reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Znasz to? Dzień ledwo się zacznie, a Ty już masz na koncie przebieranie w półśnie, mycie części do laktatora i gorączkowe poszukiwania smoczka pod kanapą. Jeśli w tym chaosie marzysz choć o jednej rzeczy, która ułatwi Wam codzienność – weź udział w konkursie i wygraj urządzenia Baby Brezza, które naprawdę robią różnicę! Biorę udział w konkursie
reklama

Menu naszych dzieci :)

Catedra a Zosia wcina już w krzesełku do karmienia:confused: idę poszukać fotek od kiedy starsza siedziała;-)
 
reklama
Witam. Mogę Wam co nieco powiedzieć na temat schematów, jako, że z wykształcenia jestem technikiem żywienia. Schematy są tworzone na podstawie norm żywienia i wyżywienia adekwatnych do wieku i regionu w którym obowiązują. Żywienie jest uzależnione od klimatu w którym żyjemy, więc i schematy są różne, dla innych regionów. A teraz druga kwestia. Jest wiele szkół na temat żywienia niemowląt. Każda zakłada co innego. Nie można powiedzieć, że któraś jest zła, a któraś dobra. Wszystkie powstały na podstawie wielu badań i analiz. Każde dziecko jest inne, więc i jedzenia potrzebuje innego. Ja na przykład daję Natalce świeże owoce, mięsko, soki własnej roboty, niektóre zupy, które gotuję dla rodziny i małej nic nie przeszkadza. Je i rośnie zdrowo. Trzeba próbować, jeśli dziecko zareaguje nieodpowiednio - odstawić i spróbować znowu za jakiś czas. Patrzcie na dzieci, a nie w schematy. Owszem, są one potrzebne żeby orientować się co można podać, a z czym jeszcze poczekać, ale nie można trzymać się ich ślepo. W sumie, to z doświadczenia wiem, że są one po to, żeby dietetykom życie utrudnić :-D:-D:-D Powodzenia. Pozdrawiam serdecznie.
 
A Bianka jest torchę do tyłu przez szpital z jedzeniem...od trzech dni je obiadki-zupki papki, ale większoś ląduje na niej niż w brzuszku. Wasze maluchy też tak na początku pluły zupkami i nie wiedziały jak to się połyka?? Trochę mnie to martwi, ale rozumiem, że takie są początki...większość młoda wypluwa, albo w ogóle jest na niej a nie w buziaku.
 
Catedra a Zosia wcina już w krzesełku do karmienia:confused: idę poszukać fotek od kiedy starsza siedziała;-)

Zocha wcina w krzesełku i na krzesełku do karmienia sadzam ją też jak chcę coś w kuchni zrobić. Wtedy na blacik od krzesełka wrzucam jej furę zabawek a ona je rozrzuca po całej kuchni. Jak rozrzuci to jest krzyk i muszę wszystko znowu wrzucić na blat :)

A Bianka jest torchę do tyłu przez szpital z jedzeniem...od trzech dni je obiadki-zupki papki, ale większoś ląduje na niej niż w brzuszku. Wasze maluchy też tak na początku pluły zupkami i nie wiedziały jak to się połyka?? Trochę mnie to martwi, ale rozumiem, że takie są początki...większość młoda wypluwa, albo w ogóle jest na niej a nie w buziaku.

normalne Zosia też tak miała. U nas skutecznym w nauce się okazało zostawianie dłużej łyżeczki w buzi. Jak wsadzasz łyżeczkę z apu to nie zabieraj od razu łyżeczki tylko pozwól jej pomłemłać ją trochę, Zośka wtedy połyka to co jej daję a nie wypluwa...

no i u nas nie sprawdzają się foliowe śliniaczki bo Zośka je pcha do buzi i mając taki śliniak jest jeszcze bardziej brudna jakby go nie miała :D
 
Malami :-) to może Ty mi odpowiesz, bo dziewczyny jak na razie się wypięły :-p;-) Jakie inne herbatki można podawać dziecku niż granulowane? Do zaparzania na razie znalazłam jedną - koperkową, ale przecież Ania nie będzie wiecznie koperkowej piła... :baffled:

No i jakie jest Twoje zdanie co do ekspozycji na gluten?
 
Malami :-) to może Ty mi odpowiesz, bo dziewczyny jak na razie się wypięły :-p;-) Jakie inne herbatki można podawać dziecku niż granulowane? Do zaparzania na razie znalazłam jedną - koperkową, ale przecież Ania nie będzie wiecznie koperkowej piła... :baffled:

No i jakie jest Twoje zdanie co do ekspozycji na gluten?

ja się nie wypięłam tylko nie wiem i sama czekam aż ktoś Ci na to odpowie :p bom ciekawa :)
 
a ja w ogóle się zastanawiam po co dawać maluchom takie herbatki? czy jest w nich coś wartościowego? czy mleko, woda, soki, zupki nie zaspokajają zapotrzebowania na płyny i inne potrzebne składniki? po co są jeszcze herbatki dla dzieci, ktoś wie? zdradzę zupełną ignorancję tematu tym pytaniem, ale może ktoś mi to wyjaśni :)
 
Malami :-) to może Ty mi odpowiesz, bo dziewczyny jak na razie się wypięły :-p;-) Jakie inne herbatki można podawać dziecku niż granulowane? Do zaparzania na razie znalazłam jedną - koperkową, ale przecież Ania nie będzie wiecznie koperkowej piła... :baffled:

No i jakie jest Twoje zdanie co do ekspozycji na gluten?


Możesz zwykłe ziołowe, np melisę czy rumianek, tylko rób słabsze niż normalnie. Z owocowymi bym się jeszcze wstrzymała. Ogólnie zasada kolejności jest taka sama jak przy karmieniu. Jak urozmaicisz dietę o świeże owoce, to i herbatki o takich smakach możesz pomału wprowadzać, tylko bardzo ostrożnie. Warto wybrać produkty lepszych firm i herbatki podawać oczywiście słabsze i bez cukru.
A co do glutenu to byłabym za wprowadzeniem w 10 miesiącu. Wcześniej się boję, choć tu zdania są bardzo podzielone.
 
reklama
Catedra :-)

Sylvietto
w sumie myślałam o tym że Ania będzie najczęściej piła wodę (tak jak ja), kiedy już nie będzie tylko na piersi, ale czasem trzeba będzie wypić coś ciepłego a ciepła woda jest okropna, dlatego myślałam o herbatkach.

Malami dziękuję Ci :tak::tak: I kontynuując temat glutenu. Czy alergiczna reakcja może wyjść na skórze? Ostatnio Petinka pisała że Filipkowi wyszły czerwone placki na szyi, dzisiaj po kąpieli zauważyłam u Ani coś podobnego, do tego jest to szorstkie bardzo w dotyku :baffled: nic nowego nie jadłam. My chyba jednak też podziękujemy i poczekamy do 10 miesiąca...
 
Do góry