy, tak samo ja ze szczepieniami:tak: ja nie mówię że trzeba co do nie np wprowadzać mięsko;-) obawiam się że jak by nie było takich schematów to dzieciaki miesięczne memłały by skurczę chleba:-D

Dziewczyny a ile razy dziennie jedzą Wasze dzieci? Bo niby powinny jeść 5 razy dziennie,w tym 4 razy posiłki mleczne + 1 warzywny. U mnie wychodzi czasami więcej.

Eli u nas jest tak:
7 mleko 180ml
10 deserek ostatnio wprowadziłam świeże owoce
12 obiadek (cały)
16 mleko 180ml lub kaszka
przed 20 mleko zagęszczone kaszką 180ml

i niestety nie ma 4 mlecznych posiłków, bo moja przesypia całą noc i z lenistwa nie chce jej budzić na jedzenie:sorry2:

mam jeszcze pytanie czy Wasze dzieciaki jedzą już w krzesełkach:confused: bo tak zastanawiam się czy młodej już rozłożyć:confused:
 
reklama
Catedra ale po coś ludzie tworzą takie schematy, tak samo ja ze szczepieniami:tak: ja nie mówię że trzeba co do nie np wprowadzać mięsko;-) obawiam się że jak by nie było takich schematów to dzieciaki miesięczne memłały by skurczę chleba:-D



Eli u nas jest tak:
7 mleko 180ml
10 deserek ostatnio wprowadziłam świeże owoce
12 obiadek (cały)
16 mleko 180ml lub kaszka
przed 20 mleko zagęszczone kaszką 180ml

i niestety nie ma 4 mlecznych posiłków, bo moja przesypia całą noc i z lenistwa nie chce jej budzić na jedzenie:sorry2:

mam jeszcze pytanie czy Wasze dzieciaki jedzą już w krzesełkach:confused: bo tak zastanawiam się czy młodej już rozłożyć:confused:

ja chyba młodej muszę jakąś systematykę wprowadzić... chyba już powoli rezygnuję z piersi przez to jej gryzienie :/
poza tym szlag mnie trafia jak gdzieś wychodzimy i po pół godzinie od jedzenia zachciewa się jej jeść i drze się o cyca... potrafimy w autobusie miejskim narobić takiego rabanu, że trzeba wyciągnąć cyca i nakarmić :/

Roksi schematy schematami ale pediatra mi powiedział to co robię, czyli jak nie chce modyfikowanego to mam dawać obiadki :) owszem nie wprowadziłabym u miesięczniaka chleba hihihi ale 4 miesięczna Zosia już próbowała marchewy i jabłuszka... jakoś sobie nie wyobrażam aby do szóstego miesiąca tylko na cycu była może przez moją słabszą produkcję? ona mi się nie najada...

poza tym jak była raz na kilka dni na modyfikowanym to dziecko było aniołem i coraz bardziej chylę się ku decyzji o rozstaniu z cycem bo po pierwsze szukam pracy, po drugie nie najada mi się...
 
Do góry