reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Znasz to? Dzień ledwo się zacznie, a Ty już masz na koncie przebieranie w półśnie, mycie części do laktatora i gorączkowe poszukiwania smoczka pod kanapą. Jeśli w tym chaosie marzysz choć o jednej rzeczy, która ułatwi Wam codzienność – weź udział w konkursie i wygraj urządzenia Baby Brezza, które naprawdę robią różnicę! Biorę udział w konkursie
reklama

Menu naszych dzieci :)

reklama

pszczólko u mnie mały też je marcheweczke,ziemniaczka,jabłuszko,banan, dynie mu dałam 1 łyżeczke i dostał uczulenia tzn.buźka w krostkach mu się delikatnie zrobiła więc odstawiłam i teraz sama nie wiem co mu by tu wprowadzić nowego jakoś mam opory przed brokułami i szpinakiem ...

a mam pytanie jak myślicie mogę mu już wprowadzić te smakowe kaszki??? od której najlepiej zacząć?może tej waniliowej?
Też miałam wprowadzić dyni ale może się jeszcze wstrzymam.
Co do kaszki to pytałam pediatry o te smakowe i ona stwierdziła, że lepiej zwykłą kaszę manną z jabłuszkiem wymieszać.

Amelkowa a macie taką zwykłą mannę?bo ja szukałam nestle czy bobovita i nie było i taką zwykłą kupiłam
 
Ostatnia edycja:
Proszę napisz mi dokładnie, jak tępaczkowi :) krok po kroku jak to zrobiłaś.
Jaki smoczek używasz? Od 3 miesiąca?

Izuś ja to robię na wyczucie bo nigdzie nie było tak napisane dokładnie, poza tymi proporcjami 2-3g na 100ml mleka, warzywek etc.

Nie udało mi się ściągnąć tych 100ml bo Ani zachciało się pić, i potem z dwóch naleciało mi tylko 80ml. Ale chyba źle się do tego zabrałam i następnym razem pomęczę laktator z rana.
Ugotowałam tę niepełną łyżeczkę kaszki manny w wodzie (wrzuciłam do wrzącej) w takim małym garnuszku (wody na 1/5 a nawet 1/6). Wodniste mi toto wyszło i przecedzić nie mogłam bo przeciekało przez sitko :baffled: No ale wlałam wszystko do tego sitka i poczekałam chwilę. To co się zatrzymało w nim - prawie cała łyżeczka - wrzuciłam do mleka, zamieszałam, lekko podgrzałam jeszcze wkładając pojemniczek do kubka z gorącą wodą i podałam jej łyżeczką. Bo nie mam takiego smoczka który kaszkę przepuści. Poza tym wolę łyżeczką.
No i zjadła wszystko. Pod koniec się krzywiła bo kaszki było więcej na spodzie mimo że mieszałam.

Nie wiem czy to dobrze przygotowałam, ale nie wiem jak można inaczej.
Jeśli w 6 miesiącu można cycowym dzieciom podawać pokarmy stałe (jeszcze pogadam z pediatrą) to za 3-4 tygodnie zacznę jej podawać marchewkę i tę kaszkę razem z nią, jak już będzie mogła jeść te 100ml.

Kiedyś nie było problemu, jak dziecko miało jakieś 10 miesięcy dawało się skórkę od chleba do żucia i tyle :-p a teraz, ło matko :-p:-p:-D:-D:-D

Kurcze Amelkowa ja w życiu tyle nie ściągnę za 1 razem chyba że w nocy.. właśnie dlatego nie wiem jak się zabrać do tego glutenu.
no ja mam zamiar po nocy ściągać pokarm, tak jak Elka, wtedy tę stówkę powinnam udoić ;-) bo dzisiaj 80ml i ani kropli więcej. Chociaż jak ściskałam palcami brodawki to mleko leciało a laktator nie chciał ciągnąć. Mogłam tak ściągać ręcznie, ale tryska na pięć stron i dwie może strugi trafiają do celu, reszta leci w innych kierunkach :-D:-D:-D no i głupio tak siedzieć z laktatorem i celować w niego mlekiem, zamiast robić to jak należy :-D:-D:-D

Amelka, ja właśnie w tym celu je kupuję :D

:-D:-D:-D:-D

Dziewczyny czy nie można już robić multi cytatu(czy jak to się nazywało)??

można - obok cytatu z prawej strony masz ten multicytat :tak::tak: tylko jak Ci nachodzi kolejny post na pasek narzędzi z poprzedniego to prawie tego nie widać. Zobacz sobie pasek narzędzi w ostatnim poście na stronie, na samym dole - powinno być wszystko widać.

W ogóle jakieś podziękowania można dawać sobie nawzajem :-D:-D:-D teraz to dopiero będziemy sobie 'pomagające' posty pisać i doradzać najlepiej jak potrafimy skoro Administratorzy fundnęli nam takie motywatory :-D:-D:-D:-D
 
Amelko,a Ty od kaszki zaczęłaś?
Tak z ciekawości pytam,bo nam pediatra zaleciła,(jak Mała skończy 4 m-ce i 2 tyg.),najpierw wprowadzić,jabłuszko,lub sok z jabłek,oczywiście podała ilości,ale teraz nie chce mi się szukać :zawstydzona/y::zawstydzona/y::zawstydzona/y:,a w następnej kolejności marchewka i ziemniak,a dopiero potem kaszka manna.
 
moj Marcel ziemniaczkow nie chce jesc ale za to jabłuszko z marchwią to tak :) ja za czełam robić soczki z jabłka i marchwi i teraz prez to nie chce mi jesć mleka ,a nanoc po kąpieli podaje mu kaszkę w z łyżeczki
 
Arlena, ale pamiętaj, że dzieciom do roku można podawać dziennie co najwyżej 150 ml soku. Bo właśnie inaczej nie ch
cą jeść. U mnie jedynym sposobem, żeby więcej nie wypijali jest rozcieńczanie go z wodą. A raczej dosmakowywanie wody sokiem ;) Amelka, ja na początku miałam to samo. A najgorzej było, jak w kuchni przy lapie siedziałam. Pomimo, że był odstawiony maksymalnie daleko na stole, to i tak był cały w mleku ;)
 
reklama
no ja mam zamiar po nocy ściągać pokarm, tak jak Elka, wtedy tę stówkę powinnam udoić ;-) bo dzisiaj 80ml i ani kropli więcej. Chociaż jak ściskałam palcami brodawki to mleko leciało a laktator nie chciał ciągnąć. Mogłam tak ściągać ręcznie, ale tryska na pięć stron i dwie może strugi trafiają do celu, reszta leci w innych kierunkach :-D:-D:-D no i głupio tak siedzieć z laktatorem i celować w niego mlekiem, zamiast robić to jak należy :-D:-D:-D

:-D:-D:-D ja się własnie tak doiłam :-D:-D:-D ściskałam całą pierś i leciało lepiej niż jak machałam laktatorem :tak: fakt, że czasem polecialo w cztery strony świata i lapek też czasem oberwał :-p
 
Do góry