reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Znasz to? Dzień ledwo się zacznie, a Ty już masz na koncie przebieranie w półśnie, mycie części do laktatora i gorączkowe poszukiwania smoczka pod kanapą. Jeśli w tym chaosie marzysz choć o jednej rzeczy, która ułatwi Wam codzienność – weź udział w konkursie i wygraj urządzenia Baby Brezza, które naprawdę robią różnicę! Biorę udział w konkursie
reklama

MENU naszych pociech - od mleka do "kotleta"

reklama
anatola (czy inkę) fajnie wyrzucić z torebki na wrzątek, dodać po szczypcie cynamonu, imbiru i ciut dosłodzić miodem - pyszka:tak:aczkolwiek Leo tak średnio zachwycony - czasem coś łyknie, a czasem ucieka; za to Ninka bardzo chętnie od roku pije;

dziewczyny - a jak mleko świeże (nie kartonowe uht), to jakie? takie np. z butelek z marketów?
 
anatola (czy inkę) fajnie wyrzucić z torebki na wrzątek, dodać po szczypcie cynamonu, imbiru i ciut dosłodzić miodem - pyszka:tak:aczkolwiek Leo tak średnio zachwycony - czasem coś łyknie, a czasem ucieka; za to Ninka bardzo chętnie od roku pije;

dziewczyny - a jak mleko świeże (nie kartonowe uht), to jakie? takie np. z butelek z marketów?

hmmm... wyrzucić???
no ja jak coś to będę kupować w mlekomatach (i pewnie rozcieńczać - kati;-))

andariel masz jakiś fajny przepis (makaron, kasza...), nadal gotuję na bazie "Twoich' dwóch przepisów na zupę:tak:
 
no "wyrzucić": czyli rozerwać torebkę, by zawartość - tj. kawka - wysypała się na gotującą wodę:-D
ale chcesz sposób przygotowania np. samej kaszy? co do makaronów to 5p się jakoś specjalnie do nich ni odnosi, tj. mają raczej naturę wychładzającą i dla dzieci w postaci innej niż dodatek raczej niewskazane; ja swoim bajtlom gotuję zawsze z kurkumą i imbirem (szczypta) + ciut oliwy; uwielbiają te kolorowe makaroniki z Lidla (marchewkowe, pszenne i szpinakowe); i te jedzą prosto z miski, łapkami;
 
andariel kto pyta, nie błądzi:-D no moja je makarony tylko w zupie, w innej postaci jakoś nie chce a te z Lidla to takie same jedzą, bez niczego? kasza z 'czymś' bo Emi też tylko z zupie dostaje
 
no właśnie ja o takim myślałam, co kati pisze - do mlekomatu mi zdecydowanie nie po drodze, a poza tym wyobraźnia mi działa (że ktoś coś obrzydliwego zrobi z zawartością i takie tam:zawstydzona/y:)
 
u nas rano mleczko - około 150ml
I śniadanie - jajeczka, kanapeczka czy coś w ten deseń
II śniadanie - kaszka z owockami - około 180-200ml
obiadek - zupki są generalnie złe, więc tu przeróżne rzeczy, ciężko mi tylko określić ilość
kolacja - jaglana lub owsianka, bez owocków - około 150-180ml
i potem było małe mleczko jeszcze, ale ostatnio młody oddaje mi je z miną 'wypchaj się' i chyba dziś spróbowałam po raz ostatni....

dziś bardzo wychowawczo moje dziecko zjadło na obiad pół ziemniaka i kiść winogron :-D ale nie miałam serca mu po tym choróbsku odmówić :zawstydzona/y:
 
reklama
U nas jest 5 posiłkow.Z ilościami róznie bywa.
1. mleczko ok240m
2.II śniadanie i tu roznie, albo jajecznica ze szczypiorkiem i do tego mala kanapeczka z masełkiem i np. pomidorkiem., albo 2 małe kanapki z wędlinką, albo serkiem żółtym i do tego jakieś warzywo.
3. zupka jarzynowa z kasza jęczmienną (uwielbia) albo makaronem razowym lub ryzem brązowym- zawartość warzyw w zupce w zależności od zawartości w lodówce, mała żadną zupką nie gardzi.
4. II danie - jarzynka z miesem albo z rybą - ale ostatnio je częściej juz to co u nas na obiad.
5. jakiś owoc na podwieczorek.
6. mleko z kaszką pełnoziarnistą na kolację.

Ooo, wyszło 6 posiłków, ale ten podwieczorek to u nas jak nie pełny posiłek.
 
Ostatnia edycja:
Do góry