reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Weź udział w konkursie „Butelkowe S.O.S. - chwila, która uratowała nasz dzień” i opowiedz, jak butelka pomogła Ci w rodzicielskim kryzysie! 💖 Napisz koniecznie Do wygrania super nagrody, które ułatwią codzienne życie rodziców. Ekspres i sterylizator z osuszaczem od marki Baby Brezza

reklama

MENU naszych pociech - od mleka do "kotleta"

trasiu no proszę Cię! moje 'zdrowe' śniadania są tylko w wekend plus codziennie na wieczór (bo u mnie coś zawsze z mlekiem więc wymiennie śniadanie/kolacja), moja Emi samego mm nigdy nie chciała pić a u Ciebie Marysia pije a potem kanapeczka z różnościami więc też zdrowo i dobrze!

Emi dopiero raz jadła na śniadanie zwykle mleko (to z krótkim terminem) z płatkami ryżowymi a tak to to samo mleko od paru dni pija z Anatolem. Parówki dostaje 1-2razy w tyg u dziadków, my nie dajemy. Uwielbia jajecznice, jajo na twardo, szynkę, pomidora. I oczywiście zupy - u nas nie ma dnia bez zupy.

Dziś rano zjadła owsiankę na mm bananowym, pół jabłka, potem domagała się zupy (a'la rosołek) a potem zrobiłam jej kisiel jabłkowy - pychota - nawet zjadła, w kuchni pięknie pachniało goździkami i cynamonem:-)
 
reklama
Ja pochwalić się nie mogę - Maja na noc dostaje Holle na mm3...Do tego zawsze jakieś owoce - banan, jabłko, gruszka, czasem ratuję się słoiczkiem z owocami jak wyjdą świeże. Zawsze jest zupa gęsta warzywna z mięskiem(gł. cielęciną), kasza też czasem do zupy. Rano koło 6 pije butlę 180ml mm z holle, na drugie śniadanie zjada kanapkę z jajkiem(różne postaci), wędlinką(staram się kupować bez konserwantów i te droższe, lepsze gatunkowo) lub serem - białym lub żółtym(żółty kocha tak jak ja, nawet śmierdzące sery już ze mną zajada:-D). Z białych serów polecam Bielucha bez dodatków - czysty skład, bez zbędnych polepszaczy i udziwnień. Po południu zazwyczaj jogurt naturalny z owocami(do tej pory gł. zott kupowałam, ale widzę że lepsze polecacie, muszę zerknąć - gdzie je kupujecie? kupię je w supermarkecie?) lub same owoce - banan, jabłko, gruszka, wczoraj A. brzoskwinie kupił.
Ponieważ jestem leniwa i w niedoczasie (nadrabiam zaleglości domowe) bardzo proszę Andariel o przepis na owsiankę a Silvę - kiedyś pisałaś co dodajesz do jogurtów naturalnych - pestki? owoce suszone? o powtórzenie:zawstydzona/y:
 
aj my to zupełnie nie eko i nie owsiankowo :no: jakos czasu ciagle brakuje zaparcia również tym bardziej ze mlody w domu jada tylko sniadania, podwieczorek i kolacje - to chociaz o to nie musze sie martwic bo menu ma dobrane przez dietetyka w złobku :)


ale:
mleko - staram sie dawac tłuste krowie z tych świeżych najlepiej np łowicz, a jak nie to uhate (wiem ze cos tam bylo nie halo andariel mowila wiec bede sie starac swieze kupowac)

serki homo, danonki - u nas daaawno juz nie bylo nie bardzo schodzą wiec bez sensu kupowac i wyrzucac

owoce - w kazdej ilosci czasami zje na raz 2 jabłka i banana :) wiec jako mama mam +10 do bycia prozdrowotną :-D

sery żółte - nie lubi

sery białe - przetworzone w zlobku w domu nie chce, my zreszta tez nie jadamy

szynki - uwielbia :) np schab z przyprawami, regionalne bez fosforanów, lub np jak ja robie szynki i kurczaki takie gotowane na kanapke :)


fast foody - w sumie jadł tylko frytki jak ja w domu robie, i 3 frytki z mc syfa bo strasznie sie darł jak jadłam ale co do FF to tez jestem totalnie na nie....i walcze sama ze soba zebym ja nie jadła ;-)


napoje i soki - soczki owocowe, herbata czarna z cukrem, woda, lemioniada na wodzie gazowanej jak najbardziej :) ogolnie nie daje mu gazowanego zeby go brzuch nie bolał, ale czasami jak pijemy to spróbuje, kubusie lubi i bobofruty - w sumie na raz butelka idzie :)

młody bardzo duzo pije czasami i litr dziennie :-)
 
Silva - bo i o to chodzi, żeby sobie poczytać, wyciągnąć coś dla siebie i tyle. Ja też nie ze wszystkim się zgadzam, ani ze Słoneckiego, ani z Ciesielskiej i odrzuca mnie od "jazdy po całości" (choć akurat z piciem wody i owszem, aczkolwiek mam b.podobnie co i Ty - zapominam się a pod wieczór ból głowy). Ale myślę sobie, że fajnie od czasu do czasu pointeresować się różnymi opcjami, może dzięki temu coś nam się uda ulepszyć w diecie:-)natomiast zdecydowanie nie łykam tego co nam usiłują wkładać do głowy wszelcy jaśnieoświeceni dietetycy. Po prostu sama się na tych mądrościach nie raz przejechałam i powiedziałam basta.
moon - moja owsianka z tego e-booka, kt.Ty też masz (z jabłkami, tyle że proporcje dostosowane pod nasze gusta - il.płatków, przypraw). I miodu więcej, bo moje uwielbiają.
Strasznie ubolewam, że Leo taki antyjajowy.
 
andariel - zgadzam się, też wybieram to co racjonalne i ulepszam, ale nie wariuję;)

moon - jogurt naturalny/kefir miksuję z suszonymi owocami, najczęściej figi, rodzynki, morele, śliwki (staram się takie bez siarki lub namaczam wcześniej we wrzątku), do tego albo migdały albo pestki dyni/słonecznika, czasem siemię lniane, dosładzać raczej nie trzeba bo suszone owoce są dość słodkie ale dla smaku sobie czasem pomiodzę:) mniam mniam! a w sezonie to miksuj ze wszystkim co rodzime i dojrzałe:)
 
Młoda ma fazy - dziś biały ser niekoniecznie - spakowałam do Babci, niech się pomęczy z Delikwentką - nawet bułą wzgardziła gdy w perspektywie były lody.... Ale lawendowe, imbirowe i wiśnia z chilli od Bliklego może nie jak włoskie/sycylijskie :-p, ale smak szlachetny. Za to nie polecam pstrąga świeżego z Biedronki - jedzie mułem a niczym nie smakuje :eek:
 
u nas na sniadanie owsianka zjedzona w 1/3. To już jakiś postęp. na kolację kanapka z białym serem i konfiturą - wzgardzona totalnie. Marysia nie cierpi słodkich rzeczy na konkretne posiłki. Nie przejdzie miód, dżem, naleśniki czy nawet pierogi z jagodami. Może to dobrze, ale znacznie zmniejsza zakres produktów.
 
reklama
dziewczyny ja znowu o mleku:zawstydzona/y: robicie dzieciaczkom zupy mleczne? jakieś z kluseczkami? u nas nadal owsianka na mm z owocami i kasza manna
i jak ja kocham lato - owoce! Emi uwielbia arbuza, maliny, truskawki, jagody, borówki, mniami:-)
 
Ostatnia edycja:
Do góry