asienka_r
mama Ani i Gabrysi
U nas znowu problem z jedzeniem, Ania próbuje wszystkiego, zje kilka łyżeczek i koniec. Jak ma ochotę to jej się aż uszy trzęsą:-) a jak nie to koniec. No i chyba zaczyna cierpieć na zaparcia niestety:-(. A ja nie wiem za bardzo jak jej pomóc. Kupkę robi co dwa dni i czasem się męczy:-(. Szukam winowajcy Dzisiaj była nowość- zupka pomidorowa:-)
. Zrobiłam tyle, że jeszcze spasteryzowałam 5 słoiczków:-).
