trasiu no proszę Cię! moje 'zdrowe' śniadania są tylko w wekend plus codziennie na wieczór (bo u mnie coś zawsze z mlekiem więc wymiennie śniadanie/kolacja), moja Emi samego mm nigdy nie chciała pić a u Ciebie Marysia pije a potem kanapeczka z różnościami więc też zdrowo i dobrze!
Emi dopiero raz jadła na śniadanie zwykle mleko (to z krótkim terminem) z płatkami ryżowymi a tak to to samo mleko od paru dni pija z Anatolem. Parówki dostaje 1-2razy w tyg u dziadków, my nie dajemy. Uwielbia jajecznice, jajo na twardo, szynkę, pomidora. I oczywiście zupy - u nas nie ma dnia bez zupy.
Dziś rano zjadła owsiankę na mm bananowym, pół jabłka, potem domagała się zupy (a'la rosołek) a potem zrobiłam jej kisiel jabłkowy - pychota - nawet zjadła, w kuchni pięknie pachniało goździkami i cynamonem:-)
Emi dopiero raz jadła na śniadanie zwykle mleko (to z krótkim terminem) z płatkami ryżowymi a tak to to samo mleko od paru dni pija z Anatolem. Parówki dostaje 1-2razy w tyg u dziadków, my nie dajemy. Uwielbia jajecznice, jajo na twardo, szynkę, pomidora. I oczywiście zupy - u nas nie ma dnia bez zupy.
Dziś rano zjadła owsiankę na mm bananowym, pół jabłka, potem domagała się zupy (a'la rosołek) a potem zrobiłam jej kisiel jabłkowy - pychota - nawet zjadła, w kuchni pięknie pachniało goździkami i cynamonem:-)
). Z białych serów polecam Bielucha bez dodatków - czysty skład, bez zbędnych polepszaczy i udziwnień. Po południu zazwyczaj jogurt naturalny z owocami(do tej pory gł. zott kupowałam, ale widzę że lepsze polecacie, muszę zerknąć - gdzie je kupujecie? kupię je w supermarkecie?) lub same owoce - banan, jabłko, gruszka, wczoraj A. brzoskwinie kupił. 
jakos czasu ciagle brakuje zaparcia również tym bardziej ze mlody w domu jada tylko sniadania, podwieczorek i kolacje - to chociaz o to nie musze sie martwic bo menu ma dobrane przez dietetyka w złobku 
, ale smak szlachetny. Za to nie polecam pstrąga świeżego z Biedronki - jedzie mułem a niczym nie smakuje 