Karolinusia
Fanka BB :)
dzwoniłam do pediatry...otóz...to wszystko może być nie winą marchewki tylko ząbków, a to że wyhaftowała to przy okazji.
Młoda od rana była dziwna...już wczoraj tarła dziąsła...dziś b.mało jadła, pediatra powiedziała, ze jak ząbki zaczynają iść to dziecko może przestac jeść bo w momencie kiedy ssie-dziąsła bolą, mam spróbować podawać mleko troche butlą trochę łyżeczką, marchewkę za 10 dni.
wieczorem też haftnęła, ale jadła do oporu...na szczęście nie ma biegunki ani temp...zobaczymy co dalej, narazie śpi smacznie.
jakby jutro wieczorem była akcja z cyklu "mamo nie mogę spać, trę dziąsełka, bo mnie bolą" ma dostać czopek z paracetamolu.
Młoda od rana była dziwna...już wczoraj tarła dziąsła...dziś b.mało jadła, pediatra powiedziała, ze jak ząbki zaczynają iść to dziecko może przestac jeść bo w momencie kiedy ssie-dziąsła bolą, mam spróbować podawać mleko troche butlą trochę łyżeczką, marchewkę za 10 dni.
wieczorem też haftnęła, ale jadła do oporu...na szczęście nie ma biegunki ani temp...zobaczymy co dalej, narazie śpi smacznie.
jakby jutro wieczorem była akcja z cyklu "mamo nie mogę spać, trę dziąsełka, bo mnie bolą" ma dostać czopek z paracetamolu.